Post
autor: Kaszeszczuk » 10 kwie 2011, 07:37
Teraz jak zrobiło się cieplej to drgania wydają się mniejsze.
Przedwczoraj wymieniłem pozostałe wężyki podciśnienia, które były miękkie, gazownik dodatkowo założył jakiś zawór, żeby ciśnienie gazu nie rosło w przewodach podczas pracy na PB.
Zauważyłem, że jeden czujnik położenia wałka rozrządu był niedokręcony, tzn nie był luźny, ale śrubę mogłem dokręcić o jeden obrót.
Ogólnie już przed tymi zabiegami, jak zrobiło się cieplej zauważyłem, że drgania są mniejsze, całkiem akceptowalne.
Sprawdzcie sobie z ciekawości czy czujniki są dokręcone, ja obie śruby mogłem dokręcić, jedną o cały obrót a drugą o ponad pół obrotu. Dostęp dosyć łatwy.
Potestuję i dam znać.
[ Dodano: 2011-04-10, 07:40 ]
DjMatys
Ja też mogę postawić szklankę na silniku:)
A ty wcześniej nie mogłeś?
Jakby woda nie drgała to by było idealnie:)
Ja mam przewody NGK, których nie polecasz.
A wymieniałeś same przewody i zobaczyłeś znaczną poprawę? Jak długo miałeś NGK?
A6 C5 2,4 v6, Peugeot 508 i powrót do Audi a6 c7:)