Autko dzisiaj odpalilo w miare ok. przy drugim obroceniu rozrusznikiem juz chodzil. przez pierwszy moment obroty mu treszke falowaly w okolicach 1000 ale pozniej sie ustabilizowal. jestem dobrej mysli ze juz bedzie wszystko "gitara"

No to git. Czekamy dalej co będzie.ma_pok pisze:Autko dzisiaj odpalilo w miare ok. przy drugim obroceniu rozrusznikiem juz chodzil. przez pierwszy moment obroty mu treszke falowaly w okolicach 1000 ale pozniej sie ustabilizowal. jestem dobrej mysli ze juz bedzie wszystko "gitara
Po odpaleniu,jak sie kmbinuje przy układzie paliwowym, układ sam sie odpowietrzy jeżeli damy mu kilkanaście minut popracować. Co do tych świec to jestes pewny że wszystkie działaja poprawnie?. Przy podobnych obecnych temperaturach i niższych, często gdy jest jakaś świeca walnieta,przez moment da się słyszeć nierówna prace silnika,ale dosłownie chwilka i jest ok. A u ciebie jak jest? Sam start?kori pisze:odpalam auto tylko na chwilę bo nie mogę nim jeżdzic. Nie wiem, może w pompie jest jeszcze gdzieś powietrze bo na zimnym muszę troszke pokrecic, świece nowe
kori pisze:Wymienie jeszcze filtr i założe zaworek zwrotny aby wyeliminowac pompe, bo na naprawę mam gwaramcję.
Kurcze....Spotkałem się jeszcze z tym, ze wężyki między filtrem a pompą na łączeniu nieprzeźroczystego z przeźroczystym,na pozór wyglądające na ok,a przy poruszeniu,przegieciu,postukaniu w to łączenie na odpalonym silniku zapindalały pęcherzyki powietrza w stronę pompy. Może to to i tam podłapuje powietrze. Następny punkt to simmering na pompie,tam także może łapać powietrze. Za wymiane tego elementu zaplacilem 300pln :simmering+robocizna.Ale to to już trza u mechanika. Co ty na to??ma_pok pisze:macie jeszcze jakies sugestie??