Autko dzisiaj odpalilo w miare ok. przy drugim obroceniu rozrusznikiem juz chodzil. przez pierwszy moment obroty mu treszke falowaly w okolicach 1000 ale pozniej sie ustabilizowal. jestem dobrej mysli ze juz bedzie wszystko "gitara"
[A6 C5 2,5 TDI] Kolejny problem z odpalaniem.
- ma_pok
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 475
- Rejestracja: 21 paź 2008, 22:04
- Imię: Marek
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Lębork / Gdynia
walki wygladaja ok. na 2 krzywkach pod paznokciem cos czuc ale spokojnie jeszcze natrzaskamkilometrow :lol: w pokrywie te uszczelki dookola wtryskow byly w masakrycznym stanie. nie dziwota ze lal sie olej. juz sie nie moge doczekac jutrzejszego poranka :-P
Autko dzisiaj odpalilo w miare ok. przy drugim obroceniu rozrusznikiem juz chodzil. przez pierwszy moment obroty mu treszke falowaly w okolicach 1000 ale pozniej sie ustabilizowal. jestem dobrej mysli ze juz bedzie wszystko "gitara"
Autko dzisiaj odpalilo w miare ok. przy drugim obroceniu rozrusznikiem juz chodzil. przez pierwszy moment obroty mu treszke falowaly w okolicach 1000 ale pozniej sie ustabilizowal. jestem dobrej mysli ze juz bedzie wszystko "gitara"
Ja mam troche inny objaw który pojawił się nie oczekiwanie.
Nie wiem czy to zbieg okoliczności ale po wymianie odmy, (przewody przelewowoe nie były dotykane) nie dopowietrzałem wg instrukcji bo układ niskiego ciśnienia był nietkniety, chwila i auto odpaliło. Ale teraz zaczeło ciężko odpalac na zimnym, odpalam auto tylko na chwilę bo nie mogę nim jeżdzic. Nie wiem, może w pompie jest jeszcze gdzieś powietrze bo na zimnym muszę troszke pokrecic, świece nowe. Ok 2 msc była naprawiana pompa i wymieniane było: kpl uszczelek, tłok przestawiacza wtrysku, membrana. Robił to poprzedni właściciel a przy kupnie auto odpaliło od strzała. Wymienie jeszcze filtr i założe zaworek zwrotny aby wyeliminowac pompe, bo na naprawę mam gwaramcję.
Nie wiem czy to zbieg okoliczności ale po wymianie odmy, (przewody przelewowoe nie były dotykane) nie dopowietrzałem wg instrukcji bo układ niskiego ciśnienia był nietkniety, chwila i auto odpaliło. Ale teraz zaczeło ciężko odpalac na zimnym, odpalam auto tylko na chwilę bo nie mogę nim jeżdzic. Nie wiem, może w pompie jest jeszcze gdzieś powietrze bo na zimnym muszę troszke pokrecic, świece nowe. Ok 2 msc była naprawiana pompa i wymieniane było: kpl uszczelek, tłok przestawiacza wtrysku, membrana. Robił to poprzedni właściciel a przy kupnie auto odpaliło od strzała. Wymienie jeszcze filtr i założe zaworek zwrotny aby wyeliminowac pompe, bo na naprawę mam gwaramcję.
-
citrin
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 538
- Rejestracja: 24 maja 2008, 09:46
- Imię: Czarek
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
No to git. Czekamy dalej co będzie.ma_pok pisze:Autko dzisiaj odpalilo w miare ok. przy drugim obroceniu rozrusznikiem juz chodzil. przez pierwszy moment obroty mu treszke falowaly w okolicach 1000 ale pozniej sie ustabilizowal. jestem dobrej mysli ze juz bedzie wszystko "gitara
Po odpaleniu,jak sie kmbinuje przy układzie paliwowym, układ sam sie odpowietrzy jeżeli damy mu kilkanaście minut popracować. Co do tych świec to jestes pewny że wszystkie działaja poprawnie?. Przy podobnych obecnych temperaturach i niższych, często gdy jest jakaś świeca walnieta,przez moment da się słyszeć nierówna prace silnika,ale dosłownie chwilka i jest ok. A u ciebie jak jest? Sam start?kori pisze:odpalam auto tylko na chwilę bo nie mogę nim jeżdzic. Nie wiem, może w pompie jest jeszcze gdzieś powietrze bo na zimnym muszę troszke pokrecic, świece nowe
-
citrin
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 538
- Rejestracja: 24 maja 2008, 09:46
- Imię: Czarek
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
Kori
Ja proponuje tak: przy następnym odpalaniu po dłuższym postoju ,po nocce ,weź kogoś do odpalenia a ty w tym czasie obserwuj przeźroczyste wężyki dochodzące do pompy od filtra. Zobacz czy zassie-wa, przez moment odpalenia i zaraz po nim , pęcherzyki powietrza.Jeżeli tak to będzie trza szukać nieszczelności :filtr paliwa,zaworek na nim,wężyki przelewowe od wtrysków itd... A w ogóle to chciałeś wymienić
I co zrobiłeś to? Jak efekty ?
Ja proponuje tak: przy następnym odpalaniu po dłuższym postoju ,po nocce ,weź kogoś do odpalenia a ty w tym czasie obserwuj przeźroczyste wężyki dochodzące do pompy od filtra. Zobacz czy zassie-wa, przez moment odpalenia i zaraz po nim , pęcherzyki powietrza.Jeżeli tak to będzie trza szukać nieszczelności :filtr paliwa,zaworek na nim,wężyki przelewowe od wtrysków itd... A w ogóle to chciałeś wymienić
kori pisze:Wymienie jeszcze filtr i założe zaworek zwrotny aby wyeliminowac pompe, bo na naprawę mam gwaramcję.
I co zrobiłeś to? Jak efekty ?
-
citrin
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 538
- Rejestracja: 24 maja 2008, 09:46
- Imię: Czarek
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
Kurcze....Spotkałem się jeszcze z tym, ze wężyki między filtrem a pompą na łączeniu nieprzeźroczystego z przeźroczystym,na pozór wyglądające na ok,a przy poruszeniu,przegieciu,postukaniu w to łączenie na odpalonym silniku zapindalały pęcherzyki powietrza w stronę pompy. Może to to i tam podłapuje powietrze. Następny punkt to simmering na pompie,tam także może łapać powietrze. Za wymiane tego elementu zaplacilem 300pln :simmering+robocizna.Ale to to już trza u mechanika. Co ty na to??ma_pok pisze:macie jeszcze jakies sugestie??
- ma_pok
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 475
- Rejestracja: 21 paź 2008, 22:04
- Imię: Marek
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Lębork / Gdynia
zdaje sobie z tego sprawe. w tym momencie nie dam rady tego zrobic - swieta i inne wydatki. mam nadzieje ze podczas tych mrozow moje autko mnie nie zawiedzie, kulawo bo kulawo ale bedzie odpalac. szkoda auta ale na kreche to nikt nic nie zrobi :evil:
[ Dodano: 2009-12-15, 20:33 ]
a przewody sa ok. nie ma wogole powietrza.
[ Dodano: 2009-12-15, 20:33 ]
a przewody sa ok. nie ma wogole powietrza.









