[A6 C4] wymiana płynu hamulcowego i wspomagania
[A6 C4] wymiana płynu hamulcowego i wspomagania
witam !
planuje po zimie wymienic zarowno plyn do wspomagania jak i plyn hamulcowy.
czy mozna to zrobić samemu czy jednak oddac to komuś ?
po wymianie trzeba odpowietrzać wszystko czy jest jakiś sposób ?
pozdrawiam
planuje po zimie wymienic zarowno plyn do wspomagania jak i plyn hamulcowy.
czy mozna to zrobić samemu czy jednak oddac to komuś ?
po wymianie trzeba odpowietrzać wszystko czy jest jakiś sposób ?
pozdrawiam
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 263
- Rejestracja: 11 gru 2007, 22:19
- Imię: Mateusz
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AJL 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Nysa/Utrecht
- Dodek
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 466
- Rejestracja: 18 paź 2009, 11:49
- Imię: Damian
- Moje auto: A6 C4
- Rocznik: 1992
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Mielec
- Kontakt:
pablo90, ja jak u siebie regenreowalem tylnie zaciski , niemogłem sobie do końca poradzić z pełnym odpowietrzeniem ukladu . Dopiero wizyta u mechanika i uzycie przez niego pompki podciśnienikowej załatwiło sprawe na amen.
Płyn mozna wynienić samemu ale odpowietrzyć radze u mechanika - przynajmniej bedziesz pewny.
Płyn mozna wynienić samemu ale odpowietrzyć radze u mechanika - przynajmniej bedziesz pewny.
Łan tu sri TDI :mrgreen:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 263
- Rejestracja: 11 gru 2007, 22:19
- Imię: Mateusz
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AJL 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Nysa/Utrecht
- GrzesiekA6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 167
- Rejestracja: 29 kwie 2008, 21:21
- Lokalizacja: szczecin
Cały myk polega na tym że w płynie hamulcowym masz tam pewnie jakieś śmieci drobiazgi itp które przecisną się tylko w jedną stronę pod ciśnieniem zapodanym z hamulca, a z powrotem już nie wrócą i tak mogą skutecznie zablokować zaciski. Musisz pozbyć się całego płynu, wypompować ze zbiorniczka to raz, a z przewodów dwa i tylko przez upuszczanie go pod ciśnieniem przy kołach.
ÂŻadnej wielkiej filozofii jeżeli wiesz gdzie są odpowietrzniki jedna osoba trzyma hamulec do oporu a ty odkręcasz odpowietrznik płyn ucieka pedał spada na dół, pompujemy pedał aż stwardnieje i czynności powtarzamy do skutku
ÂŻadnej wielkiej filozofii jeżeli wiesz gdzie są odpowietrzniki jedna osoba trzyma hamulec do oporu a ty odkręcasz odpowietrznik płyn ucieka pedał spada na dół, pompujemy pedał aż stwardnieje i czynności powtarzamy do skutku
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 254
- Rejestracja: 02 gru 2009, 19:20
- Lokalizacja: Puławy/Zbędowice
ze wspomaganiem też łatwo ostatnio wymieniałem pompę i ja robiłem tak wylałem płyn ze zbiorniczka odpiołem od niego jeden wąż ten co na powrót leci pociagnołem jak najniżej sie da i kręciłem kierownica aż przestało sie lać. najlepiej podnieć przód lżej kręcić i opon nie drzesz zakładasz węża wlewasz płyn i znowu kręcisz i dolewasz płynu haj przestanie płyn opadać i bąbelki lecieć odpalasz silnik i znowu pilnujesz i kręcisz, po paru razach pokreć troche trzymając na obrotach i będzie git
- czeslaw555
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 29
- Rejestracja: 20 paź 2008, 18:59
- Lokalizacja: GKA
- Kontakt:
Wymiana płynu wspomagania
Opisze jak to robiłem w swojej Audicy. Niczego nie rozkręcam i nie ściagąm żadnych węży.Biorę sporą strzykawkę ,zakładam wężyk taki np. do paliwa na strzykawkę i ściągam ze zbiorniczka .Do dalszej zabawy potrzebna jest druga osoba która kręci kierownicą w lewo i w prawo (nic przyjemnego) oczywiście przy zgaszonym silniku ,w tym czasie ściągam to co wlatuje do zbiorniczka .Trochę zabawy z tym jest ale idzie to zrobić . Jak już nic się nie udaje ściągnać ,zalewam nowym płynem i znowu kręcenie kierownicą (nadal nie zapalam silnika).Uzupełniam płyn do max. i jak już nie ubywa zapalam silnik ,kręcę kierownicą w obydwie strony .Płyn będzie trochę z bąblami ale za chwilę bąble znikną .Gaszę silnik i ponawiam cały proces z wyciąganiem płynu i nalewaniem nowego .Daje to pewność że wymieniliśmy praktycznie cały płyn, jednak powodem nie zawsze jest stary płyn. W sumie użyłem ok. 1 L nowego płynu
Koloru czerwonego mogą używać tylko Moderatorzy!
Kolejne umieszczenie ogłoszenia w podpisie zakończy się ostrzeżeniem!
Opisze jak to robiłem w swojej Audicy. Niczego nie rozkręcam i nie ściagąm żadnych węży.Biorę sporą strzykawkę ,zakładam wężyk taki np. do paliwa na strzykawkę i ściągam ze zbiorniczka .Do dalszej zabawy potrzebna jest druga osoba która kręci kierownicą w lewo i w prawo (nic przyjemnego) oczywiście przy zgaszonym silniku ,w tym czasie ściągam to co wlatuje do zbiorniczka .Trochę zabawy z tym jest ale idzie to zrobić . Jak już nic się nie udaje ściągnać ,zalewam nowym płynem i znowu kręcenie kierownicą (nadal nie zapalam silnika).Uzupełniam płyn do max. i jak już nie ubywa zapalam silnik ,kręcę kierownicą w obydwie strony .Płyn będzie trochę z bąblami ale za chwilę bąble znikną .Gaszę silnik i ponawiam cały proces z wyciąganiem płynu i nalewaniem nowego .Daje to pewność że wymieniliśmy praktycznie cały płyn, jednak powodem nie zawsze jest stary płyn. W sumie użyłem ok. 1 L nowego płynu
Koloru czerwonego mogą używać tylko Moderatorzy!
Kolejne umieszczenie ogłoszenia w podpisie zakończy się ostrzeżeniem!
Ostatnio zmieniony 07 mar 2011, 20:28 przez czeslaw555, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam