[A6 C5 2,8 Quattro]zasada działania zmiennych faz rozrządu
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 712
- Rejestracja: 19 sie 2009, 13:40
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Olsztyn/Warmia
Sprzęgło tańsze (do numeru W-190000) - 612zł z Allegro - Sachs (zestaw). Wymiana jakieś 400zł.
EDIT:
No to wieści z frontu. Zakupiłem nowy napinacz z 1.8 firmy Febi (27070; OE: 058 109 217). Najpierw dobre wiadomości. Za 270zł (bo tyle mnie kosztował ten napinacz) dostajemy kilka elementów, które pasują na 100% do naszego napinacza. A są to:
- ślizgi (przekładalne bez najmniejszego problemu)
- sitko-filterek montowane na wcisk u podstawy napinacza
- kluczyk do ściągania napinacza
- jedna sprężyna
- prawdopodobnie pasuje również jeden z tłoczków (ten z cieńszą sprężyną wymienioną wyżej), ale na 100% nie jestem pewien, bo nie miałem tego tłoczka z napinacza V6 (gdzieś posiałem). Mimo wszystko wydaje mi się, że będzie pasować.
Złe wiadomości są dwie. Pierwsza - napinacz z 1.8 nie posiada drugiej sprężyny (krótka, ale bardzo szeroka). Nawet jakby posiadał, to i tak nie dałoby się jej przełożyć, bo tłoczek z tą właśnie sprężyną jest zablokowany fabrycznie i nie znalazłem sposobu na jego demontaż bez zniszczenia napinacza. Druga zła wiadomość - to już moje wnioski po dokładnym obejrzeniu fantów. Napinacz jest napinany głównie ciśnieniem oleju. Sprężyny zapewniają pewne minimum napięcia i, o ile są nowe, z pewnością pomagają we właściwym napięciu łańcucha, ale to na pewno nie jest główny element napinający.
Sprężyny cieńsze, które miałem możliwość porównać, w zasadzie mają taki sam stopień napięcia, choć nowa chyba jednak jest kapkę mocniejsza. Nie rozumiem w tym momencie skąd taka różnica w łatwości ściśnięcia napinacza nowego i starego, o której była mowa w tym wątku. Może połączenie dwóch nowych sprężyn i ciasnych i niewypracowanych zespołów tłoczek-cylinderek daje ten efekt.
Ostatecznie postanowiłem, że wyjmę głośniejszy napinacz ze swojego silnika i przełożę to, co pasuje, z jednym tłoczkiem włącznie (może mniej wypracowany da ciaśniejsze spasowanie i lepsze napięcie). Naturalnie napiszę tutaj o efektach, choć nie wiem kiedy się za to wezmę.
Ww. napinacz Febi odpowiada wersji z V6 z końcówką 088 (nie pamiętam dokładnie, ale chyba prawy), choć nie ma to dla nas większego znaczenia. Otwory są co prawda w tych samych miejscach, ale co nam z napinacza bez regulacji faz
Muszę teraz tylko poczekać, aż moje napinacze znowu się odezwą (bo po wspomnianej wcześnie wymianie oleju nadal jest całkiem nieźle) i do roboty
EDIT:
No to wieści z frontu. Zakupiłem nowy napinacz z 1.8 firmy Febi (27070; OE: 058 109 217). Najpierw dobre wiadomości. Za 270zł (bo tyle mnie kosztował ten napinacz) dostajemy kilka elementów, które pasują na 100% do naszego napinacza. A są to:
- ślizgi (przekładalne bez najmniejszego problemu)
- sitko-filterek montowane na wcisk u podstawy napinacza
- kluczyk do ściągania napinacza
- jedna sprężyna
- prawdopodobnie pasuje również jeden z tłoczków (ten z cieńszą sprężyną wymienioną wyżej), ale na 100% nie jestem pewien, bo nie miałem tego tłoczka z napinacza V6 (gdzieś posiałem). Mimo wszystko wydaje mi się, że będzie pasować.
Złe wiadomości są dwie. Pierwsza - napinacz z 1.8 nie posiada drugiej sprężyny (krótka, ale bardzo szeroka). Nawet jakby posiadał, to i tak nie dałoby się jej przełożyć, bo tłoczek z tą właśnie sprężyną jest zablokowany fabrycznie i nie znalazłem sposobu na jego demontaż bez zniszczenia napinacza. Druga zła wiadomość - to już moje wnioski po dokładnym obejrzeniu fantów. Napinacz jest napinany głównie ciśnieniem oleju. Sprężyny zapewniają pewne minimum napięcia i, o ile są nowe, z pewnością pomagają we właściwym napięciu łańcucha, ale to na pewno nie jest główny element napinający.
Sprężyny cieńsze, które miałem możliwość porównać, w zasadzie mają taki sam stopień napięcia, choć nowa chyba jednak jest kapkę mocniejsza. Nie rozumiem w tym momencie skąd taka różnica w łatwości ściśnięcia napinacza nowego i starego, o której była mowa w tym wątku. Może połączenie dwóch nowych sprężyn i ciasnych i niewypracowanych zespołów tłoczek-cylinderek daje ten efekt.
Ostatecznie postanowiłem, że wyjmę głośniejszy napinacz ze swojego silnika i przełożę to, co pasuje, z jednym tłoczkiem włącznie (może mniej wypracowany da ciaśniejsze spasowanie i lepsze napięcie). Naturalnie napiszę tutaj o efektach, choć nie wiem kiedy się za to wezmę.
Ww. napinacz Febi odpowiada wersji z V6 z końcówką 088 (nie pamiętam dokładnie, ale chyba prawy), choć nie ma to dla nas większego znaczenia. Otwory są co prawda w tych samych miejscach, ale co nam z napinacza bez regulacji faz

Muszę teraz tylko poczekać, aż moje napinacze znowu się odezwą (bo po wspomnianej wcześnie wymianie oleju nadal jest całkiem nieźle) i do roboty

Pozdrawiam,
Krisker
Krisker
krisker,
dzieki za cenne uwagi i pelna analize w/w napinaczy, wynika z tego tak jak piszesz ze napina cisnienie oleju - tzn w znaczacej mierze, sprezyna pelni tylko role pomocnicza, ciekawi mnie zatem fakt, co sprowokowalo Cie do zastosowania syntetyka w miejsce polsyntetyka, tak na logike biorac to wlewajac zadszy olej powinno byc ciut gorzej (chyba ze decydujacy jest fakt iz to nowy olej - to oczywiscie ma kolosalne znaczenie) jednakze nasuwa mi sie pytanie - co by sie stalo gdyby zalac Twoj silnik nowym 10W40 ? czy nie byloby jeszcze lepiej ? a moze juz probowales ?
pzdr
Krzysiek
dzieki za cenne uwagi i pelna analize w/w napinaczy, wynika z tego tak jak piszesz ze napina cisnienie oleju - tzn w znaczacej mierze, sprezyna pelni tylko role pomocnicza, ciekawi mnie zatem fakt, co sprowokowalo Cie do zastosowania syntetyka w miejsce polsyntetyka, tak na logike biorac to wlewajac zadszy olej powinno byc ciut gorzej (chyba ze decydujacy jest fakt iz to nowy olej - to oczywiscie ma kolosalne znaczenie) jednakze nasuwa mi sie pytanie - co by sie stalo gdyby zalac Twoj silnik nowym 10W40 ? czy nie byloby jeszcze lepiej ? a moze juz probowales ?
pzdr
Krzysiek
Opinia autora jest ważna w dniu dzisiejszym i nie może być użyta przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym następnym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany opinii 

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 712
- Rejestracja: 19 sie 2009, 13:40
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Olsztyn/Warmia
Ale czemu rzadszym? Lepkość w temperaturach pokojowych jest i tak bardzo duża (zresztą na zimnym problem z napinaczami nie występuje), a po rozgrzaniu 5W50 ma większą lepkość, niż 10W40. I o to chodzi - większa lepkość w wyższej temperaturze, to wyższe ciśnienie oleju (uogólniając). Dlatego w moim byłym AAH 10W60 vs. 10w40 dawał 0,5 bara ekstra 

Pozdrawiam,
Krisker
Krisker
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 543
- Rejestracja: 08 mar 2009, 22:32
- Imię: Paweł
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0T CREH 340KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowieckie
skoro masz problem z napinaczami ,to mozliwee ze rowniez straciłes moc,ja ci proponuje zmierz moc na hamowni.ja wymieniłem napinacze ,klapa w kolektorze sprawna,zobacz jak napinacze chodza jak pracuja,olej to tu nie ma az tak kolosalnego znaczenia,szukacie koledzy drogi na skroty a tu nie ma tak.
[ Dodano: 2010-10-04, 16:50 ]
mało tego jak mi sie uda to zamieszce wykresy z hamowni. :lol:

[ Dodano: 2010-10-04, 16:50 ]
mało tego jak mi sie uda to zamieszce wykresy z hamowni. :lol:
"Jestem nieuczciwy i możesz uczciwie liczyć na moją nieuczciwość. To uczciwi są nieprzewidywalni, zawsze mogą zrobić coś niewiarygodnie... głupiego..."
Cpt. Jack Sparrow
Cpt. Jack Sparrow
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 712
- Rejestracja: 19 sie 2009, 13:40
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Olsztyn/Warmia
Pójście na łatwiznę, to wymiana napinaczy :-P My chcemy trochę pokombinować
A z hamownią nie wyjeżdżaj, bo to np. dla mnie prawie połowa ceny jednego napinacza (koszt dojazdu do najbliższej hamowni 4x4 plus sam pomiar), podczas gdy ośki nawet na zlotach mierzyli po 50zł :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: A zmienne fazy mają się u mnie w porządku (sprawdzałem), dziękuję 


Ostatnio zmieniony 08 paź 2010, 10:59 przez krisker, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Krisker
Krisker
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 543
- Rejestracja: 08 mar 2009, 22:32
- Imię: Paweł
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0T CREH 340KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowieckie
a dlaczego mam nie wyjezdzac z hamownia?mozesz nie jechac to twoja osobista sprawa,moze ktos inny bedzie chciał,forum ma uzytkownikow nie tylko z jakiegos miasta,tylko z całej polski.
.
[ Dodano: 2010-10-05, 17:50 ]
poza tym to własnie tam sie nic nie ukryje.mozna samemu sprawdzic autko,nie bede juz wspominał kto mi to robił ,bo chyba i tak wiadomo.pomiar u tego kolegi był dokładny.
zrobił to samym programem ,hheheh
jak bede miał mozliwosc i bede przelatywał to podjade i dla ciekawosci sobie sprawdzimy.
hehe.
tak ze mowie sprawdzic trzeba faktycznie ile kucykow Ci zostało.wtedy bedzie mozna cos powiedziec.

[ Dodano: 2010-10-05, 17:50 ]
poza tym to własnie tam sie nic nie ukryje.mozna samemu sprawdzic autko,nie bede juz wspominał kto mi to robił ,bo chyba i tak wiadomo.pomiar u tego kolegi był dokładny.
zrobił to samym programem ,hheheh
jak bede miał mozliwosc i bede przelatywał to podjade i dla ciekawosci sobie sprawdzimy.
hehe.
tak ze mowie sprawdzic trzeba faktycznie ile kucykow Ci zostało.wtedy bedzie mozna cos powiedziec.

"Jestem nieuczciwy i możesz uczciwie liczyć na moją nieuczciwość. To uczciwi są nieprzewidywalni, zawsze mogą zrobić coś niewiarygodnie... głupiego..."
Cpt. Jack Sparrow
Cpt. Jack Sparrow
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 662
- Rejestracja: 01 cze 2009, 22:37
- Imię: Jerzy
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI AAT 115KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: pszczyna,slask,NL
- Kontakt:
Mechanik u którego byłem ostatnio, twierdzi, że może mieć.mariusz888 pisze:jesli nie bedziesz przekraczal 4 tys,obrotow to nic sie nie zmienipancurski pisze:Czy uszkodzony napinacz łańcucha rozrządu (nastawnik faz rozrządu) może mieć wpływ na spalanie ? A dokładnie na jego wzrost.
Jeśli masz rację Ty, to jestem w totalnej kropce odnośnie ogromnego spalania mojego samochodu.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 662
- Rejestracja: 01 cze 2009, 22:37
- Imię: Jerzy
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI AAT 115KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: pszczyna,slask,NL
- Kontakt:
"Mechanik u którego byłem ostatnio, twierdzi, że może mieć."
tylko wtedy jak napinacz jest zablokowany w pozycji on, w co watpie. mial bys strasznie niski moment obrotowy w dolnym zakresie obrotow
a jakie masz spalanie ?bo moj rekord to 16,4(srednia miasto)
tylko wtedy jak napinacz jest zablokowany w pozycji on, w co watpie. mial bys strasznie niski moment obrotowy w dolnym zakresie obrotow

a jakie masz spalanie ?bo moj rekord to 16,4(srednia miasto)

allroad 3.0 ASB
allroad 2.5tdi AKE
a6 2.8Q ACK sedan
a3 8L ALH
allroad 2.5tdi AKE
a6 2.8Q ACK sedan
a3 8L ALH
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 662
- Rejestracja: 01 cze 2009, 22:37
- Imię: Jerzy
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI AAT 115KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: pszczyna,slask,NL
- Kontakt:
jak juz je slychac to trzeba z tym zrobic porzadek,szkoda tylko ze to takie kosztownepancurski pisze:17-18 litrów Pb w mieście bez klimy.
Po niedzieli spróbuje podłączyć samemu Vag i sprawdzę zachowanie faz rozrządu.
W każdym razie mechanik twierdzi, że Vag pokazuje uszkodzenie. Poza tym słychać grzechotanie, szczególnie przy rozruchu.

u mnie cisza ( 200tys.nalatane) i smigam na mobilu 5w50

silnik to 2,8 ack

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 543
- Rejestracja: 08 mar 2009, 22:32
- Imię: Paweł
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0T CREH 340KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowieckie
widze ze chłopaki chca napinacze wymieniac,chcecie zobaczyc moje?
zajrzyjcie do watku napinacze łancuszka rozrzadu jest tam pare fotek,
ja to wymieniłem,mało tego teraz spalanie spadło,nawet na gazie uzyskałem 10nm momentu wiecej przy ok 188km mocy,wiecej niz na benzynie.
[ Dodano: 2010-10-14, 20:02 ]
zacytuje zdanie jednego kolegi,ktory mi oczy na to otworzył.200 to jest czas juz na to ,to czesc wymienna nie wieczna. :lol:
zajrzyjcie do watku napinacze łancuszka rozrzadu jest tam pare fotek,
ja to wymieniłem,mało tego teraz spalanie spadło,nawet na gazie uzyskałem 10nm momentu wiecej przy ok 188km mocy,wiecej niz na benzynie.

[ Dodano: 2010-10-14, 20:02 ]
zacytuje zdanie jednego kolegi,ktory mi oczy na to otworzył.200 to jest czas juz na to ,to czesc wymienna nie wieczna. :lol:
"Jestem nieuczciwy i możesz uczciwie liczyć na moją nieuczciwość. To uczciwi są nieprzewidywalni, zawsze mogą zrobić coś niewiarygodnie... głupiego..."
Cpt. Jack Sparrow
Cpt. Jack Sparrow