[A6 C5 2,8l) Gasnie na jałowym na LPG i benz

pawel1 · Post autor: **pawel1** » 17 kwie 2009, 15:14

Panowie co moze byc ze mi nagle gasnie na jalowym biegu albo jak hamuje przed np. krzyzowka? To samo na LPG i na benzynce... instalacja jest od 8 miesiecy i bylo w miare Ok a teraz sie tak cos porobilo....

Colin · Post autor: **Colin** » 17 kwie 2009, 18:20

u mojej zony w A3 jak sie tak robilo to przyczyna bylo "skonczenie "sie czujnika obrotow wału - dziwnie ale po wymianie wszystko bylo ok

ale przyczyn moze byc duuuuuzo

ale.... VAG Twoim przyjacielem -jego zapytaj 8-)

A6 Forum - fassi1 · Post autor: **A6 Forum - fassi1** » 17 kwie 2009, 19:51

Sprawdź czy nie masz popękanych odm. Plastikowa karbowana rurka idąca w poprzek silnika wzdłuż cewki. Jak jest popękana to może chwytać lewe powietrze i to może być jedna z przyczyn. Temat odmy był głośny na forum więc na 100% coś znajdziesz.

pawel1 · Post autor: **pawel1** » 19 kwie 2009, 16:58

koledzy dziękuje wam bardzo za poradę a co powiecie na temat silniczka krokowego bo ktoś mi to mówił że to też może być jakaś przyczyna a jeszcze jedno kolego Colin, skąd wyciągnąłeś 210km pozdówka dla was

A6 Forum - fassi1 · Post autor: **A6 Forum - fassi1** » 19 kwie 2009, 18:25

Z tego co wiem to te silniki nie mają silniczka krokowego.

pawel1 · Post autor: **pawel1** » 13 maja 2009, 21:14

koledzy mam ją pękniętą chodzi mi o odme więc ją pokleiłem izolacją ale autko dalej nie chodzi jak trzeba czy odma musi być nowa a nie klejona bo koszt nowej z serwisu to 320zł będę chyba musiał szukać po szrotach pozdro

Marianoit · Post autor: **Marianoit** » 13 maja 2009, 23:44

Kolego, ja u siebie też miałem popękaną odmę i auto dalej latało, także po mojemu to odpada. Tak jak Colin napisał, vag naprawdę dużo "mówi"

szwagier · Post autor: **szwagier** » 15 maja 2009, 16:57

Witam.
Miałem podobny problem, wymieniłem świece i przewody i nic. Poskutokowało czyszczenie i adaptacja przepustnicy.

pawel1 · Post autor: **pawel1** » 15 maja 2009, 20:50

koledzy vagiem już sprawdzałem i jest wszystko ok więc czas na sprawdzenie przepustnicy ale tak koledzy powiem wam szczerze ten posrany gaz wszystko psuje dzięki za poradę pozdro dla wszystkich

goly191 · Post autor: **goly191** » 15 maja 2009, 21:43

pawel1 pisze:ale tak koledzy powiem wam szczerze ten posrany gaz wszystko psuje

można by tu polemizować
wszystko zależy od instalki

dziq111 · Post autor: **dziq111** » 19 maja 2009, 02:04

nie gaz psuje tylko gazownik montujacy go . zle dobrana dawka paliwa i problemy z sonda lambda i zaworami i z temp silnika....... za duza dawka pali za duzo..... i smierdzi gazem....... to jest caly problem gaz. aty kolego zacznij od adaptacji przepustnicy pozniej poszukac czegos wiecej.

A6 Forum - fassi1 · Post autor: **A6 Forum - fassi1** » 19 maja 2009, 18:36

dziq111 pisze:nie gaz psuje tylko gazownik montujacy go . zle dobrana dawka paliwa i problemy z sonda lambda i zaworami i z temp silnika....... za duza dawka pali za duzo..... i smierdzi gazem....... to jest caly problem gaz. aty kolego zacznij od adaptacji przepustnicy pozniej poszukac czegos wiecej.

Od kiedy to od zbyt bogatej mieszanki śmierdzi gazem? Nie tylko od gazownika zależy, jak gówniane graty to gazownik choćby włosy z głowy rwał to nie wyczaruje.

dziq111 · Post autor: **dziq111** » 19 maja 2009, 23:23

no normalnie nie spali calosci gazu i go czuc poprostu. no fakt graty tez musza byc odpowiednie do auta.
analiza spalin tez to pokazuje.

goly191 · Post autor: **goly191** » 20 maja 2009, 00:30

dziq111 pisze:za duza dawka pali za duzo..... i smierdzi gazem

fassi1 pisze:Od kiedy to od zbyt bogatej mieszanki śmierdzi gazem?

ja tak mam jak się zatrzymuję np na światłach, wpienia mnie to
ale nie mam "już" problemu z jakimś strasznym spalaniem, raczej normalne
a śmierdzi

A6 Forum - fassi1 · Post autor: **A6 Forum - fassi1** » 20 maja 2009, 08:13

goly191 pisze:
dziq111 pisze:za duza dawka pali za duzo..... i smierdzi gazem
fassi1 pisze:Od kiedy to od zbyt bogatej mieszanki śmierdzi gazem?
ja tak mam jak się zatrzymuję np na światłach, wpienia mnie to
ale nie mam "już" problemu z jakimś strasznym spalaniem, raczej normalne
a śmierdzi

Nie ma prawa śmierdzieć, masz nieszczelność w instalacji pod maską.