Drgania-wibracje na nadwoziu
Czyli jeśli dobrze rozumiem to odpowiedzialna za cały problem jest pokrywa rożnicówki ta z prawej strony w ktorej wyciera sie gniazdo łożyska, dobrze rozumiem? Bo był tutaj temat w którym mati87ns robił to i pisał tam coś o dotaczaniu tuleji do czegoś, dokładnie teraz właśnie nie wiem czego ale wnioskuje że chodziło własnie o te pokrywe. Zeby jej nie wymieniać to była tam dopasowana tuleje. Jeśli zle rozumie to proszę o wytłumaczenie.
Chociaż z drugiej strony na filmiku który widnieje pare postów wyżej jest pokazany luz na wyjetym mechanizmie, wiec w koncu już nie wiem. Bede wdzieczny za wyjaśnienie. W miare możliwości dołacze swój filmik jaki jest u mnie luz ale wydaje mi sie że największy z wszystkich pokazanych.
Mati1324 daj jakiś namiar do tego ZFa. Jesli bedziesz już tak daleko to chętnie też co tam potrzeba do tej naprawy i ile kosztuje.
Chociaż z drugiej strony na filmiku który widnieje pare postów wyżej jest pokazany luz na wyjetym mechanizmie, wiec w koncu już nie wiem. Bede wdzieczny za wyjaśnienie. W miare możliwości dołacze swój filmik jaki jest u mnie luz ale wydaje mi sie że największy z wszystkich pokazanych.
Mati1324 daj jakiś namiar do tego ZFa. Jesli bedziesz już tak daleko to chętnie też co tam potrzeba do tej naprawy i ile kosztuje.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15144
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2011
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Właśnie o to chodzi . Poniżej masz link do strony dystrybutora ZF. Oczywiście napiszę ile to wszystko kosztowało itd.
www.renz.pl
www.renz.pl
można taki dekiel nowy wogole dostać? jesli cena nie zabija to rozumiem ze mozna to naprawic bez kombinacji z toczeniem a to bylo by mi na rękę i moze podjął bym sie tego sam. zbieram info i zobaczymy co sie urodzi. Sama myśl ze auto moglo by wreszcie jechac płynnie bez trzesawki budzi pozytywne emocje 😀
Panowie, mechanizm różnicowy mam już na stole. Wyjęcie nie sprawiło żadnych problemów.
Prawy kielich ma luz co najmniej taki jak na filmie kolegi mat1324, ale nie ma on nic wspólnego z łożyskiem w deklu. Bieżnia łożyska siedzi sztywno w deklu, natomiast buja się całe koło koronowe w którym siedzi kielich. Generalnie oba koła koronowe i satelity mają luz.
Teraz pytanie czy może to być spowodowane zużyciem podkładek ślizgowych satelit i tych kół koronowych czy poprostu tak ma być.
Druga sprawa to luz kielicha w samej obudowie mechanizmu różnicowego i pytanie czy to nie jest już poprostu zużycie tych elementów.
Sam prawy kielich nie jest w żaden sposób łożyskowany.
Prawy kielich ma luz co najmniej taki jak na filmie kolegi mat1324, ale nie ma on nic wspólnego z łożyskiem w deklu. Bieżnia łożyska siedzi sztywno w deklu, natomiast buja się całe koło koronowe w którym siedzi kielich. Generalnie oba koła koronowe i satelity mają luz.
Teraz pytanie czy może to być spowodowane zużyciem podkładek ślizgowych satelit i tych kół koronowych czy poprostu tak ma być.
Druga sprawa to luz kielicha w samej obudowie mechanizmu różnicowego i pytanie czy to nie jest już poprostu zużycie tych elementów.
Sam prawy kielich nie jest w żaden sposób łożyskowany.
Wieczorkiem nagram jak to wygląda.
Napisałem do Peter-Renz w Grójcu i niestety wszystko mają na zamówienie, a realizacja ok 7 dni.
Orientujecie się czy te podkładki regulacyjne dostane gdzieś indziej poza ASO ?
https://1drv.ms/v/s!AqlbHo2c2QP2wxijz-NbShZio86R
Napisałem do Peter-Renz w Grójcu i niestety wszystko mają na zamówienie, a realizacja ok 7 dni.
Orientujecie się czy te podkładki regulacyjne dostane gdzieś indziej poza ASO ?
https://1drv.ms/v/s!AqlbHo2c2QP2wxijz-NbShZio86R
Ostatnio zmieniony 12 lut 2019, 19:47 przez michal_sk, łącznie zmieniany 1 raz.
Koła koronowego nie obrobisz bo w nim jest wieloklin, a samo koło jest tylko oparte w obudowie mechanizmu na podkładce ślizgowej. Podkładka ma grubość 0,8. Może dotocze gdzieś 0,9 i 1,0 i sprawsze jak to będzie pasować się.mat1324 pisze:Mógłbyś nagrać filmik? Satelity mają mieć luz, ale sam kielich/wałek nie może ruszać się w mechanizmie na boki. Ciekawe czy wymiana samego wałka rozwiąże problem, czy jednak trzeba tulejować koło koronowe .
Miał ktoś okazję zweryfikować czy w egzemplarzu bez objawu wibracji występuje luz na tej prawej flanszy ?
Objeździłem zakłady obróbki metali, ale nikt nie podejmie się ciaśniejszego spasowania flanszy w obudowie bo materiał jest zbyt twardy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 24
- Rejestracja: 09 mar 2018, 22:50
- Imię: Maro
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2016
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Podobnie jak wiele osób mam ten sam problem i śledzę z zainteresowaniem temat.michal_sk pisze:Objeździłem zakłady obróbki metali, ale nikt nie podejmie się ciaśniejszego spasowania flanszy w obudowie bo materiał jest zbyt twardy.
Koszt nowej flanszy to ok. 68 Euro ... czy coś pomoże nie wiem.
Gorzej z mechanizmem różnicowym, w katalogu jest jako cała część, ew. łożyska osobno można dokupić (22 Euro sztuka). Nawet nie sprawdzałem ceny mechanizmu, bo pewnie zaporowa.
Mój mechanik odkąd go poprosiłem pół roku temu, zwraca uwagę na luz flanszy w A6 które serwisuje. Mówi, że luz jeszcze nic nie znaczy, w innych A6 C6 też jest, ale tylko w niektórych są wibracje (?) Też mu się ten luz nie podoba.
Jestem po wymianie obu półosi i oczywiście nic nie pomogło.
Swoją drogą jestem ciekawy, czy ten luz na flanszy występuje pod obciążeniem, tzn., kiedy te zęby w środku mechanizmu są zazębione o siebie (?)
tez, śledzę temat i niestety widze ze sprawa sie komplikuje 😑 ten luz wewnątrz mechanizmu a nie na lozyku i deklu tłumaczył by to ze nie cieknie olej na zimerimgu. Problem w tym ze to niestety stawia pod znakiem zapytania ewentualną naprawę. A wibracje męczą mnie coraz bardziej.
Jest u was tez tak ze na drodze gładkiej jak stół winracje maleją a na porowatej jak by się kumulują i nasilają? Do tego zauwazylem na gladkim asfalcie przy malej predkosci rzedu 20-30kmh takie wrazenie jak by której koło bylo jajowate, moze to zatarty któryś przegub a nie ten luz broi. Ma ktos podobnie do moich objaw?
Jest u was tez tak ze na drodze gładkiej jak stół winracje maleją a na porowatej jak by się kumulują i nasilają? Do tego zauwazylem na gladkim asfalcie przy malej predkosci rzedu 20-30kmh takie wrazenie jak by której koło bylo jajowate, moze to zatarty któryś przegub a nie ten luz broi. Ma ktos podobnie do moich objaw?
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga