Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

dawid018 pisze:

grzałka pisze:zamiast katów polecam wspawać zwykłą rurę,

i tym samym zabić dżwięk silnika.
jeśli o mnie chodzi to wycięcie katalizatorów było najgłupszą rzeczą jaką zrobiłem w audi.nic to nie dało poza hoojowym dźwiękiem i 250zł w kieszeni.
jeśli ktoś chce poprawiać dźwięk to napewno nie przez usunięcie katalizatorów.lepiej wywalić końcowy tłumik i wtedy auto bardzo ładnie mruczy.

ja akurat katy wyrzucałem z innego powodu a nie z chęci zagłuszania dźwięku silnika wydechem i chciałem tylko napisać, że po wspawaniu prostej rury nie ma żadnych problemów z rezonansowaniem jak to bywa przy zastosowaniu różnych zamienników i tłumików przelotowych. dźwięk zmienił się odrobinę na bardziej basowy ale do zniesienia. wg. mnie a6 nie jest autem gdzie wydech powinien hałasować.

wg. mnie a6 nie jest autem gdzie wydech powinien hałasować.[/quote]

co przez to rozumiesz? a co powiesz np o s6 czy rs6? to też mają być ciche pszczółki? my tu nie mówimy o jakimś warkocie czy rzężeniu bo wydech jest dziurawy itp, no i nie chodzi o to żeby na wolnych obrotach czy przy spacerowej jeździe nie szło posłuchać własnych myśli.. ale ja bym chciał czasami posłuchać ładnego basu z mojej v6, i proszę mi nie mówić że mam sobie kupić v8 bo to sam wiem , muszę spróbować wywalić końcowy i wstawić jakąś rurę, koszt praktycznie żaden (wystarczy kanał ) i można samemu sprawdzić, a jak coś będzie nie tak to powrót do oryginału. ale gdyby się okazało że to ciekawie brzmi to w tedy zamiast zwykłej rury jakaś kwasówka z ładnym zakończeniem

grzałka pisze:ja akurat katy wyrzucałem z innego powodu a nie z chęci zagłuszania dźwięku silnika wydechem i chciałem tylko napisać, że po wspawaniu prostej rury nie ma żadnych problemów z rezonansowaniem

tyle ze to masz R4 w dodatku z turbo a ja piszę cały czas o V6.charakterystyka dzwięku silnika R4 jest trochę inna i wycięcie katalizatora i wspawanie samej rury nie powoduje jakichś większych zmian.sam wycinałem w wielu silnikach R4 katalizatory i w żadnym nie było takiej tragedii jak w v6 po wycięciu katów.

krzysiek-lex pisze:muszę spróbować wywalić końcowy i wstawić jakąś rurę,

napewno bedziesz zadowolony

Dawid, ironia czy fakt?

krzysiek-lex, fakt.stwierdzony na własnym aucie

mówisz? czyli warto się pobawić i zobaczyć co z tego wyjdzie. tak masz teraz zrobione? jaka końcówka wydechu?

dawid018 pisze: tyle ze to masz R4 w dodatku z turbo a ja piszę cały czas o V6.charakterystyka dzwięku silnika R4 jest trochę inna i wycięcie katalizatora i wspawanie samej rury nie powoduje jakichś większych zmian.sam wycinałem w wielu silnikach R4 katalizatory i w żadnym nie było takiej tragedii jak w v6 po wycięciu katów.

nie porównywał bym tego co mam w tej chwili z tym o czym piszesz, wcześniej jeździłem kilka lat a6 z silnikiem 2,4 więc wiem jak brzmi v6 i piszę właśnie o tym

aby było jasne wycinałem katy w mojej audi a6 2,4 i w ich miejsce wstawiałem prostą rurę przelotową, dźwięk był trochę niższy, bardziej basowy ale nie było dużo głośniej niż przed usunięciem katów, moja wypowiedź w tym temacie miała na celu tylko info, że zamiast wstawiać zamienniki kata, które mocno rezonansują i dźwięk nie jest zbyt przyjemny lepiej zastąpić je prostą rurą i nie będzie tego problemu

a chłopaki powiedzcie mi ile bede musiał uzbierać monet żeby podjąć sie takiego wyzwania czy jest może jakiś mechanik co zna ceny choćby w przybliżeniu bo mam plan żeby odac go na warsztat i ztuningować ten wydech Pozdrawiam

krzysiek-lex pisze: czyli warto się pobawić i zobaczyć co z tego wyjdzie. tak masz teraz zrobione? jaka końcówka wydechu?

w/g mnie warto.na chwile obecną mam znów serie bo rura wpadnie razem ze zderzakiem poliftowym i ładną podwójną końcówką. jeździłem kilka dni bez końcowego i było bardzo przyjemnie ale nie chciałem ciąć zderzaka pod końcówki.

grzałka pisze:wcześniej jeździłem kilka lat a6 z silnikiem 2,4 więc wiem jak brzmi v6 i piszę właśnie o tym

aby było jasne wycinałem katy w mojej audi a6 2,4 i w ich miejsce wstawiałem prostą rurę przelotową, dźwięk był trochę niższy, bardziej basowy ale nie było dużo głośniej niż przed usunięciem katów

no to nie wiem.albo mamy inne odczucia albo silnik 2,4 wydobywa z siebie inny dźwięk.u mnie po wspawaniu rur auto chodziło jak kalibra z pustym wydechem albo duży fiat.po wspawaniu przelotowych tłumików jest lepiej ale nie idealnie.po głowie chodzi mi wspawanie jednego katalizatora przez środkowym tłumikiem.

Koledzy a ja bym chciał uzyskać taki rasowy dżwięk, myśle że jest troche inny od seryjnego 2,4 V6 w A6 C5



Pytanie jak

albundyV6 pisze:Koledzy a ja bym chciał uzyskać taki rasowy dżwięk, myśle że jest troche inny od seryjnego 2,4 V6 w A6 C5



Pytanie jak

brzmi trochę jak calibra po agrotuningu.

jeśli już to raczej to:

rafau_aug pisze:jeśli już to raczej to:

taaa ale to jest 2.7 turbo a nie 2.4 wolnossące...

albundyV6 pisze:oledzy a ja bym chciał uzyskać taki rasowy dżwięk, myśle że jest troche inny od seryjnego 2,4 V6 w A6 C5



Pytanie jak

Ponawieracaj układ wydechowy i pod remize
Nie ma jak mułem 160 konnym brzmieć jak odrzutowiec
"paczta ludzie...ciekawe co to jedzie? "
Panie ,ale to nie jedzie,to się toczy
Nie róbcie wiochy w mieście

U mnie równiez cos brzeczy jak wrzucam go na 2.5k obrotow.. a przy odpalaniu jakby zadlawiony wydech był.. cos sie wali ale jeszcze nie wiem co a jak sie juz psuje to i moznaby a'la s6 zrobic ;D

Anielski pisze:Ponawieracaj układ wydechowy i pod remize
Nie ma jak mułem 160 konnym brzmieć jak odrzutowiec
"paczta ludzie...ciekawe co to jedzie? "
Panie ,ale to nie jedzie,to się toczy