[ BPJ 2.0 170 KM] stuki w silniku 2.0 tfsi po rozgrzaniu sil
moogio, graty to napinacz ruville łańcuszek swag koszt części w granicach 350 zł plus wymiana w moim przypadku free koleżeńska wymiana ale jak rozmawiałem z innym mechanikiem w granicach 200 zł olej jaki był zalany to castrol edge po zmianie zalałem Motul.Przebieg 200 tys auto zbierało się dobrze jak na 150 km w a4 b6 ale praca silniki strasznie męcząca jak na benzynę,
Mam ten silnik i dla mnie jest to największe rozczarowanie jeśli chodzi o branie oleju. Mam 155 tysi, samochód salonowy, ja pierdziele abstrahując że nigdy nie miałem tak awaryjnego auta (w innych obszarach - jakieś ciągłe pierdoły, elektryczno mechaniczne) to obecnie mam wyjącą turbinę (pewnie do wymiany) a od ponad 100 tysi olej dolewam już na zasadzie 1 litr na 1,5 tys km. a to kontrolka od sondy lambda sie zapali, a to światło stopu się przepaliło (a ze żle szubę tylnią fabrycznie jeszcze wkleili to musiałem wymontować tylnią szybę żeby swiatło stopu zamontowac
!, elektryczne lusterko - mechanizm padł, centralny zamek od wlewu paliwa - padł (akurat na stacji ) , zacisk elektrycznego hamulca - padł, tylnia piasta i łożysko -padła, paruje prawy reflektor po każdej myjni (auto nie walone, jestem pierwszym właścicielem), ZARDZEWIAÂŁY teleskopy tylniej klapy - do wymiany, padł wiatrak od nawiewu - całkiem (nie pisze o bezpiecznikach, cały moduł po 2 latach), w ogóle nie wspominam o skrzypiącym fotelu, zdrapującym się nikielku z przycisku hamulca, działającym czy nie działającym bluetooth, czy raz na jakiś czas nie domykającej się tylniej szybie (ręką trzeba szybę dociągać), przepalających się zarówkach. do tego jeszcze napinacz rozrządu strzelił więc do wymiany był rozrząd oczywiście cały (na szczęscie nie rozwaliło silnika), w skrzyni już po 30 tys coś wyło ale nie potrafili nic zdiagnozować do momentu upłynięcia gwarancji kiedy już jednak udało się zweryfikować że docisk sprzęgła był spier... więc wymieniłem razem z dwumasem ale już na swój koszt. jak i wszystko inne.
A najbardziej rozpieprza mnie ten olej, jak zaczął brać już po 15 tys od wyjechania z salonu. ale norm brania k....wa nie spełniał więc na gwarancji nic nie zrobili, bo 0,5 litra na 1000 to za mało. zaraz zacznie brać więcej i jeszcze turbo....nic tylko pomalować na zielono i w las...
natomiast co do tematu ...też mi coś stuka po zapaleniu silnika, prawie od nowości.
jakby ktoś pytał to oczywiście mam tam virusa, mogę zwalić na to psucie turbiny ale nie te wszystkie inne pierdoły. olej bierze wiele tych modeli.
tyle co sobie przynajmniej fajnie pojeździłem bo zbiera się w 6,5 s do paki i jeździ 250

A najbardziej rozpieprza mnie ten olej, jak zaczął brać już po 15 tys od wyjechania z salonu. ale norm brania k....wa nie spełniał więc na gwarancji nic nie zrobili, bo 0,5 litra na 1000 to za mało. zaraz zacznie brać więcej i jeszcze turbo....nic tylko pomalować na zielono i w las...
natomiast co do tematu ...też mi coś stuka po zapaleniu silnika, prawie od nowości.

jakby ktoś pytał to oczywiście mam tam virusa, mogę zwalić na to psucie turbiny ale nie te wszystkie inne pierdoły. olej bierze wiele tych modeli.
tyle co sobie przynajmniej fajnie pojeździłem bo zbiera się w 6,5 s do paki i jeździ 250

Pozdrawiam posiadaczy Audi
2.0 TFSI + virus => 248KM / 360Nm
można? hehe
2.0 TFSI + virus => 248KM / 360Nm

nie da się ukryć...ale ponad 3 latka dobrego śmigania
takie auto najlepiej kupić w zagranicznym salonie (np UK- z kierownica po naszej stronie) bo masz 3 lata gwarancji a w Polsce 2. paradoksalnie i nic dziwnego najwięcej się zaczęło p....lić jak skończył 2 lata. ale żeby teleskopy od klapy rdzewiały w samochodzie za ponad 2 paczki????? aż się boję kolejnego a rozważałem A6C7. powoli za BMW 5 zacząłem rozglądać.

Pozdrawiam posiadaczy Audi
2.0 TFSI + virus => 248KM / 360Nm
można? hehe
2.0 TFSI + virus => 248KM / 360Nm

No o tym, to nie słyszałem... mam sporo starszy samochód i tam ani śladu rdzy... a to Twój powinien być zdecydowanie lepiej dopracowany...Kitapl pisze:ale żeby teleskopy od klapy rdzewiały w samochodzie za ponad 2 paczki?????


mam własnie BPJ, jak poczytasz to chyba te po modyfikacji od 2009 do 2010 roku miały problem z olejem. W audi mówili mi o tym wielokrotnie ze trzeba wiać z tym silnikiem. prawie się obiło o ogólnoświatowa akcję serwisową. wielu ludziom wymieniali silniki na gwarancji a po gwarancji partycypowali do 70%. W 2011 roku była modyfikacja. problem polega na wycieraniu się prowadnic w głowicy, które sa niewymienne i trzeba cały blok wymienić.
Pozdrawiam posiadaczy Audi
2.0 TFSI + virus => 248KM / 360Nm
można? hehe
2.0 TFSI + virus => 248KM / 360Nm

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 28
- Rejestracja: 23 cze 2008, 11:11
- Lokalizacja: lubuskie/dolnośląskie
... a to sie zgodzę, bo o tych po modyfikacji czytałem ale myślałem ze nie grzebali w BPJ w kontekście oleju bo nie było takiego problemu, a pewnie coś tam pomodizli skutkiem czego m.in. te wycierające sie prowadnice. Zresztą cały czas w nich coś zmieniali tak jak np wałek rozrządu i wycierjący sie popychacz pompy paliwa - wałki z literą A na końcu, ja mam u siebie B - i popychacz w ładnym stanie a krzywki wałka już z innego materiału.
ja mam 155 tys. sam wszystkie km zrobiłem.auto serwisowane.
tak czy siak turbinka lekko zaczyna gwizdać
ciekawe czy padnie czy taka jej ma być teraz uroda.
teraz dolałem 0,5 litra po równo 750 km od poprzedniej dolewki. czasem sie uda zrobić 1300 km na 0,5 L a czasem jak widać 750.
tak czy siak turbinka lekko zaczyna gwizdać

teraz dolałem 0,5 litra po równo 750 km od poprzedniej dolewki. czasem sie uda zrobić 1300 km na 0,5 L a czasem jak widać 750.
Pozdrawiam posiadaczy Audi
2.0 TFSI + virus => 248KM / 360Nm
można? hehe
2.0 TFSI + virus => 248KM / 360Nm
