[A6 c6 3.0 TDI Quattro] filtr czastek stalych
Już po bólu filtr wypalony. Prędkość jazdy 75km/h, obroty 2200, włączone wszystkie odbiorniki prądu. Po 3 minutach jazdy widoczny biały dym z tyłu pojazdu jakby ktoś zapalił liście, po około 3 minutach koniec dymienia i w 8 minucie takiej jazdy gaśnie lampka powiadamiająca o zapchanym filtrze. Przejechałem jednak dalej około 6 km i powróciłem do domu. Zobaczymy kiedy znowu da o sobie znać.kerad37 pisze:W dniu jutrzejszym mam zamiar wypalić filtr CS. Będę jechał z prędkością stałą 70km/h , włączę wszystkie odbiorniki prądu, skrzynia z ustawieniem dźwigni na S (żeby obroty były większe około 2200 obr/min) + rozgrzany silnik, i w drogę. Mam nadzieję że 20 minut takiej jazdy wystarczy. Tylko zastanawiam się czy samochód sam zaskakuje na wypalanie i czy można to poznać np. po kopceniu na biało z rury wydechowej? Czy dobrze kombinuję z tym wypalaniem oraz czy orientujecie się po czym zorientować się czy filtr wypalony z zanieczyszczeń? Na koniec ostatnie pytanie dotyczy kontrolki zapalonej od filtra CS, czy po wypaleniu sama zgaśnie czy trzeba ją skasować komputerowo? Z góry dzięki za pomoc.

lubię to auto
witam
również dał mi znać dzisiaj o sobie filtr DPF - najpierw mrugała a potem zapaliła się kontrolka - po około 5 minutach zgasła - jechałem jeszcze autem na obrotach około 2200 z 20 minut.
Zobaczymy kiedy da znowu znać o sobie - trzeba pilnować teraz poziomu oleju czy nie przyrasta
Ps. Usuwanie DPF przerabiałem rok temu w Hyundaiu - po tym zabiegu było ok - ale jest jedna wada usunięcia - potem za autem widać już dymek i jest smród - z DPF nie wiesz że masz diesla, jest czysto
również dał mi znać dzisiaj o sobie filtr DPF - najpierw mrugała a potem zapaliła się kontrolka - po około 5 minutach zgasła - jechałem jeszcze autem na obrotach około 2200 z 20 minut.
Zobaczymy kiedy da znowu znać o sobie - trzeba pilnować teraz poziomu oleju czy nie przyrasta
Ps. Usuwanie DPF przerabiałem rok temu w Hyundaiu - po tym zabiegu było ok - ale jest jedna wada usunięcia - potem za autem widać już dymek i jest smród - z DPF nie wiesz że masz diesla, jest czysto

rafm
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 17
- Rejestracja: 14 lis 2012, 22:16
- Lokalizacja: Legnica
Czy wówczas jest podawana większa dawka paliwa ? Czy jest dodatkowy wtrysk przed filtrem ?tdiservice pisze:wymuszona regeneracja filtra nie trwa dłużej niż 7-10 minut. temperatura 750-800 stopni
Jak najskuteczniej teraz poradzić sobie z tym problemem ? Poza ewentualnym usunięciem
Może paliwo na BP nie służy DPF-owi. Poprzednie auto też tam tankowałem i miałem szybko problemy.
Najkrótszy dystans np. 15 km chyba wystarcza aby rozgrzać silnik i aby nie było problemów z DPF.
Jeżeli kolega ma więcej szczegółowych informacji to proszę o info.
[ Dodano: 2013-02-23, 12:52 ]
Wnioskuję że u Kolegi była pobudzona kontrolka od DPF i wówczas postanowił go "wypalać" ? - jak wyżej napisał.kerad37 pisze:Już po bólu filtr wypalony. Prędkość jazdy 75km/h, obroty 2200, włączone wszystkie odbiorniki prądu. Po 3 minutach jazdy widoczny biały dym z tyłu pojazdu jakby ktoś zapalił liście, po około 3 minutach koniec dymienia i w 8 minucie takiej jazdy gaśnie lampka powiadamiająca o zapchanym filtrze. Przejechałem jednak dalej około 6 km i powróciłem do domu. Zobaczymy kiedy znowu da o sobie znać.kerad37 pisze:W dniu jutrzejszym mam zamiar wypalić filtr CS. Będę jechał z prędkością stałą 70km/h , włączę wszystkie odbiorniki prądu, skrzynia z ustawieniem dźwigni na S (żeby obroty były większe około 2200 obr/min) + rozgrzany silnik, i w drogę. Mam nadzieję że 20 minut takiej jazdy wystarczy. Tylko zastanawiam się czy samochód sam zaskakuje na wypalanie i czy można to poznać np. po kopceniu na biało z rury wydechowej? Czy dobrze kombinuję z tym wypalaniem oraz czy orientujecie się po czym zorientować się czy filtr wypalony z zanieczyszczeń? Na koniec ostatnie pytanie dotyczy kontrolki zapalonej od filtra CS, czy po wypaleniu sama zgaśnie czy trzeba ją skasować komputerowo? Z góry dzięki za pomoc.
Ciekawe czy od tego czasu masz z nim spokój ?
[ Dodano: 2013-03-04, 08:09 ]
Po przejechaniu około 500 km ponownie zaczęła mrugać kontrolka od DPF-u od poprzedniego wypalania. Jechałem ze stałą prędkością około 10 minut przy obrotach około 2200-2400 i zgasła.
Czyżby to było już standardem że wypalanie będzie co około 500 km ?
rafm
Na mój gust te Twoje 6 km wypalania starczyło na tyle, żeby poziom zapchania filtra spadł tak duzo, aby kontrolka sie nie swieciła. Gdybys zrobił dłuższa trase filtr wypałiłby sie dokladniej ...rafm pisze:
Czyżby to było już standardem że wypalanie będzie co około 500 km ?
V40->S60->S40->S60->WRX->E90->A6 

Bo jezdzicie jak "cajmery" ... Dajcie w dupsko takiemu dieslowi i po klopcie.... Jezdze od roku, atem z dpf, co wiecej, zanim gdzies wyjade, auto odpalam okolo 10 min wczesniej, zeby sie rozgrzalo. Jeszcze nigdy nie zapalila mi sie kontrolka od dpf.
Podsumowujac, niekiedy warto wycisnac co sie da z silnika!
Podsumowujac, niekiedy warto wycisnac co sie da z silnika!
Może i Kolego masz rację - ale częściowo - nie zawsze sa możliwosci aby jeÂździć 200km/h.Miholaj pisze:Bo jezdzicie jak "cajmery" (to słowo nie było konieczne) ... Dajcie w dupsko takiemu dieslowi i po klopcie.... Jezdze od roku, atem z dpf, co wiecej, zanim gdzies wyjade, auto odpalam okolo 10 min wczesniej, zeby sie rozgrzalo. Jeszcze nigdy nie zapalila mi sie kontrolka od dpf.
Podsumowujac, niekiedy warto wycisnac co sie da z silnika!
Po mieście niestety tez się jeÂździ - a żywotność DPF jest ograniczona - i tak kiedyś Ci się zamuli - bankowo.
Ja już umówiłem warsztat i swojego wycinam.
rafm
Ale, uwierz mi ze bardzo rzadko jezdze 200 na godzine... (na trasie wyrzysk pila trudno wyciagnac taka predkosc... 3 fotoradary) Ponad to, robie bardzo malo kilometrow ... Przez rok zrobilem 17 tys z czego dwa razy bylem w holandii.rafm pisze:
Może i Kolego masz rację - ale częściowo - nie zawsze sa możliwosci aby jeÂździć 200km/h.
Po mieście niestety tez się jeÂździ - a żywotność DPF jest ograniczona - i tak kiedyś Ci się zamuli - bankowo.
Ja już umówiłem warsztat i swojego wycinam.
Co do odpalania, moze raz, dwa razy na 6 miesiecy, ruszam z zimnym silnikiem. Zawsze przed wyjazdem odpalam auto oklo 10 minut wczesniej.
Nie ukrywam ze bardzo czesto, krece silnik na nizszych biegach ile fabryka mu dala. W duzej mieze pomagaja tutaj lopatki f1. Podsumowujac, dla mnie, dpf to swietna sprawa!
Dzisiaj jadąc do warsztatu - silnik przeszedł w tryb awaryjny z powodu zapchanego filtra DPF (przestał świecić filtr a zaczęła mrugać lampka od świecy żarowej - ale jakoś dojechałem przy chronicznym braku mocy
- wyjechałem już z pełną mocą
Gdyby ktoś potrzebował więcej info to na PW odpowiem.
[ Dodano: 2013-03-08, 07:50 ]
W Częstochowie mają temat z DPF opanowany do perfekcji

![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
Gdyby ktoś potrzebował więcej info to na PW odpowiem.
[ Dodano: 2013-03-08, 07:50 ]
W Częstochowie mają temat z DPF opanowany do perfekcji

rafm
Witam. Przeszukiwałem forum czytałem czytałem czytałem i podjąłem decyzję. DPF nie będzie rządził moim stylem jazdy, a już jak przełączył moją Audiczkę w tryb awaryjny to lekkie przegięcie. Oczywiście wtedy gdy najbardziej potrzebowałem samochodu i to w dodatku w sobotę. Decyzja zapadła wyrzucamy.....
Tylko jak gdzie kto i dlaczego. Zaczałem dzwonić czytac kto w Opolu może, Umie a przede wszystkim zrobi to dobrze. Trafiłem do jednego drugiego magika, ale jakoś nie przypadli mi do gustu. Co robić myślałem aż tu ukochane google przyszło z pomocą.
Trafiłem na młodego inżyniera w nysie, gdzie po krótkiej rozmowie z tym normalnym ( nie zmanierowanym przez kasę i dzisiejsze podejście mechaników) CZÂŁOWIEKIEM zdecydowałem się w jego ręce oddać moją czarnulkę. Przyjechałem na 8.00 a odebrałem ją o 15.00. Jak narazie pokonałem 100km i naprawdę nie czuć różnicy. Gość usunął mi środek DPF-a zaspawał pusta puszkę i zmienił program usuwając również całą elektronikę. Bez żadnych boxów, emulatorów i innej amatorszczyzny. W sobotę przegonię Czarnulę do chorwacji więc napiszę co i jak. Jedna rzecz którą ja słyszę ( może troszkę przewrażliwiony jestem ) to troszkę spaliny powodują głośniejsza pracę jak wpadają do pustej puszki po DPF. Ale jest to tak minimalna zmiana, że chyba tylko wrażliwe ucho to wychwyci. Pojeżdżę troszkę i zdam relację. Jeśli chodzi o Inżyniera z Nysy spokojnie mogę polecić. Wszelkie info na PRIW. AAAAAAAA jeszcze zajmuje się chiptuningiem więc obiecał że jak się zdecyduję to podniesie troszke osiągi. Mnie narazie 224KM wystarcza ale nie mówię nie
Tylko jak gdzie kto i dlaczego. Zaczałem dzwonić czytac kto w Opolu może, Umie a przede wszystkim zrobi to dobrze. Trafiłem do jednego drugiego magika, ale jakoś nie przypadli mi do gustu. Co robić myślałem aż tu ukochane google przyszło z pomocą.
Trafiłem na młodego inżyniera w nysie, gdzie po krótkiej rozmowie z tym normalnym ( nie zmanierowanym przez kasę i dzisiejsze podejście mechaników) CZÂŁOWIEKIEM zdecydowałem się w jego ręce oddać moją czarnulkę. Przyjechałem na 8.00 a odebrałem ją o 15.00. Jak narazie pokonałem 100km i naprawdę nie czuć różnicy. Gość usunął mi środek DPF-a zaspawał pusta puszkę i zmienił program usuwając również całą elektronikę. Bez żadnych boxów, emulatorów i innej amatorszczyzny. W sobotę przegonię Czarnulę do chorwacji więc napiszę co i jak. Jedna rzecz którą ja słyszę ( może troszkę przewrażliwiony jestem ) to troszkę spaliny powodują głośniejsza pracę jak wpadają do pustej puszki po DPF. Ale jest to tak minimalna zmiana, że chyba tylko wrażliwe ucho to wychwyci. Pojeżdżę troszkę i zdam relację. Jeśli chodzi o Inżyniera z Nysy spokojnie mogę polecić. Wszelkie info na PRIW. AAAAAAAA jeszcze zajmuje się chiptuningiem więc obiecał że jak się zdecyduję to podniesie troszke osiągi. Mnie narazie 224KM wystarcza ale nie mówię nie
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 62
- Rejestracja: 22 paź 2012, 12:55
- Imię: Radosław
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.2 FSI 255KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Przekaż swojemu młodemu inżynierowi ze puszkę po DPF oddaje się do tłumikarza i trzeba wspawać rurę w środku. Po tym zabiegu nie będziesz miał problemów które opisałeś.rafpek pisze:.
Trafiłem na młodego inżyniera w nysie, gdzie po krótkiej rozmowie z tym normalnym ( nie zmanierowanym przez kasę i dzisiejsze podejście mechaników) CZÂŁOWIEKIEM zdecydowałem się w jego ręce oddać moją czarnulkę. Przyjechałem na 8.00 a odebrałem ją o 15.00. Jak narazie pokonałem 100km i naprawdę nie czuć różnicy. Gość usunął mi środek DPF-a zaspawał pusta puszkę i zmienił program usuwając również całą elektronikę. Bez żadnych boxów, emulatorów i innej amatorszczyzny. W sobotę przegonię Czarnulę do chorwacji więc napiszę co i jak. Jedna rzecz którą ja słyszę ( może troszkę przewrażliwiony jestem ) to troszkę spaliny powodują głośniejsza pracę jak wpadają do pustej puszki po DPF.
Pozrawiam
AreK