Dzięki.Piotruś pisze:Proponuję:r_afaello pisze:Doradźcie coś.
- najpierw tak:
http://allegro.pl/crc-airco-cleaner-akt ... 86444.html
( CRC AIRCO CLEANER aktywna piana do czyszczenia klimatyzacji)
- potem tak:
http://allegro.pl/motip-najlepszy-odgrz ... 17118.html
(MOTIP PROFESSIONAL ÂŚRODEK CZYSZCZÂĄCY KLIMATYZACJę O POJEMNOÂŚCI 400 ML)
W obu przypadkach stosując się w miarę rygorystycznie do instrukcji użycia i albo będziesz miał problem w koĂącu z dyĂąki, albo zostanie wybudowa parownika.
Moim skromnym zdaniem. W żadnym razie nie gwarantuję Ci sukcesu (choć głeboko wierzę, ze może się udać), bo stopieĂą i rodzaj zabrudzeĂą klimy bywa zróżnicowany.
Chyba, że wypowie się jeszcze ktoś inny i podsunie nam wszystkim inną metodę pozbycia się problemu (?) .
Dalej będę próbował stosować się do Twoich podpowiedzi.
Rozumiem że kolejność jest zamierzona - najpierw CRC w filtr a następnie Motip w kratki od wewnątrz (ta metoda zawsze wydawała mi się najbardziej niebezpieczna jeśli chodzi o przypadkowe zawilgocenie/zamoczenie elementów elektrycznych - chociaż liczę że audi jest szczelne).
Kupię oba preparaty i jak etap pierwszy przyniesie skutek to i tak nic nie stracę bo 2 preparat użyję sobie profilaktycznie za kilka miesięcy wiec OK.
Tak to ja.RomanS pisze: Jeden ktoś wyjał wentylator ale mial problem bo nie mógł ręki wsadzić do parownika. No ja też nie mogłem, ale do jednej strony parownika dostęp jest co pozwoliło mi przy uzyciu pianki z rurką załadować tam grubą warstwę piany a potem włozyć wentylator i włączyc go na chwilę c owepchnęł opianę do środka.
Mozna było ? Można !
Wyjęcie wentylatora było całkowicie nieprzydatne. Jak wspominałem ręki nie dało się włożyć a w celu aplikacji pianki którą też zrobiłem odkręciłem czujnik, który jest jeszcze bliżej parownika (o połowę). Efektu to nie przyniosło - być może fakt że użyłem Wurtha, który jako płyn od razu wyleciał odpływem a pianka to tani środek ze stacji benzynowej kóry jako profilaktyka moze i by się sprawdził ale tu był mało skuteczny. Fakt faktem pobrudziłem rączki i starłem się to zrobić w miarę dokładnie i poświęciłem troche czasu na demontarz schowka i prubę dostania się jak najgłębiej do parownika.