[ A6 C5] Jak sprawdzić czy kompresor klimy działa (vag-com)
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 115
- Rejestracja: 25 cze 2009, 07:26
- Imię: Rafał
- Rocznik: 2009
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TFSI 300KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Kętrzyn
[ A6 C5] Jak sprawdzić czy kompresor klimy działa (vag-com)
Witam.
Przejdę od razu do rzeczy.
Wyłączam ECON (na zewnątrz jakieś 10-12stopni) usłyszałem jakby zmianę pracy silnika (dźwięk bo obrotomierz nie drgnął).
Klima na LOW i leci takie samo powietrze jak przy wyłączonej klimie.
Zaglądam pod maskę wentylator (z lewej patrząc na auto) się kręci.
Macam przewody (po kilku minutowej pracy na klimie) te metalowe srebrne (kojarzę z wcześniejszego auta że powinny być zimne) - letnie (na pewno nie zimne).
Podłączyłem laptopa.
Błędów brak, test wyszedł prawidłowo (tzn. nie dostałem żadnego komunikatu i przeszedłem przez wszystkie etapy). Błędów dalej brak.
W blokach (nie pamiętam już których kilka pozycji dało mi przekonanie że kompresor jednak działa tzn. (ciśnienie 4.2, jakieś obciążenie w % które się zmienia jak włączam i wyłączam klimę, i pole wskazujące prędkość w obr/min nie pamiętam dokładnie ile ale coś ok 2400).
Te sprawdzanie dało mi przekonanie że klima mechanicznie i elektronicznie jest sprawna i już miałem jechać na uzupełnienie płynu ale wstrzymałem się do następnego tygodnia bo być może błędnie rozumuję i ktoś z forum mnie naprowadzi.
Dodam, że wyczytałem że można obejrzeć kompresor z góry lub przez kratkę od przeciwmgielnego ale mi się nie udało nic dojrzeć.
Doradźcie koledzy co jeszcze mogę sprawdzić.
Może ta zmiana dźwięku silnika to po prostu wentylator i z kompresorem jednak coś nie halo?
Przejdę od razu do rzeczy.
Wyłączam ECON (na zewnątrz jakieś 10-12stopni) usłyszałem jakby zmianę pracy silnika (dźwięk bo obrotomierz nie drgnął).
Klima na LOW i leci takie samo powietrze jak przy wyłączonej klimie.
Zaglądam pod maskę wentylator (z lewej patrząc na auto) się kręci.
Macam przewody (po kilku minutowej pracy na klimie) te metalowe srebrne (kojarzę z wcześniejszego auta że powinny być zimne) - letnie (na pewno nie zimne).
Podłączyłem laptopa.
Błędów brak, test wyszedł prawidłowo (tzn. nie dostałem żadnego komunikatu i przeszedłem przez wszystkie etapy). Błędów dalej brak.
W blokach (nie pamiętam już których kilka pozycji dało mi przekonanie że kompresor jednak działa tzn. (ciśnienie 4.2, jakieś obciążenie w % które się zmienia jak włączam i wyłączam klimę, i pole wskazujące prędkość w obr/min nie pamiętam dokładnie ile ale coś ok 2400).
Te sprawdzanie dało mi przekonanie że klima mechanicznie i elektronicznie jest sprawna i już miałem jechać na uzupełnienie płynu ale wstrzymałem się do następnego tygodnia bo być może błędnie rozumuję i ktoś z forum mnie naprowadzi.
Dodam, że wyczytałem że można obejrzeć kompresor z góry lub przez kratkę od przeciwmgielnego ale mi się nie udało nic dojrzeć.
Doradźcie koledzy co jeszcze mogę sprawdzić.
Może ta zmiana dźwięku silnika to po prostu wentylator i z kompresorem jednak coś nie halo?
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2012, 09:20 przez r_afaello, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 115
- Rejestracja: 25 cze 2009, 07:26
- Imię: Rafał
- Rocznik: 2009
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TFSI 300KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Kętrzyn
Wizualnie nie potrafię sprawdzić. Z góry nic nie widać jedynie jak kreci się kółko razem z paskiem, od kratki nie widać nawet kompresora. Więc pewnie od dołu trzeba zajrzeć a to może być problem - brak kanału (no ale jak przestania padać to moze podlewaruję i sie wczołgam).Andi 2.5 tdi pisze:r_afaello, wpierw sprawdz wizualnie czy sprzegielko agregatu klimy zalacza,lub w kodach klimatronika predkosc obrotowa agregatu.Mozesz tez podejrzec wartosci temp z poszczegolnych czujnikow![]()
kody-klimatronica-vt3777.htm
Sprzegielko dosc czesto sie rozlatuje.
Odnośnie kodów klimatronika to chyba ja mam inne oprogramowanie bo kody mi nie pasują. Jedynie dopasowałem prędkość obrotową silnika i była o 3 pozycję niżej niż na liście w linku - niestety inne pozycjie nie pasowały mimo uwzględnienia tej różnicy. Nie mogłem się doszukać właściwych - dlatego używam vag-coma .
to tak jak w przypadku obejrzenia kompresora - trzeba wleźć pod auto.POdłacz na krótko od spręzarki idzie jeden kabelek do poszperaj gdzie on, podłącz plus i sprawdz jak tyknie i zaskoczy to będziesz wiedział że tylko brak czynnika.
A tak szvzerze powiedziawszy to klime powinno się co dwa latam maksymalnie sprawdzać bo zawsze czynnik się gdzieś ulotni
Może coś za pomocą vaga ?
r_afaello, rzucił bym jeszcze w VAGu okiem na diagnostykę poszczególnych zaworków. One także potrafią się zaciąć i kompresor nie wystartuje... Od razu mówię, że nie wiem które to są, ale trzeba przeprowadzić ich testowanie. Poza tym, słyszał byś go (kompresor), po wyłączeniu auta... jak się 'kładzie' 

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 115
- Rejestracja: 25 cze 2009, 07:26
- Imię: Rafał
- Rocznik: 2009
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TFSI 300KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Kętrzyn
Mała aktualizacja i kolejny problem.
Sam sprawdziłem co mogłem i nic dalej nie wiedziałem.
Pojechałem do warsztatu.
150zł - za sprawdzenie i nabicie klimy + 50zł za ozonowanie.
Klimka chłodzi pięknie.
Filtr kabinowy - nowy
I tu pojawił się problem. Następnego dnia jak wywietrzał już zapach po ozonowaniu zacząłem odczuwać smrodek z klimy.
Jadę bez klimy - smrodku brak
Włączam klimkę - po ok 30 sekundach zaczynam (i pasażerowie też) brzydki zapach z nawiewów - dla mnie to tak jakby kurz, zapach z worka od odkurzacza.
Klima chodzi dalej - zapach albo ustępuje albo się przyzwyczajam i nie czuję.
Wyłączam klimę - śmierdzi jeszcze bardziej
Po ok 1-2 minutach smrodku już nie czuć.
Kolejne włączenie klimy - i jak wyżej.
Ozonowanie trwało ok 30minut i polegało na włożeniu na wyłączonym silniku i nadmuch rurki z ozonatora do środkowych kratek. I tak sobie stał przesz 30 minut.
Minęły 3 dni. Sytuacja sie nie unormowała (a łudziłem się) pojechałem z reklamacją.
Ponowili proces ozonowania. Procedura taka sama.
Odbierając samochód nawet nawiewu nie włączałem żeby nie wydmuchać z kanałów tego gazu (niech się dalej "przegryza").
Dzisiaj rano - test zapachowy - negatywny
Sugestia z warsztatu - pojeździć z tydzieĂą na włączonej klimie niech się "rozchodzi".
Czy oni znają się na rzeczy? Czy może coś z autem mam nie tak?
Co jeszcze można zrobić - w sumie to za usługę zapłaciłem.
Sam sprawdziłem co mogłem i nic dalej nie wiedziałem.
Pojechałem do warsztatu.
150zł - za sprawdzenie i nabicie klimy + 50zł za ozonowanie.
Klimka chłodzi pięknie.
Filtr kabinowy - nowy
I tu pojawił się problem. Następnego dnia jak wywietrzał już zapach po ozonowaniu zacząłem odczuwać smrodek z klimy.
Jadę bez klimy - smrodku brak
Włączam klimkę - po ok 30 sekundach zaczynam (i pasażerowie też) brzydki zapach z nawiewów - dla mnie to tak jakby kurz, zapach z worka od odkurzacza.
Klima chodzi dalej - zapach albo ustępuje albo się przyzwyczajam i nie czuję.
Wyłączam klimę - śmierdzi jeszcze bardziej
Po ok 1-2 minutach smrodku już nie czuć.
Kolejne włączenie klimy - i jak wyżej.
Ozonowanie trwało ok 30minut i polegało na włożeniu na wyłączonym silniku i nadmuch rurki z ozonatora do środkowych kratek. I tak sobie stał przesz 30 minut.
Minęły 3 dni. Sytuacja sie nie unormowała (a łudziłem się) pojechałem z reklamacją.
Ponowili proces ozonowania. Procedura taka sama.
Odbierając samochód nawet nawiewu nie włączałem żeby nie wydmuchać z kanałów tego gazu (niech się dalej "przegryza").
Dzisiaj rano - test zapachowy - negatywny

Sugestia z warsztatu - pojeździć z tydzieĂą na włączonej klimie niech się "rozchodzi".
Czy oni znają się na rzeczy? Czy może coś z autem mam nie tak?
Co jeszcze można zrobić - w sumie to za usługę zapłaciłem.
Witam
Mam to samo co kolega 2 razy ozonowanie i dalej śmierdzi w identyczny sposób, czyli zaraz przy włączeniu i zaraz po wyłączeniu kilmy.
Gdzieś wyczytałem ze moze to być spowodowane jakąś chłodniczką która jak się zasyfi to cięzko jest ją oczyscic. Z kolei rozmawiałem z mechanikiem i twierdzi ze po 2 lub maks 3 ozonowaniach nie ma bata żeby dalej śmierdziało. Dodam że klimatyzacje czyszcze i napełaniam regularnie co roku.
Macie jakieś pomysły?
Mam to samo co kolega 2 razy ozonowanie i dalej śmierdzi w identyczny sposób, czyli zaraz przy włączeniu i zaraz po wyłączeniu kilmy.
Gdzieś wyczytałem ze moze to być spowodowane jakąś chłodniczką która jak się zasyfi to cięzko jest ją oczyscic. Z kolei rozmawiałem z mechanikiem i twierdzi ze po 2 lub maks 3 ozonowaniach nie ma bata żeby dalej śmierdziało. Dodam że klimatyzacje czyszcze i napełaniam regularnie co roku.
Macie jakieś pomysły?
Audi A5 B9 coupe 2.0 TFSI Quattro
Audi A6 C7 sedan 3.0 TDI Quattro - 2012
Audi A6 C5 avant 3.0 Quattro ASN - 2003
Audi A6 C5 avant 2.5TDI AFB - 1998
Audi A6 C5 avant 2.5TDI AKN - 1999
Audi A6 C7 sedan 3.0 TDI Quattro - 2012
Audi A6 C5 avant 3.0 Quattro ASN - 2003
Audi A6 C5 avant 2.5TDI AFB - 1998
Audi A6 C5 avant 2.5TDI AKN - 1999
Nie 'chłodniczką' a osuszaczem... i tak... jak najbardziej on może być przyczyną brzydkiego zapachu. ÂŚrednio co max. 5 lat, powinno się go wymienić na nowy...arturn29 pisze:spowodowane jakąś chłodniczką

r_afaello, myślę, że powyższy element, może być źródłem problemem w Twoim przypadku, jeśli zawiodły wszelkie inne sposoby pozbycia się przykrego zapachu...
ÂŻaden osuszacz, tylko w parowniku jest w ciul syfu i bez demontażu i wyczyszczenia smród zawsze będzie, ozon owanie nie da nic na dłuższą mete.
Nawet nie wyobrażacie sobie jakie błotko zbiera się w parowniku, i tylko ręcznie można się tego pozbyć. troche dużo roboty ale smród znika.
Osuczacz nie ma nic do smrodu nie słuchajcie takich pseudomechaników.
Nawet nie wyobrażacie sobie jakie błotko zbiera się w parowniku, i tylko ręcznie można się tego pozbyć. troche dużo roboty ale smród znika.
Osuczacz nie ma nic do smrodu nie słuchajcie takich pseudomechaników.
Kolego... ja Ciebie nie obrażam... więc może wstrzymasz się trochę z tymi wydumanymi opiniami...biernik pisze:Osuczacz nie ma nic do smrodu nie słuchajcie takich pseudomechaników.
Poradziłem Koledze, co wg. mnie może być... i to, że ten element powinno się wymieniać po max. 5 latach, to jest prawdą... smród... jeżeli masz tam wilgoć, to także możliwy jest tam rozwój grzybów itp...
0x4B25A, ale ja nie o Tobie pisałem tylko zdawało mi się że wyczytałęm że jakiś mechanik, powiedział żę wymienia się to od smrodu za szybko to czytałęm 
Sorry, ale nie zmienia to mojej praktycznej teorii
wydobywanie się smrodu.
Przerabiałęm to sam od czasu jak mnie naciągali mechanicy i płąciłęm a smród jak był tak był.

Sorry, ale nie zmienia to mojej praktycznej teorii

Przerabiałęm to sam od czasu jak mnie naciągali mechanicy i płąciłęm a smród jak był tak był.
- xpbit
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 611
- Rejestracja: 07 mar 2009, 09:41
- Imię: Łukasz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUC 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Rybno k/Działdowa
Od wczoraj jak zaczęły się upały klima przestała chłodzić... byłem dziś u mechanika patrzył na coś na pasku to nie załącza się w ogóle klima... przy klimie nie robiłem nic przez 3 lata... dzwoniłem do jakiegoś gościa co nabija klimy itd i mówi że najprawdopodobniej skoĂączył się czynnik w klimatyzacji i dlatego się nie włącza klima.
Wydaje mi się że jak na zewnątrz jest mniejsza temperatura 15-20 stopni to klima się włączała a teraz od wczoraj na słoĂącu po 40 cały czas i klima przestała się włączać
w poniedziałek jadę do niego dobić klimę i sprawdzić szczelność to napisze potem czy będzie działać.
Pozdrawiam
Wydaje mi się że jak na zewnątrz jest mniejsza temperatura 15-20 stopni to klima się włączała a teraz od wczoraj na słoĂącu po 40 cały czas i klima przestała się włączać

w poniedziałek jadę do niego dobić klimę i sprawdzić szczelność to napisze potem czy będzie działać.
Pozdrawiam
_________________________________ Audi Quattro______________________________
Nie wiem czy wiesz, ale wielu 'doradzających' użytkowników, nie ma wykształcenia i praktyki z zakresu mechaniki samochodowej, jednakże czytają różne akrytuły, rozmawiają z fachowcami i wyciągają wnioski... nie rozumiem po co to ad personam...Piotruś pisze:I to tylko dlatego 0x4B25A, że coś Ci się myli i wydaje ... .
ÂŻenada ... .
Większość odpowiedzi w tego typu tematach, należy traktować jako sugestie, gdyż nikt z nas nie widzi auta na oczy... a informacje, podawane przez właściciela, są często szczątkowe...