Sklep Ipart
Sklep
Tarcze, hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[ A6 C5] Jak sprawdzić czy kompresor klimy działa (vag-com)

Układ chłodzenia, ogrzewanie i klimatyzacja
Awatar użytkownika
Motostacja pl
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 2092
Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
Imię: Motostacja
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2005
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 2.7TDI 163KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Motostacja pl » 28 kwie 2012, 14:52

Własciwie po postach biernika i Piotrusia to nic dodać nic ująć <okok>

Chciałem tylko potwierdzic, że juz w kilkuletnich (nawet 3-4 letnich) autach potrafi sie uzbierać całkiem sporo kurzu w kanałach i obudowie nagrzewnicy. W połączeniu z wilgocią z parownika daje to papkę/maź. Smierdzi to przy zmianach temperatury/wilgotności najbardziej.

Co mozna zrobić ? Ja wymontowywałem wentylator i recznie czyściłem obudowę i wentylator. Obudowę tylko częściowo, na tyle ile dało się wsadzić rękę przez otwór po wentylatorze. Do tego psikanie bezposrednio na parownik srodkiem dezynfekującym. W dużej ilości, częściowo to spływa do obudowy i potem lejkiem pod samochód (odpływ skroplin z parownika).
Efekty daja się zauważyc "gołym nosem" :)

Chcialem kiedyś tam, gdy jeszcze nie wiedziałem ile brudu może byc, przeczekać to pojawianie się smrodku i faktycznie jak pojeździłem jakiś okres na klimie to potem w mniejszym stopniu bylo czuć. Podejrzewam, że część kurzu z parownika i obudowy spłyneła ze skroplinami z parownika i dlatego mniej było czuc. Jednak to "przeczekanie" nie załatwia sprawy <mysli> .
Domyslam się że mechanicy tak mowią bo nie chcą tego robić, roboty dużo nie ma (wymontować schowek pasażera i wentylator) ale jest niewdzięczna i czystym sie raczej z tego nie wychodzi <okok>
Części samochodowe online - Motostacja pl

Awatar użytkownika
xpbit
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2009, 09:41
Imię: Łukasz
Moje auto: A6 C7
Rocznik: 2012
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 3.0 CDUC 245KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: S-tronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Rybno k/Działdowa

Post autor: xpbit » 29 kwie 2012, 09:50

jeśli czynnik w klimatyzacji się skoĂączył to przez to może się nie włączać klima ?

dziś rano sprawdzałem było trochę chłodniej ustawiłem na LO patrze pod maską sprężarka nadal się nie włącza ;/
_________________________________ Audi Quattro______________________________

Awatar użytkownika
Motostacja pl
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 2092
Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
Imię: Motostacja
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2005
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 2.7TDI 163KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Motostacja pl » 29 kwie 2012, 10:06

xpbit pisze:jeśli czynnik w klimatyzacji się skoĂączył to przez to może się nie włączać klima ?
Tak, przy zbyt niskim cisnieniu czynnika sprężarka nie załączy się. Jest to zrobione celowo w celu ochrony sprężarki. Jest ona smarowana przez olej krążący z czynnikiem.
Przy zbyt małej ilości czynnika smarowanie jest niedostateczne. Poza tym aby osiągnąć w tym stanie właściwie ciśnienie sprężarka pracowałaby nawet non stop (przy miernym smarowaniu) wiec zdrowe dla niej to by nie było.
Części samochodowe online - Motostacja pl

Awatar użytkownika
xpbit
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2009, 09:41
Imię: Łukasz
Moje auto: A6 C7
Rocznik: 2012
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 3.0 CDUC 245KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: S-tronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Rybno k/Działdowa

Post autor: xpbit » 29 kwie 2012, 11:40

RomanS pisze:
xpbit pisze:jeśli czynnik w klimatyzacji się skoĂączył to przez to może się nie włączać klima ?
Tak, przy zbyt niskim cisnieniu czynnika sprężarka nie załączy się. Jest to zrobione celowo w celu ochrony sprężarki. Jest ona smarowana przez olej krążący z czynnikiem.
Przy zbyt małej ilości czynnika smarowanie jest niedostateczne. Poza tym aby osiągnąć w tym stanie właściwie ciśnienie sprężarka pracowałaby nawet non stop (przy miernym smarowaniu) wiec zdrowe dla niej to by nie było.
uff.... to dobrze ; ) he bo już myślałem że się coś poważnego rypnęło z klimą bo nagle przestała działać :D

jadę jutro dobije i mam nadzieję że będzie cykać :D

dzięki pozdrawaiam :)
_________________________________ Audi Quattro______________________________

r_afaello
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 114
Rejestracja: 25 cze 2009, 07:26
Imię: Rafał
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2010
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 3.0 CDUD 245KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Benzyna
Lokalizacja: Kętrzyn

Post autor: r_afaello » 30 kwie 2012, 07:03

Dzięki Piotruś bardzo rzeczowa i wyczerpująca odpowiedź.
Kupię ze 2 puszki środka (jeszcze nie wiem jakiej firmy dostane od ręki) i spróbuję.
Dam znać o efektach.

PS. Dzwonię od rana po sklepach i od ręki nie mają niczego markowego ( z tych wymienionych).
Mają SCT, AIRCO, K2
Czy coś z tego może być alternatywą dla wymienionych wcześniej marek czy lepiej zamówić przez net i zrobić już dobrym środkiem niż wydawać kasę na kiepskie preparaty, ponawiać procedurę i niemieć efektów?

Awatar użytkownika
mwx
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 1486
Rejestracja: 29 paź 2010, 13:27
Imię: Forum Audi A6
Moje auto: A6 C5
Rocznik: 2001
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 3.0 TFSI 300KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Benzyna+LPG
Lokalizacja: Poznań West

Post autor: mwx » 01 maja 2012, 15:53

Ja moge polecic serwisową pianę do czyszczenia klimy Toyoty. Można to gdzieś kupić na Allegro w puszkach po 500ml. Najlepiej naładować całą puszkę piany w parownik i kanały, a następnie zostawić to na kilka godzin. W zeszłym sezonie skutecznie zabiłem tym smród w dwóch autach i nadal jest ok.

W Audi jest problem z dostępem do parownika, ale jeśli wyjmiesz wentylator to da się to zrobić porządnie.

W Toyocie atakowałem parownik przez rurkę na skropliny (łatwo dostępna obok nóg pasażera) ale w Audi chyba nie da rady (niech mnie ktoś poprawi jeśli sie mylę)

Awatar użytkownika
Motostacja pl
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 2092
Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
Imię: Motostacja
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2005
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 2.7TDI 163KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Motostacja pl » 01 maja 2012, 16:14

mwx pisze:W Toyocie atakowałem parownik przez rurkę na skropliny (łatwo dostępna obok nóg pasażera) ale w Audi chyba nie da rady (niech mnie ktoś poprawi jeśli sie mylę)
Da sie to zrobic przez lejek spustowy skroplin, albo po jego wyjeciu. Zupełnie nie widze tego aby zrobić to od dołu auta, od wylotu skroplin (dostep do d..).

Natomiast, jest to dostep ale raczej do otoczenia parownika, bez mozliwosci precyzyjnego sterowania.
Pod tym względem, zdecydowanie bardziej polecam:
mwx pisze:W Audi jest problem z dostępem do parownika, ale jeśli wyjmiesz wentylator to da się to zrobić porządnie.
Przy okazji mozesz usunąć syf, a to jednak bardziej pewne działanie niż tylko neutralizacja smrodu ktory w nim się rozwija <okok>
Części samochodowe online - Motostacja pl

tomaszek99

Post autor: tomaszek99 » 01 maja 2012, 17:01

No i będe musiał tak zrobić, jak piszecie przedwczoraj zaatakowałęm ozonem prze z godzine, w sumie to 3 dni temu i dzisiaj smród się odzywa.
A podejrzewam, że niejeden z nas jest uczulony na pleśĂą i potem mamy choroby górnych dróg oddechowych.

tomaszek99

Post autor: tomaszek99 » 05 maja 2012, 07:31

Ozon nie dał rady.
Zdjąłem schowek i za wentylatorem, na tej rurze co idzie do parownika, jest jakaś klapka z tak jak by tyrystorem, i to pytanie co to jest ?, a więc tam zalewałęm w odstępach chlor na włączonej dmuchawie więc wszystko leciało najprawdopodobniej na parownik.
Smród prawie zniknął.
Dzisiaj ponowie próbę z jakimś kupnym środkiem bo chlor mi się skoĂączył za wcześĂąiej,

tomaszek99

Post autor: tomaszek99 » 05 maja 2012, 08:28

Piotruś pisze:Za to najprawdopodobniej "pachniło" Ci w aucie jak na krytym basenie, hehe ??
Ze dwie godziny stałem przed garażem i wietrzyłem bo bałem się że ten chlor mnie otruje :) waliło ostro.

r_afaello
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 114
Rejestracja: 25 cze 2009, 07:26
Imię: Rafał
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2010
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 3.0 CDUD 245KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Benzyna
Lokalizacja: Kętrzyn

Post autor: r_afaello » 05 maja 2012, 09:34

Ja jestem po zabiegu.
Zgodnie z sugestią kupiłem środek wurtha (to niema konsystencji pianki).
Zaaplikowałem przez wlot powietrza (po wyjęciu filtra pyłkowego). Trzeba było wyjąć koĂącówke wężyka bo nei przecisnęła sięprzez łopatki wirnika. Zaaplikowałem z 2/3 puszki.
Na bieżąco widziałem jak płyn spływał odpływem wiec większość środka się marnowała. Dla tego odpaliłem wentylator - niech wdmuchnie kropelki głębiej. śmierdział okrutnie spirytusem.
Następnego dnia -test - i niestety porażka.
Postanowiłem wyjąć wentylator - miałem nadzieję że będę miał lepsze dojście do parownika.
I tu też porażka. Wyjęcie wentylatora nic ie daje - niema opcji aby włożyć tam rękę - kanał w kierunku parownika jest zbyt wąski.
Próbowałem "otworzyć" cały kanał -od wentylatora do parownika - kilka śrubek i spinek - porażka od strony wentlytora pięknie się zaczał otwierać ale od strony parownika coś go trzymało - nie mogłem zlokalizować ca a szaprpanie na siłę nie wchodziło w grę.
Wiec wyjąłem czujnik temperatury - jest mniej więcej w połowie drogi między wentylatorem a parownkiem i tamtędy zaaplikowałem resztę wurtha. Niestety z uwagi że znowu zaczał lecieć przez odpływ odpaliłem wentylator.
Efekt - żaden.
Kupiłem zwykłą piankę do czyszczenia klimy na stacji benzynowej (22zł) i użyłem jej.
Efekty ocenię za jakiś czas ale nie spodziewam się sukcesu.
Moze po takim zabiegu który może chociaż w minimalnym stopniu pomógł ponownie jechać na ozonowanie.
Może to ozonowanie przeprowadzić w inny sposób - wężyk włożyć od strony filtra kabinowego a nie przez kratki środkowego nawiewu?
Doradźcie coś.

Awatar użytkownika
mwx
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 1486
Rejestracja: 29 paź 2010, 13:27
Imię: Forum Audi A6
Moje auto: A6 C5
Rocznik: 2001
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 3.0 TFSI 300KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Benzyna+LPG
Lokalizacja: Poznań West

Post autor: mwx » 05 maja 2012, 14:42

To oczywiste, ale moze warto przypomnieć, że te potwory w klimie żeby żyć i śmierdzieć muszą żreć. Jak się im ograniczy dostawy pożywienia to one ograniczą życie i śmierdzenie.
Trzeba dbać o to żeby filtr przeciwpyłkowy był porządnie ułożony w obudowie - filtr który zmókł/stary/najtaĂąszy nie przylega dobrze po bokach i może przepuszczać kurz. O regularnej wymianie filtra na nowy w ogóle chyba nie wypada wspominać ;)
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale od wyczyszyszczenia klimy używam filtrów z węglem aktywnym - jak na razie smród nie wraca.

tomaszek99

Post autor: tomaszek99 » 05 maja 2012, 14:53

Wszystko dobrze piszecie, ale jest jeden problem, jak jest syf na dnie parownika, nie na samym parowniku to nie ma szans zabić drobnoustrojó, bo i tak się rozmnożą na tym co już jest, słyszałem o metodzie ultradzwiękowej, nie wiem kto robi i gdzie, ale chyba to była by opcja, zeby syf się poodbijał od scianek i wypadł dołem. w każdym razie ja zaraz zabieram się za psikanie , mam wężyk 80 cm długi i napewno dojde, podobno piana którą kupiłem ma rozpuscić cały syf, jakaś aktywna piana

Awatar użytkownika
Motostacja pl
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 2092
Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
Imię: Motostacja
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2005
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 2.7TDI 163KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Motostacja pl » 05 maja 2012, 17:02

Koleżanki i Koledzy, aż już mi się nie chce zabierać glosu w tym corocznym biciu piany nt. smrodku z klimy. Jak tylko sie zrobi cieplej to komuś zaczyna smierdzieć. I zaczyna sie pisanie dokąłdnie tego samego co bylo pisane rok wcześniej. Nikt niczego innego nie wymyśli. Wystarczy odczytać stare rady.
Czy mam kopiowac i przeklejać to co pisałem rok wczesniej, bo nie chce sie szukac ???

Jak zauważam, to nikt jescze nie napisal, że zrobił tak jak logika wskazuje i o czym pisze m.in. biernik, ja tez i jeszcze ktos.
Możecie zabić wszystko co jest zywe w układzie wentylacji ale jak zostawicie warsztwę kurzu na kilka mm to wystarczy, że to zawilgocieje, albo kilka nagłych zmian temperatury i zacznie się w tym syfie znowu coś rozwijać ???

A nade wszystko jak wyciągniecie wentylator to zobaczycie ile syfu jest na łopatkach jego turbiny !!! To Wam dmucha przecież w twarz !!!
Nie macie poczucia, że to jest BRUDNE ??? Co za przyjemność to wąchać ?

A tu co ? Jak zlikwidować smrodek ale broĂą Boze żeby rączek nie pobrudzić ?

Jeden ktoś wyjał wentylator ale mial problem bo nie mógł ręki wsadzić do parownika. No ja też nie mogłem, ale do jednej strony parownika dostęp jest co pozwoliło mi przy uzyciu pianki z rurką załadować tam grubą warstwę piany a potem włozyć wentylator i włączyc go na chwilę c owepchnęł opianę do środka.
Mozna było ? Można ! <okok>
Piotruś pisze:Ja korzystam z klimy wyłącznie w dalszych podróżach (generalnie wolę szyberdachy i uchylone okna) i ZAWSZE pamiętam o wprowadzeniu trybu ECON jakieś kilkanaście minut przed osiągnięciem celu. Zapewniam w 100%, że problem smrodku z klimy w moich samochodach nie występuje wcale
No ja osobiscie szyberdachu nie mam a od otwartych okien mam kłopoty laryngologiczne :) Poza tym z reguły NIE PAMIęTAM o wyłączeniu klimy przed osiąganiem celu. Kwestia wieku pewnie i pewnie też Cię to kiedyś Piotruś, dopadnie.
A poważnie mam filozofię, że klima jest po to aby mnie robiła dobrze a nie żebym ja robil dobrze klimie <lol> Klimy używam praktycznie przez całe lato, wyłączam gdy temp. spada poniżej 10 stopni (jak mi się przypomni). Po wyczyszczeniu (na ile sie da) wentylatora, jego otoczenia i parownika, używam potem tak mniej więcej 1-2 razy w roku powszechnie dostepnych środków (nawet i Plak) i też nie smierdzi.
Wydaje mi sie, że nie smierdzi bo nie ma co smierdzieć <okok>

Mokry kurz zawsze śmierdzi (czasem to tylko smrodek, bez drobnoustrojów) i do tego jest zawsze dobrym podłożem aby coś się zalęgło na nowo.

Wiadomo, że żaden mechanik tak tego nie napisze, bo po 1. kto lubi sie brudzić jak można nie, a po 2. lepiej dla niego jak klient będzie regularnie przyjeżdżał na odgrzybianie, chyba logiczne <okok>

Jako, że nie chce mi się tego juz w przyszłości powtarzać, wiec Panowie, zakasać rękawy i do usuwania brudów ! :)
Części samochodowe online - Motostacja pl

Awatar użytkownika
Motostacja pl
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 2092
Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
Imię: Motostacja
Moje auto: A6 C6
Rocznik: 2005
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 2.7TDI 163KM
Napęd: Quattro
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Motostacja pl » 05 maja 2012, 17:45

Piotruś pisze:
RomanS pisze:A poważnie mam filozofię, że klima jest po to aby mnie robiła dobrze a nie żebym ja robil dobrze klimie
Co nie zmienia faktu, że prawa fizyki, biologii, chemii i wszystkich okolicznych dziedzin są niezmienne i dopóki producent zamochodu nie zastosuje innych (nowych) patentów od dotychczasowych - trzeba o tych prawidłowościach pamiętać i odpowiednio się dostosować ... albo zapominając "na własne życzenie" - wąchać smrodek ... :] .
Wybór ... suwerenny kazdego z nas <okok>
Chyba sie nie rozumiemy :) Ja wcale nie wącham 'na własne życzenie" smrodku klimy. O co mnie posądzasz ? <lol> Ja po prostu nie rezygnuję z używania czegos co jest do tego stworzone <okok>
A przy tym nic mi nie śmierdzi w aucie. Po zastosowaniu prostych w sumie zabiegów i srodków :)

Wyłączanie klimy przed dojazdem do celu jest dobre dla zdrowia, wyrównuje sie temperatura i wilgotność ( wzgledem warunków na zewnątrz) co powoduje, że nasz organizm przeżywa mniejszy szok po wyjściu z auta.
Jednak ten sposób nie da pewności, że NIC i NIGDY się w układzie wentylacji nie zalęgnie i rozmnoży. Może będzie tego trochę mniej <okok>

I o to mi chodziło <okok>
Części samochodowe online - Motostacja pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „A6 C5 (1997-2005)”


opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl
Prilo.com - Transport międzynarodowy samochodów
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga