[ AFB 2.5 150 KM] Maly duzy tluczacy problem

mad_ar2 · Post autor: **mad_ar2** » 28 mar 2012, 16:11

gelu79, dzieki za zastanawiajaca propozycja ... aczkolwiek cena ponizej ktorej nie oplaca mi sie schodzic to 10k, patrzac na aledrogo i na srednia cene aut jak i szanse na ta sama awarie mysle ze to nie jest zla cena przynajmniej jak na aledrogo... poza tym auto ma male dolegliwosci ... a mianowicie:

- blacharka - przednie i tylnie drzwi od kierowcy - zaczyna brac rdza pod listwami dolnymi
- klima - rozwalona cewka kompresora (tak mi sie zdaje, lozysko wymienili, po wymianie nie dziala)
- amortyzacja - tyl mozna by pomyslec o wymianie - przod wymieniony zawias sachs + febi + moog koncowki
- silnik - walki, hydraulika, czujnik temp plynu chlodniczego - rozrzad ma 27 tys
- radio - problem z glosnoscia

- lusterko pasazera - do wymiany mata grzewcza
- swiatla - poziomowanie xenonow tyl (mozna naprawic)
- halogeny - mam ale trzeba dokupic wsporniki bo w starych niestety sruby sie pozapiekaly i mechanicy z warsztatu x pourywali je
- do sprawdzenia maglownica

takze okaz niezly

aha kluczyki 2 + plastikowy ale nie wiem czy to serwisowy , hak, siatka do bagaznika , pelen zapas

komplet naprawczy tj. klucz do kol, ucho do ciagniecia auta szpilka do kol orginal ... ksiazka jakas serwisowa no i moje faktury z wymianami
aha z tylu szyba solar z przodu sie zuzyla

troche roboty przy niej jest ale napewno nie mniej ani nie wiecej niz przy zakupie z aledrogo

kod wyposazenia kod

gelu79 · Post autor: **gelu79** » 29 mar 2012, 08:07

mad_ar2 bardzo rzeczowy opis. Trochę do poprawy jest. Niestety taki okaz nie jest dla mnie.
Sądzę, że sprzedaż w twoim wypadku nie jest dobrą opcją bo nie wyciągniesz raczej przy takim stanie 10k.
Chyba będziesz musiał naprawiać bo po sprzedaniu za kasę, którą wyciągniesz nie kupisz nic o podobnym standardzie.

mad_ar2 · Post autor: **mad_ar2** » 29 mar 2012, 09:39

gelu79, jasne ... dlatego na 90% bede naprawial

poza tym nie sprzedałbym koledze z forum czegos co nie dziala poprawnie

tzw. miny, nie zamierzam sie zegnac z A6 i forum

takze spoko ... wystawic zawsze moge moze ktos jednak sie zdecyduje gdyz jak sie przekonalem na passat'cie kazdy towar ma swojego kupca

gelu79 · Post autor: **gelu79** » 29 mar 2012, 12:10

oczywiście kolego mad_ar2, że każdy towar w koĂącu znajdzie swojego chętnego. Ja myślałem o sprzedaniu jeszcze przed wymianą wałków ale kwota, którą bym dostał nie pozwoliłaby raczej na zakup czegoś o takim samym standardzie. Ja mogłem jeszcze wałków nie robić tylko fakt, że muszę robić rozrząd i to że hydraulika miała nalatane już jakieś kilometry a wałki też delikatnie były już podtarte popchnęły mnie do decyzji zrobienia tematu w całym kompleksie. Pomyślałem, że prędzej czy później będę musiał robić.
Z autem nie należy brać ślubu mówią. Teraz gdybym kupował to pewnie też byłoby A6 i tym razem na pewno limuzyna w benzynie, żeby wrzucić gaz. Diesel się nie opłaca, za drogi

mad_ar2 · Post autor: **mad_ar2** » 03 kwie 2012, 18:25

gelu79, moj wspolnik ma 2,8 w quattro ale kombi ... zarzucil gaziwo i sie smieje ze mnie

ale spoko ja tez bym mierzyl w ten silnik albo 4.2 ale to narazie marzenie musze ta moja klekotke zrobic

[ Dodano: 2012-04-19, 17:58 ]
witam ponownie ... wciaz borykam sie z decyzja co zrobic w sumie kase mam juz prawie na naprawe ale problem polega na tym ze bilans zamknietych zaworow oraz ich usytuowanie nie wyjasnia dudnienia motoru ... moze ktos mial jakies takie doswiadczenie ze zablokowane zawory powoduja dudnienie silnika

... pytam gdyz waham sie narazie co do tej naprawy zeby nie wyszlo cos jeszcze

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 24 kwie 2012, 23:36

mad_ar2,

mam nadzieje ze Cie nie podkusilo uruchamiac silnika przypadkiem

Silnik sie 'tłukł' (dudnil) wlasnie z powodu zrzuconych obu dzwigni na 5 cylindrze - lecz wydaje mi sie ze nie mialbys watpliwosci bez powodu.... jezeli masz jakies podejrzenia to chyba najlepiej jest zrzucic glowice ... (ja bym tak zrobil)

mad_ar2 · Post autor: **mad_ar2** » 25 kwie 2012, 07:04

hehe nie nie nie pokusilo mnie ... aczkolwiek wlasnie chodzi mi o ten 5 cylinder czyli (1 ssacy 1 wydechowy) ... gdyby byly to 2 wydechowe mialo by to tk jak mi sie wydaje logiczne wytlumaczenie ze dudni a tu tak jak juz wczesniej wspomniano ze teoretycznie powinno byc tak ze jak zablokuje ci po 1 zaworze ssacym i 1 wydechowym to i tak powinien silnik chodzic tak ... pytanie czy by dudnil

moj mech ktoray jest narazie w szpitalu (wiec musze poczekac az cos zrobi) twierdzi ze to moze byc pekniety zawór, wiec chce sprawdzic jeszcze raz zawory, gdyz faktycznie jeden(tak mi sie wydaje) chodzil za luzno

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 25 kwie 2012, 07:39

mad_ar2 pisze:hehe nie nie nie pokusilo mnie ... aczkolwiek wlasnie chodzi mi o ten 5 cylinder czyli (1 ssacy 1 wydechowy) ... gdyby byly to 2 wydechowe mialo by to tk jak mi sie wydaje logiczne wytlumaczenie ze dudni a tu tak jak juz wczesniej wspomniano ze teoretycznie powinno byc tak ze jak zablokuje ci po 1 zaworze ssacym i 1 wydechowym to i tak powinien silnik chodzic tak ... pytanie czy by dudnil

patrzac tylko na jeden cylinder - piaty, to wlasnie spadly Ci dwie dzwignie po jednej stronie (zawsze mam watpliwosci ktore - ale wydaje mi sie ze wydechowe). Jak juz zostalo jakis czas temu wyjasnione, w 2.5 tdi kazdy walek 'obsluguje' zawory ssace oraz wydechowe ... czyli nie ma walkow ssacych czy wydechowych, tylko bardziej wlasciwa nazwa jest walki po stronie ssacej i/lub wydechowej.

mad_ar2 pisze: moj mech ktoray jest narazie w szpitalu (wiec musze poczekac az cos zrobi) twierdzi ze to moze byc pekniety zawór, wiec chce sprawdzic jeszcze raz zawory, gdyz faktycznie jeden(tak mi sie wydaje) chodzil za luzno

tutaj nie jestem w stanie pomóc, jezeli jednak sa jakiekolwiek podejrzenia to chyba zrzucenie glowicy jest jedynym rozsadnym wyjsciem.

mad_ar2 · Post autor: **mad_ar2** » 25 kwie 2012, 16:18

tx-didi owszem piatce sie znudzilo ale pytanie brzmialo czy zatkany 1 zawor po stronie ssacej i 1 zawor po stronie wydechowej na jednym cylindrze powoduje takie dudnienie ... jak juz przedstawilem wczesniej bilans zaworow zatkanych wynika ze teoretycznie powinno dzialac w sumie dziala ale dudni ... jeszcze padl pomysl z endoskopem zeby zajrzec do srodka ale nie wiem jaka srednice ma swieca zarowa bo z tych tanszych maja srednice ok 10mm a to chyba za duzo zeby przez swiece sie dostac ... chyba ze ktos w okolicy ma i moglby podjechac zajrzec w gardziolo

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 25 kwie 2012, 18:49

mad_ar2 pisze:tx-didi owszem piatce sie znudzilo ale pytanie brzmialo czy zatkany 1 zawor po stronie ssacej i 1 zawor po stronie wydechowej na jednym cylindrze powoduje takie dudnienie ... jak juz przedstawilem wczesniej bilans zaworow zatkanych wynika ze teoretycznie powinno dzialac w sumie dziala ale dudni

mad_ar2
zerknij prosze np na te aukcje (przypadkowa)
http://moto.allegro.pl/kompletna-glowic ... 15577.html

mysle ze jak porownasz, to przekonasz sie ze u ciebie przestaly pracowac dwa zawory wydechowe na piatym cylindrze, wiec rzecz jasna cylinder nie pracowal w ogole.... i dlatego wlasnie silnik sie trząsł i dudnił (mlot pneumatyczny w srodku).
Moge zapewnic Cie ze obserwowane przez Ciebie efekty 'akustyczno-wizualne' sa, w takim przypadku, absolutnie normalne. Wlasnie tak sie zachowuje 2.5 v6 , ktoremu spadly obie dzwignie wydechowe na jednym garku... (stwierdzone wlasnorecznie/organoleptycznie)

Mam nadzieje ze zdjecia glowic pokazuja to wystarczajaco 'obrazowo', lecz gdybys nadal mial watpliwosci to przesylam na PW moj numer tel - zadzwon

janusz.maki · Post autor: **janusz.maki** » 01 maja 2012, 16:40

Witam wszystkich
a vagiem jakich parametrów szukać i na których kanałach?

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 02 maja 2012, 09:42

janusz.maki pisze:Witam wszystkich
a vagiem jakich parametrów szukać i na których kanałach?

jezeli nawiazujesz do zdarzen opisywanych w tym watku, to wystarczy grupa 13 i 14. Lecz jednoczesnie przestrzegam ze uruchamianie silnika w takich warunkach (nawet tylko dla logow) jest mocno niewskazane.... poniewaz i tak dekle beda podniesione to podarowalbym sobie vaga. (niewiele pomoze na tym etapie)

xorea · Post autor: **xorea** » 03 maja 2012, 08:02

Czy takie dziwne terkotanie stukanie moze wystepowac od zatartych popychaczy?
Wystepuje to podczas jazdy przy rozych obrotach.
Wystatrczy odpuscic gaz lub dodac i znika.

rysiekj · Post autor: **rysiekj** » 21 maja 2012, 17:29

Powiedzcie, bo nabrałem ochoty zdjąć pokrywy i zajrzeć do środka. Czy da się to zdjąć bez wymiany uszczelek, ew. w jakie uszczelki muszę się uzbroić ?

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 21 maja 2012, 21:40

rysiekj wlasciwie sie da. Lecz i tak na Twoim miejscu zaopatrzylbym sie w dwie uszelki - glupio tak zostawic rozebrany silnik (bo uszczeleczki zabraklo....a stara porwala sie przy zdejmowaniu) - chociaz jedna zakup (na wszelki wypadek).