Pisze do was z moim problemem, a mianowicie wczoraj podjechalem do znajomego, zgasilem auto i wszystko ok. Natomiast przy odpaleniu zaczal tluc jakby mlotem ktos walil od srodka, z tym ze to nie jest mechaniczny dzwiek a raczej jakby nie wiem cisnieniowy. Zauwazylem ze przy przelewie na wtrysku zaczelo wywalac rope, dosyc sporo tego na filmiku ktory zamieszczam ponizej lepiej to widac ... moze nie sluchac dokladnie tego dzwieku natomiast postaram sie pozniej nagrac inny filmik jak przyjedzie znajomy MECH zobaczyc co mi sie przydazylo ... Podlaczylem vaga zeby sprawdzic czy wywalil jakies bledy, natomiast procz bledy 550 - z ktorym juz sie borykam jakis czas nic innego nie bylo ... Podgladnalem rowniez co sie dzieje na kanale 004 i powiem ze na zimnym z wczesniej zadanego kata 2.2 atdc i ustawionego na 1,4 atdc ... pokazalo mi wartosci na jednym i drugim 4-5 btdc skaczace ... rowniez zauwazylem po przejechaniu 50 m gdyz musialem wyjechac autem do holowania spalanie na fisie 34,5 l nie zmieniajace sie ... jakies sugestie moze ktos sie spotkal z takim czyms i wie co moglo pasc

dzwiek
ok jestem po wizycie znajomego ... z tego co mowil to cisnienie ucieka przez turbo ... podejrzewa ze to problem jest z zaworami lub zaworem na ktoryms garze ... w sumie nie wiele zrobilismy bo powiedzial ze pierwsze co powinnismy sprawdzic cisnienia na garach i zobaczyc z ktorym jest problem ... zastanawiam sie nad kupnem manometru oczywiscie niska polka i moze ktos umialby mi doradzic ktory bedzie pasowal bo z tego co widzialem to sa wersje 15a i 15b (miernik )