[A6 C6 2.7TDI] PROBLEM Z "PRZEPUSTNICÂĄ"
005445 - Throttle Valve Controller: Malfunction
P1545 - 002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent
Czyli mnie tez czeka regeneracja?
Jakby ktoś miał ten błąd to nie kolektory! Wymiana przepustnicy rozwiąże problem!
P1545 - 002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent
Czyli mnie tez czeka regeneracja?
Jakby ktoś miał ten błąd to nie kolektory! Wymiana przepustnicy rozwiąże problem!
Ostatnio zmieniony 08 paź 2011, 23:37 przez Emis, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 24
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 16:22
- Lokalizacja: Świdnica/dolnysląsk
witamZelvaBOi pisze:Zasadniczo problem rozgryza sie na dwa sposoby (takie mam info od kumpla z ASO) - jak sie kolektor nie zamyka to specjalnie sie nic nie dzieje - roznica w dawce na cylinder jest tak niewielka, ze nie ma znaczenia - bo chodzi o niskie obroty. Problem jest w momencie jak sie nie otwiera (wysokie obroty) - wtedy jeden cylinder jest "dociagany" przez pozostale i mozna uwalic silnik. Rozroznia sie je po VAGowaniu - pierwszy to lower limit not exceed a drugi to upper limit. Poza tym faktycznie z powodu bledu osprzetu zmieniane sa troche parametry - auto sie obcina na jakies 200 hp z tego powodu - czyli 10-15% w plecy (zaleznie od auta) - faktycznie bez jazdy sportowej moze byc to niezauwazalne - lekko opuznia sie narastanie Nm (skrzynia zmienia charakterystyke) - to wszystko sa dzialania prewencyjne softu auta ale nie wplywaja na jednostke a raczej ja staraja sie chronic. Chociaz to wiele nie zmienia.
Ja z bledem opedzilem ok. 80 tys km i nic sie nie stalo - to tylko potwierdza info z ASO - mialem przypadek niedomykania.
właśnie ja u siebie mam "lower limit" na razie sporadycznie, tylko takie pytanko, bo jak wyskoczy błąd, to jak podniosę pokrywę to to cięgienko można ręką przesuwać a raczej naciskać, to jakie to ma znaczenie czy się ma błąd "lower" czy "upper" bo mam wrażenie, że i tak po zaczytaniu błędu komp odcina sterowanie sliniczkiem, czy może się mylę , czy jednak pomimo tego ze można, że jest nazwijmy to "miekki" w pewnym zakresie obrotów jednak się załącza ?
poza tym u mnie tak jak opisane wyżej przy zapalonym check engine mam wrażenie jakby auto było trochę słabsze, nie jest to jakaś przepaść ale ewidentnie słabiej się zbiera z niskich obrotów.
pozdrawiam
Cześć, mam podobny problem, możesz mi przeslać adres gdzie mogę dostać emulatory tych klapek?
Pozdrawiam
Michal
mmld@wp.pl
Pozdrawiam
Michal
mmld@wp.pl
a mam pytanie takie czy kolektory te a dokaldniej syf gromadzacy sie w nich moze byc przyczyna nierwonych obrotow silnika ktory jest rozgrzany ( np po trasie)i zostal ponownie odpalony!
[ Dodano: 2011-10-30, 12:21 ]
Wczoraj pojaiwlo mi sie cos takiego 17426 - Zawór motylkowy kol.ssącego (zespół 2): nie osiągnięto dolnego poł.krańcowego
P1018 - 001 - Górna wartość skrajna przekroczona
Ramka zamrożona:
Obroty silnika: 0 /min
Moment obrotowy: 269.1 Nm
Prędkość: 0.0 km/h
Napięcie: 10.49 V
Cykl pracy: 20.5 %
Cykl pracy: 88.8 %
Cykl pracy: 20.5 %
Temperatura: 7.2°C
Zdemontowalem kolektory ciezko chodizly, wymylem wyszorowalem z nagaru i nasamrowalem siliconem i poki co jest niby ok!ale na jak dlugo nie wiem!
[ Dodano: 2011-10-30, 12:21 ]
Wczoraj pojaiwlo mi sie cos takiego 17426 - Zawór motylkowy kol.ssącego (zespół 2): nie osiągnięto dolnego poł.krańcowego
P1018 - 001 - Górna wartość skrajna przekroczona
Ramka zamrożona:
Obroty silnika: 0 /min
Moment obrotowy: 269.1 Nm
Prędkość: 0.0 km/h
Napięcie: 10.49 V
Cykl pracy: 20.5 %
Cykl pracy: 88.8 %
Cykl pracy: 20.5 %
Temperatura: 7.2°C
Zdemontowalem kolektory ciezko chodizly, wymylem wyszorowalem z nagaru i nasamrowalem siliconem i poki co jest niby ok!ale na jak dlugo nie wiem!
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2
- Rejestracja: 24 lip 2011, 15:02
- Lokalizacja: ŚWIęTOKRZYSKIE
Fistral Ja miałem ten ten problem jakieś 3 miesiące temu. Musisz pojeździć i popytać po warsztatach ktoś życzliwy w końcu skieruje cie tam gdzie trzeba. Znalazłem mechanika który zrobił to praktycznie od ręki więc filozofii wielkiej w tym nie ma. pozdrawiamfistral pisze:a czy ktoś regeneruje te kolektory ale w okolicach dolnego śląska ?
bo wysyłanie do Gdyni czy tam Gdańska na zbyt długi czas uziemi mnie bez auta
pozdrawiam
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 24
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 16:22
- Lokalizacja: Świdnica/dolnysląsk
a gdzie to zrobiłeś ? mozesz dać jakies namiary ? ile trwała naprawa i jaki koszt ?samsonowich pisze:
Fistral Ja miałem ten ten problem jakieś 3 miesiące temu. Musisz pojeździć i popytać po warsztatach ktoś życzliwy w końcu skieruje cie tam gdzie trzeba. Znalazłem mechanika który zrobił to praktycznie od ręki więc filozofii wielkiej w tym nie ma. pozdrawiam
Przeczytaj mój wcześniejszy wpis w tym wątku ... u mnie taka naprawa działa już bez najmniejszych problemów ponad 20 tys km ... jedyne co zmodyfikowałem to fakt, że okręciłem teflonem wszystkie trzpienie na których osadzone są dźwigienki a nie tylko ten koniec który spadał ... w kompie brak błędów i wszystkie testy wychodzą idealnie.
To nie jest trudne i ogarniesz to sam bez problemu a jakby co to jak widzisz nie masz do mnie daleko. Z braku czasu nie goszczę tu często więc jakby co to na priva.
To nie jest trudne i ogarniesz to sam bez problemu a jakby co to jak widzisz nie masz do mnie daleko. Z braku czasu nie goszczę tu często więc jakby co to na priva.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 24
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 16:22
- Lokalizacja: Świdnica/dolnysląsk
hej niestety u mnie luzy nie za na dzwigienkach - one trzymaja sie dobrze, u mnie problem jest z nie wiem jak to znawac - sama oska/tulejka ktora obraca sie w srodku, widzialem ze tutaj robil ktos takie male luty na pierscieniu/zawleczce, wydaje mi sie ze wlaswnie cos takiego trzeba u mnie zrobic.Velerad pisze: ... jedyne co zmodyfikowałem to fakt, że okręciłem teflonem wszystkie trzpienie na których osadzone są dźwigienki a nie tylko ten koniec który spadał ... w kompie brak błędów i wszystkie testy wychodzą idealnie.
To nie jest trudne i ogarniesz to sam bez problemu a jakby co to jak widzisz nie masz do mnie daleko. Z braku czasu nie goszczę tu często więc jakby co to na priva.
Odswiezajac temat, problem z klapami pojawil sie i u mnie. Ale zglebiwszy ten post jestem juz glupi. Na poczatku jest jasno i wyraznie napisane ze Bank 2 to lewa strona- strona kierowcy, a pod koniec tematu jest napisane ze bank 2 to strona prawa czyli strona pasazera.I komu teraz wierzyc?I jak to sprawdzic?:-( Masakra
teraz bądź mądry i pisz wiersze.. . Ty Piotruś wytłumaczyłeś tak a w ASO w Poznaniu powiedzili mi, że To co nieparzyste to zawsze lewa strona a to co parzyste to zawsze prawa strona..... Nie wiem komu juz wierzyc... Poza tym jestem juz kompletnie glupi! Gdyz pokazuje mi bank2 i nie wiem dlaczgo to kolektor po stronie pasażera zawiesza mi sie gdy dochodzi do konca.
Witam
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie jak z tematu, czyli błędy kolektora/przepustnicy.
Historia mojego auta w tym temacie w skrócie wygląda następująco:
Obecnie przebieg 195000, ok 20k temu po zapaleniu się kontrolki engine i wizycie w ASO stwierdzono do wymiany jeden kolektor, wymieniłem, zapłaciłem.
Słyszałem, że jak padnie jeden to drugi zaraz też leci zazwyczaj no i tak się chyba stało - zaświeciła mi się ponownie kontrolka engine.
Oczywiście nie od razu, na początku na chwilę, potem na dłużej a teraz od ok miesiąca na stałe.
ÂŻadnych innych objawów, równa praca, może troszkę większe spalanie (...ale wiadomo...zima).
Byłem dzisiaj w ASO i stwierdzono, że to jednak raczej nie drugi kolektor tylko przepustnica, ale właściwie to nie byli pewni... (powiedzieli, że przepustnice już zamówią, ale przed wymianą jeszcze sprawdzą...
Trochę coś im nie wierzę, a czytając ten wątek widzę, że ten temat może trzeba bardziej z sercem rozwiązać.
Tylko, że ja się kompletnie nie znam. Nie mam wydruku z VAGa.
Czy ktoś może mi pomóc najlepiej przez wskazanie jakiegoś dobrego miejsca w Warszawie lub okolicach, gdzie uczciwie do tej sprawy podejdą.
Proszę... nie chcę oddać ponownie samochodu do ASO, zostawić tam XXX i ponownie wrócić zaniechwilę...
Dzięki!
Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie jak z tematu, czyli błędy kolektora/przepustnicy.
Historia mojego auta w tym temacie w skrócie wygląda następująco:
Obecnie przebieg 195000, ok 20k temu po zapaleniu się kontrolki engine i wizycie w ASO stwierdzono do wymiany jeden kolektor, wymieniłem, zapłaciłem.
Słyszałem, że jak padnie jeden to drugi zaraz też leci zazwyczaj no i tak się chyba stało - zaświeciła mi się ponownie kontrolka engine.
Oczywiście nie od razu, na początku na chwilę, potem na dłużej a teraz od ok miesiąca na stałe.
ÂŻadnych innych objawów, równa praca, może troszkę większe spalanie (...ale wiadomo...zima).
Byłem dzisiaj w ASO i stwierdzono, że to jednak raczej nie drugi kolektor tylko przepustnica, ale właściwie to nie byli pewni... (powiedzieli, że przepustnice już zamówią, ale przed wymianą jeszcze sprawdzą...
Trochę coś im nie wierzę, a czytając ten wątek widzę, że ten temat może trzeba bardziej z sercem rozwiązać.
Tylko, że ja się kompletnie nie znam. Nie mam wydruku z VAGa.
Czy ktoś może mi pomóc najlepiej przez wskazanie jakiegoś dobrego miejsca w Warszawie lub okolicach, gdzie uczciwie do tej sprawy podejdą.
Proszę... nie chcę oddać ponownie samochodu do ASO, zostawić tam XXX i ponownie wrócić zaniechwilę...
Dzięki!
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga