[A6 C5] Udało się komuś usunąć drgania na jałowym?

pancurski · Post autor: **pancurski** » 11 sie 2011, 22:03

Jest kilka tematów o wspomnianej tematyce. Czytając można wyremontować cały samochód bez gwarancji skuteczności

Czy ktoś z Was ma sukcesy w walce z tym problemem? Czy w końcu cieszy się upragnioną ciszą i spokojem?

Killer71 · Post autor: **Killer71** » 12 sie 2011, 08:36

Bardzo dobre pytanie

Zastanawiałeś się nad kołem dwumasowym? Bo chyba tylko to nam zostało... no i cewki (ja nie zmieniałem) Chociaż, jak wymieniałem kompletny zestaw sprzęgła, to mój mechanik mówił, że moja dwumasa jest pierwsza klasa

U mnie drga minimalnie (jak pytam żony, to ona nie czuje <szok> )

pancurski · Post autor: **pancurski** » 12 sie 2011, 12:45

Dwumasy w automacie brak.
Cewka zmieniona na używaną ale 100% dobra - bez zmian.
Teraz przy okazji stłuczki wymieniam:
1. ÂŚwiece, na takie jakie są w specyfikacji a nie w katalogu NGK (jest rozbieżność)
2. Obie sondy (przez półtora roku, pojawiają się błędy jednej, ale wymieniam też i drugą)
3. Ezektor (być może jest dobry, ale zamawiałem trochę rzeczy w ASO więc pomyślałem że nie zaszkodzi)
4. Będę czyścił przepływomierz (samodzielnie chemią Liqui Moly)
5. A na koniec cały układ wtryskowy i dolot (specjalnym urządzeniem Liqui Moly)

Killer71 pisze:U mnie drga minimalnie (jak pytam żony, to ona nie czuje <szok> )

Ech te żony. Moja ma tak samo. Twierdzi, że już coś mi na mózg padło.

Killer71 · Post autor: **Killer71** » 16 sie 2011, 12:34

pancurski pisze:Ech te żony. Moja ma tak samo. Twierdzi, że już coś mi na mózg padło.

He,he - może faktycznie przesadzamy

Daj znać, czy po wymianie tych wszystkich rzeczy jest jakaś poprawa

Fontesen · Post autor: **Fontesen** » 16 sie 2011, 20:19

Ja jak miałem, tak mam. Na początku przyszłego miesiąca zwalam cały wydech od kolektórów. wymieniam uszczelki, wywalam katy i wsadzam tłumiki przelotowe. gdzies mam dziurkę w wydechu właśnie gdzieś koło kolektora.

fishmanr11 · Post autor: **fishmanr11** » 16 sie 2011, 21:37

Odkąd kupiłem sobie Pomykacza Hondę VFR 800 Fi V4 i wiem jak na jałowych drga silnik V4

nie mam pretensji do V6 audika

Honda każda tak ma i juz

tak jest lżej żyć a lepiej to tankować niż pakować w części . Wymiana układu zapłonowego pomaga bardzo duzo ale koszt nie współmierny do korzysci wg mnie. u mnie minimalnie drga a mam prawie wszsytko wymienione oprócz bloku silnika

bo mam po 13.5 kompresję.

maro_stg · Post autor: **maro_stg** » 16 sie 2011, 21:58

Miałem kiedyś spore drgania
Wymieniłem: świece i przewody na NGK wg katalogu
czyszczenie i adaptacja przepustnicy
Dragania są teraz naprawdę minimalne.
W sumie tylko ja je zauważam...

dlatego nie wnikam dalej bo tak jak mówisz można
pół samochodu wymienic

pancurski · Post autor: **pancurski** » 19 sie 2011, 11:50

Killer71 pisze:Daj znać, czy po wymianie tych wszystkich rzeczy jest jakaś poprawa

Dam znać na pewno. Ale dopiero pod koniec miesiąca. Aha, w moim przypadku drgania są po prawej stronie. Aż drży fotelik dla dziecka na przednim siedzeniu.

pawel1 · Post autor: **pawel1** » 19 sie 2011, 11:59

A koledzy poduchy pod silnikiem ja podobne mam objawy ale to chyba norma niestety nasze auta nie mają 2lata a i tak wytrzymają więcej niż te nowe Pozdro

Kaszeszczuk · Post autor: **Kaszeszczuk** » 19 sie 2011, 21:44

Ja muszę się pochwalić, że aktualnie na jałowym nawet na lpg nie mam żadnych drgań.
Miałem trefne od nowości dwa wtryskiwacze lpg.

Ja poduchy pod silnikiem wymieniałem na używki bo były urwane całkowicie i podczas lekkiego dodawania gazu mocne stuki dochodziły ( tak jeździł poprzednik oczywiście).

Aktualnie od 3 dni się zakochałem ponownie w a6, choć już myślałem o sprzedaży.
Ciekawe jak długo się pocieszę.

Chciałem zaznaczyć, że ja mam gdzieś w wydechu nieszczelność bo słyszę lekkie pierdzenie.
Jest to albo uszczelka kolektora wydechowego albo łącznik rur. a mimo to drgań na jałowym, nie ma!

Maiki X · Post autor: **Maiki X** » 23 sie 2011, 12:07

Koledzy mam taką małą sugestie wszyscy wymieniacie mase części i nic to nie zmienia ale zauwazyłem jedną wspólną zależność każdy z Was kupił świece NGK (zgodnie z katalogiem) a ja proponuje założyc inne tj. Beru i drgania powinny zniknąć. W taki sposób pozbyłem sie drgań w Moim silniku i wypadania zapłonów na wolnych obrotach.