Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

I to Ci się chwali
Ale mówiłem o chipie zakładanym do samochody a nie do mózgu, te w samochodach nie mają demonicznej mocy zmiany człowieka w drogowego zabójce

1art pisze:... a ja wolę ścigać się na torze, miejscu do tego odpowiednim i autem do tego przeznaczonym nie ryzykując życia innych, wiem, wiem, ale ja to głupi jestem ... :-P

Dopiero co wolałeś wybierać wąską,krętą drogę i tam jechać 150 km/h.Skąd ta nagła zmiana frontu ?

vonito

Masz dopiero 34 lata ... żyj i ciesz się A6, nawet z 1000 KM mocy, ale nie zapomnij dać żyć innym ... mamy rodziny, dzieci ... kochamy nasze rodziny ... MOC, MOC - tylko po co !! Jeśli komuś w serii brakuje mocy w 3.0 TDI, to POZDRAWIAM ... faktycznie, jestem z innej ligi ... kończę debatę w tym temacie ... A6 nie jest dla facetów z mentalnością BMW i dresów, to auto dla świadomych wyboru !

Gdybym chciał szaleć, to ÂŚMIERDZIUCHEM - nie dieslem :evil: przejdźcie mistrzowie kierownicy na inne modele i ODWALCIE się od publicznych ulic, bo to nie jest miejsce dla leczenie kompleksów z powodu małego "ogonka" ... :oops:

POZDRAWIAM frustratów ... niech MOC będzie z wami na drogach publicznych, gdzie w autach jadą DZIECI ... !

[ Dodano: 2010-11-05, 16:52 ]
Tor wyścigowy w parze z odpowiednim autkiem, to właśnie WÂĄSKA KRęTA DROGA, o której nie masz wyraźnie pojęcia Panie ...seravok

Pozdrawiam ... A6 nie jest dla wszystkich ... powinno się te auta sprzedawać z polecenia i poręczenia ... :lol:

[ Dodano: 2010-11-05, 16:55 ]
pewnie Twoja twarz nie różni się od tej z debilnego, amerykańskiego serialu ... :shock:

[ Dodano: 2010-11-05, 16:57 ]
KONIEC ... nie odpiszę już na NIC ... A6 jest dla ludzi ... ! Ze smarkaczami nie będę dyskutował o jeździe ... wielu takich spotykam w workach przy drodze !

1art,
jak chcesz obrazac innych to won na Onet i tam durnie komentowac :evil:

Zabraklo Ci argumentow, ze siegasz po epitety w dyskusji..

Bo piszesz o kompleksach innych, sam dajac tym sposobe swoje swiadectwo.

Wstyd... ale nic, koledzy wracajmy do dyskusji

1art pisze: faktycznie, jestem z innej ligi ... A6 nie jest dla facetów z mentalnością BMW i dresów, to auto dla świadomych wyboru !

Gdybym chciał szaleć, to ÂŚMIERDZIUCHEM - nie dieslem :evil: przejdźcie mistrzowie kierownicy na inne modele i ODWALCIE się od publicznych ulic, bo to nie jest miejsce dla leczenie kompleksów z powodu małego "ogonka" ... :oops:

Faktycznie z innej ligi jesteś... :lol:
PS.
Coś często o tych kompleksach wspominasz :?:
a wygląda na to ,że najbardziej sfrustrowaną osobą na forum jesteś Ty

1art pisze: Pozdrawiam ... A6 nie jest dla wszystkich ... powinno się te auta sprzedawać z polecenia i poręczenia ... :lol:

Tylko ciekawe czy byś wtedy miał możliwość kupić Audi :idea:
Ja cię nie polecę :mrgreen:

OBRAÂŻENI ? - czym, że na publicznych ulicach robicie WIOCHę ? "Objeżdżając F 126P?" ... :roll:

ech - szkoda słów ... A6 powinno być z poręczenia !


POZDRAWIAM szczególnie FRUSTRATÓW, których nie stać na R8 - chodzących w kaloszach i aspirujących WIRAMI do lakierek ... :evil:

KONIEC dyskusji z mojej strony dla czytających bez zrozumienia PROSTYCH tekstów po POLSKU ... :-P

w takim razie ze mnie to chyba totalny bo mam 4auta zachipowane... :D

Koelga 1art chcialby wszystkich przekonac do swoich madrosci no ale coz..
Chipowanie aut nie oznacza ze od razu czlowiek bedzie zapier... stwarzajac zagrozenie itd, ja to robie po to zeby maksymalnie uelastycznic auto w jak najszerszym zakresie obrotow bo to jest dla mnie wygoda.
Skoro taki z Ciebie mistrz kierownicy to po co brales 3.0tdi? dla szpanu?? trzeba bylo kupic 2.0benzyne:), wogole to w a6 tylko 2.0 powinno byc dostepne:)

1art, nigdy wcześniej nie wdawałem się w tego typu dyskusje, ale teraz będzie inaczej bo troszeczkę się zagalopowałeś.

Na dorobek niespełna 10 postów ponad połowa jest obraźliwych wobec innych forumowiczów. Jak domniemam, żadnego z obrażonych nie znasz i nigdy w życiu nie widziałeś, a pozwoliłeś sobie na tego typu personalne wycieczki!

Kupiłeś sobie Audi i co? Teraz będziesz mówił kto może Audi jeździć a kto nie?

Widzę, że lubujesz się w cytatach to może zapytam:

1art pisze:POZDRAWIAM szczególnie FRUSTRATÓW, których nie stać na R8 - chodzących w kaloszach i aspirujących WIRAMI do lakierek ...

A Tobie na nowe wtryski z serwisu nie starczyło, że kupiłeś na Allegro? Skoro nie stać Cię na serwis to dlaczego kupiłeś Audi na LEDach?

Dwa razy już kończyłeś dyskusję, mam nadzieję, że admini nie pozwolą na trzeci raz.

Dodam, że autka nie mam JESZCZE po chip'sie.

1art jesteś nowy i obrażasz innych...mam wrażenie, że szkoda ci kasy na chipa. czytając twoje posty przed oczami mam 50letniego taksówkarza(bez obrazy dla zawodu), który kupił sobie audi i zgrywa teraz buraka. psujesz sobie tylko opinie na forum i w przyszłości mało kto ci pomoże.

ps. pomyśl, że niektórzy robią chipa aby np. bezpieczniej wyprzedzać.

Nie było moim celem obrażać NIKOGO i sądzę, że tego nie robię.

Wtryski owszem, kupiłem od znajomego na Allegro - komplet prawie nowych 30 kkm przebiegu wraz z szynami zasilającymi i zaworem, w stanie idealnym za 1000 zł, to raczej sukces, a nie powód do wstydu.

Pisząc o /moim zdaniem/ zbędnym podnoszeniu mocy auta, które w serii ma 224 KM w zasadzie powiedziałem o jednym: do wyścigów służą inne auta np. S6 czy R8 oraz tory, a nie publiczna ulica i tylko tyle.

3.0 TDI kupiłem dlatego, że potrafię wykorzystać tę moc bez potrzeby zastępowania umiejętności zmianą mapek w sofcie - co wcale NIE oznacza, że rasujący autko nie potrafią.

Sądzę, że gdyby w serii było 500 KM, dla wielu też by było za mało.

Prawdę mówiąc chciałem wywołać rozmowę i przekonać się po co tak naprawdę podnosi się moc w 3.0 TDI i widać, że w zasadzie nikt nie potrafi powiedzieć dlaczego to zrobił.

Tylko pierdu, pierdu ... bezpieczne wyprzedzanie, komfort jazdy ... :roll:
to znaczy, że inni niebezpiecznie wyprzedzają i jeżdżą mało komfortowo ... :mrgreen:

Ktoś, kto zwraca uwagę na bezpieczeństwo innych - zasługuje na miano pięćdziesięcioletniego taksówkarza /znam takiego, co objechałby wielu z Was leciwą E klasą, bo potrafi i nie potrzebuje grzebania w sofcie/.

Zadziwia to, że tylu URAÂŻONYCH, a nikt o prawdziwych konkretach, czego właśnie się spodziewałem i na co liczyłem.

Mało danych, dużo pitolenia.

Jeszcze jedno - nie zaglądajcie do portfela innym /zakup wtrysków na Allegro/, bo nie sztuką jest pójść do serwisu - to potrafi każdy, bez wysiłku.

Nie miałem najmniejszego zamiaru NIKOGO przekonywać do mojego poglądu na tę sprawę - chciałem jedynie dowiedzieć się DLACZEGO niektórzy zachwycają się podnoszeniem mocy, co tak naprawdę zyskują i może przede, wszystkim dlaczego nie umieją wykorzystać 224 - 233 KM do jazdy ? - NIE uzyskałem przekonującego argumentu ... ciekawe, co ? - bo jeśli nie torze, to gdzie ta moc oraz wysoki moment jest potrzebny ? - skoro w serii jest już odpowiednio.

Może jest jednak tak, jak to mówią ... "marnej baletnicy ..."

Pewnie, jak ktoś w terenie zabudowanym jedzie przepisowo A6, to stukacie się w głowę, co ? - mocy mu brakuje :lol:

:lol:
Moc w aucie podnosi się z tego samego powodu co jadąc nim do myjni. To znaczy po to żeby sprawić sobie przyjemność.
Nie po to żeby zrobić z niego wyścigówkę. A6 nie jest "od tego" - masz rację. BMW - też nie. Dresy są dobre do biegania a nie do samochodu :lol: . Jak ktoś ma troszkę zacięcia do "ścigania" - ma 2 kółka, dobry kombinezon i 3.0 do setki.
Co do "innych wątków"...
Hm... można tu mówić o adrenalinie, serotoninie. Tak jak już było. Wątek żon... - ciekawy. Może powinieneś wspomnieć o endorfinach, oxytocynie, a w całościowym ujęciu Twojego problemu - bardziej o "modach" potrzebnych być może Tobie... (Sertralina? :roll: ).
I zawsze bierz pod uwagę to że "błysk w oku kobiety" znaczyć może tyle co : "skąd tu się już wziąłeś???".
Nie obrażajmy się i dajmy se siana jak weźmie nas na to ochota.
Jakby na to nie patrzeć... I tak każdy z nas "skończy w worku". Jeden będzie czarny, inny zielony....
I masz rację - oby niezbyt szybko.
Pozdr i luzik... 8-)
_TMr

1art zrób sobie chipsa to zrozumiesz :lol:
I nie rób z siebie internetowego trolla.

O!!!

tmr i kamilos_69

WRESZCIE ROZSÂĄDNE ODPOWIEDZI - DZIęKI

Pewnie dlatego właśnie warto zawirować auto.

Muszę spróbować, aby do końca się przekonać czy przypadkiem nie wypływają z tego inne korzyści, bo może to ja się bardzo mylę.

Tak swoją drogą tmr czytałem wiele Twoich postów - masz bardzo przydatną wiedzę w szerokim zakresie. Fajnie, że tacy ludzie tu są, można dużo się nauczyć.

Pozdrawiam - wreszcie zadowolony z drążonego przeze mnie wątku.

1art pisze:
Wtryski owszem, kupiłem od znajomego na Allegro - komplet prawie nowych 30 kkm przebiegu wraz z szynami zasilającymi i zaworem, w stanie idealnym za 1000 zł, to raczej sukces, a nie powód do wstydu.

od znajomego na allegro, dobry znajomy:)

1art pisze: Pisząc o /moim zdaniem/ zbędnym podnoszeniu mocy auta, które w serii ma 224 KM w zasadzie powiedziałem o jednym: do wyścigów służą inne auta np. S6 czy R8 oraz tory, a nie publiczna ulica i tylko tyle.

3.0 TDI kupiłem dlatego, że potrafię wykorzystać tę moc bez potrzeby zastępowania umiejętności zmianą mapek w sofcie - co wcale NIE oznacza, że rasujący autko nie potrafią.

Prawdę mówiąc chciałem wywołać rozmowę i przekonać się po co tak naprawdę podnosi się moc w 3.0 TDI i widać, że w zasadzie nikt nie potrafi powiedzieć dlaczego to zrobił.

a kto tu mowi ze po czipie od razu auto bedzie do scigania itd? chyba tylko Ty.
Sądzę, że gdyby w serii było 500 KM, dla wielu też by było za mało.

Nikt nie potrafi odpowiedziec? Przeciez Ci napisalem ze do zwiekszenia elastycznosci, jesli nie wiesz co to znaczy to przykro mi. Nie sztuka zrobic sobie walnięcie z max momentu przy 2000obr zeby potem lawinowo spadalo.

1art pisze: Ktoś, kto zwraca uwagę na bezpieczeństwo innych - zasługuje na miano pięćdziesięcioletniego taksówkarza /znam takiego, co objechałby wielu z Was leciwą E klasą, bo potrafi i nie potrzebuje grzebania w sofcie/.


Nie miałem najmniejszego zamiaru NIKOGO przekonywać do mojego poglądu na tę sprawę - chciałem jedynie dowiedzieć się DLACZEGO niektórzy zachwycają się podnoszeniem mocy, co tak naprawdę zyskują i może przede, wszystkim dlaczego nie umieją wykorzystać 224 - 233 KM do jazdy ? - NIE uzyskałem przekonującego argumentu ... ciekawe, co ? - bo jeśli nie torze, to gdzie ta moc oraz wysoki moment jest potrzebny ? - skoro w serii jest już odpowiednio.

Jesli Ty potrafisz wykorzystac ta moc w 100% jak mowisz i tak nas przekonujesz do swoich umiejetnosci to zapraszam Cie na TJS np. w kielcach, asfalt zweryfikuje wszystko..:)

Otóż znajomy na Allegro - znam człowieka osobiście. Sprowadza rozbite /prawie nowe/ auta i ma naprawdę pewne części /wystawia faktury VAT/. Jest godny polecenia.

Fakt, z założenia przyjąłeś ozi_dafit, że nie rozumiem wpływu momentu na elastyczność oraz mocy na przyspieszenie :lol: Pewnie przecież jestem z wykształcenia tylko fizykiem /NIE nauczycielem/ skąd mam to wiedzieć ... :mrgreen:

Moje dociekanie dotyczyło zupełnie INNEJ KWESTII: PO CO TO WAM - JAKIE KORZYÂŚCI PÂŁYNÂĄ ? - w SPAM do dynamicznej serii. naprawdę ma takie znaczenie "odjechanie" spod świateł na odcinku 100 m o np. 1 sekundę szybciej ?

Może warto przeliczyć jakie, tak naprawdę w SPAM do serii, zyskuje się przyspieszenie podczas wyprzedzania przy prędkości np. 150 km/h ? Tak Ciebie irytuje dociekanie i próba zrozumienia ?

NIE MA GÂŁUPICH PYTAń - są jedynie głupie odpowiedzi ... kto to powiedział ?

Ale odpowiedź już otrzymałem i podziękowałem za nią, nie rozumiem, po co się produkujesz.

Dziękuję za zaproszenie do Kielc /ładne miasto, szczególnie lubię Starą Kadzielnię - już wyremontowana?/ - jak będę w Kielcach dam znać.

Nie napisałem, że wykorzystuję moc w moim aucie w "100%", napisałem jedynie, że mi wystarcza - w tiptronic-u i tak ostatecznie decyduje komputer /przecież to powinieneś wiedzieć/.

Pozdrawiam