Otóż mam popsute zegary w taki sposob, ze spalona jest sciezka i nie swieci sie obrotomierz i temperatura. Zaczalem sie troche interesowac zegarami i tak sie zastanawiam czy zamiast naprawiac stare nie zamontowac nowych z AC/BC. Na forum jest o tym niewiele. Przypuscmy, ze jakims cudem udaje mi sie zdobyc wersje z 1.9 TDI. I teraz:
1. Nic juz nie trzeba wtedy grzebac VAGiem?
2. Czego oprocz samych zegarów bym potrzebował? Ktoras manetka jest inna? Jakies czujniki? Jesli dobrze zrozumialem to co juz wyczytalem to tylko czujnik poziomu płynu spryskiwaczy ale to jako dodatkowy bajer.
3. Sam bym tego i tak nie zrobil bo jestem zbyt zielony w tym temacie

Znacie jakiegos pewnego mechanika, ktory by mi to solidnie przelozyl? Ktos w ogole moze zajmowac sie takimi rzeczami? Najlepiej okolice Warszawy albo Ostrołęki - województwa Podlaskie i Warmińsko-Mazurskie.
Widzialem koledzy, ze kilku z was jest juz po takim zabiegu wiec moze pomozecie mniej doswiadczonemu
