Nie to nie mój silnik tylko fotka poglądowa, bo nie miałem jak u siebie zrobić zdjęcia tych przewodów od odpowietrzenia. Wycieków brak lekko z pod pokrywy z prawej strony od ściany grodziowej się poci, ale to niegroźne. Temat pojawił się nagle i to tak pod koniec pory zimowej jeśli mogę tak określić, bo zima w tym roku kończyła się i zaczynała co najmniej z 4 razy
[A6 C5 2.8 AVANT] silnik wymienić czy remontować? odświeżony
Hej
Nie to nie mój silnik tylko fotka poglądowa, bo nie miałem jak u siebie zrobić zdjęcia tych przewodów od odpowietrzenia. Wycieków brak lekko z pod pokrywy z prawej strony od ściany grodziowej się poci, ale to niegroźne. Temat pojawił się nagle i to tak pod koniec pory zimowej jeśli mogę tak określić, bo zima w tym roku kończyła się i zaczynała co najmniej z 4 razy
. Tak jak pisałem ezektor wymieniony, mimo, że stary wyglądał i działał poprawnie, test z kartkę przy wlewie oleju pozytywny karteczkę zasysa z lekka w stronę wałków, więc wygląda to poprawnie, ale muszę rozebrać to dokładnie, może tam są jeszcze jakieś zaworki czy coś podobnego, co mogło się uszkodzić i nie działa poprawnie.
Nie to nie mój silnik tylko fotka poglądowa, bo nie miałem jak u siebie zrobić zdjęcia tych przewodów od odpowietrzenia. Wycieków brak lekko z pod pokrywy z prawej strony od ściany grodziowej się poci, ale to niegroźne. Temat pojawił się nagle i to tak pod koniec pory zimowej jeśli mogę tak określić, bo zima w tym roku kończyła się i zaczynała co najmniej z 4 razy
- pawel1
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 691
- Rejestracja: 12 sie 2008, 21:36
- Imię: Paweł
- Rocznik: 2002
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7T 230KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Koledzy mi też dużo pali oleju ale zmieniłem z castrol10w40 na którym zrobiłem 43tyskm i okazało się że nie ma odpowiedniej specyfikacji 502.00 tylko 505.00 więc zmieniłem na motul10w40 6100 ale wydaje mi się że nic za bardzo to nie dało muszę zmierzyć ciśnienie którego się boję że coś będzie nie tak ale trzeba ale jakie ma być ciśnienie Pozdro
-
Robtoy
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 280
- Rejestracja: 05 mar 2010, 23:15
- Imię: Robert
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI BPP 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Lubuskie
pawel1, odnosnie cisnienia to niejestem pewien a 100%,ale z tego co mi sie przypomina wartoscia normy bedzie miedzy 9,5 a 11 jednak podkreslam zeby wziasc na to poprawke
dms13,po tym co napisales wydaje mi sie ze masz nieszczelnosci w glowicy ;gumowe uszczelniacze zaworowe moze juz zamienily sie w twardy plastik od starosci i gwaltownej roznicy temperatur w zimie,a czy zauwazyles moze olej w plynie chlodniczym ?
dms13,po tym co napisales wydaje mi sie ze masz nieszczelnosci w glowicy ;gumowe uszczelniacze zaworowe moze juz zamienily sie w twardy plastik od starosci i gwaltownej roznicy temperatur w zimie,a czy zauwazyles moze olej w plynie chlodniczym ?
Hejka
Robtoy oleju nie ma w płynie itp. Wszystko w normie nawet mogę powiedzieć wzorowo. Uszczelniacze, możliwe że już się kończą, tylko nikt u mnie w okolicy nie jest w stanie ich wymienić, bez ściągania głowic, a ze ściąganiem to już się robią spore koszta i niepotrzebne rozbieranie silnika, chciałbym tego uniknąć.
Robtoy oleju nie ma w płynie itp. Wszystko w normie nawet mogę powiedzieć wzorowo. Uszczelniacze, możliwe że już się kończą, tylko nikt u mnie w okolicy nie jest w stanie ich wymienić, bez ściągania głowic, a ze ściąganiem to już się robią spore koszta i niepotrzebne rozbieranie silnika, chciałbym tego uniknąć.
To zależy co masz na myśli krótki odcinek
Widzę, że gazu nie masz więc mogę sugerować, że autko chodzi na ssaniu jeszcze i dlatego masz śmierdzące spaliny bo mieszanka jest bogata, ale jeśli do tego kopci to napisz w jakim kolorze są spaliny czarne, niebieskie, czy białe. Bo, po kolorze można już jakieś ogólne wnioski wyciągać.
kolego przerabiałem ten temat dwa razy,mój kolega w olsztynie na ul. Towarowej na przeciw wordu serwis Jaźwiński, wymieniał mi uszczelniacze na zaworach już z 10 lat temu bez ściągania głowic,jak się wybierasz do Olsztyna to zajedź,pewnie nadal to jest w stanie zrobić. ;-)Dodam, że miałem takie same objawy,wszystkie warsztaty chciały ściągać głowice,(objeździłem chyba wszystkie)i od razu wyciągali kalkulator,a dla niego zajeło to z dwie godziny i miałem autko sprawne.Na ile to było ok,to nie wiem ale zrobiłem tym autkiem z 30 000 km i sprzedałem,ale do końca nie było już problemu z braniem oleju,i tym wstrętnym dymem.









