Ziomek pisze:Do mnie dzisiaj przyszedł zestaw, jak założę to pojawią się fotki i opinie. Na razie mnie nie ma i paczki nie widziałem.
Czekamy więc na relację i opinię.
Jako ciekawostkę podam, że na forum A4 kolega Azure chciał dokonać porównania wahaczy DELPHI oraz SKV, po czym końcówki drążków SKV vs MS
Uważamy, że to ciekawe porównanie choć oczywiście najważniejszy będzie raport z ilości przejechanych kilometrów
Oto wypowiedź azure na A4:
Wahacze, które otrzymałem, wizualnie wyglądają identycznie.
Nie to, że są podobne, takie same - one są praktycznie identyczne... tak samo odrywane z formy, takie same zniekształcenia w odlewie.
Z różnic:
1. inne napisy na tulejach gumowych
2. w tym z oznaczeniem SKV troszkę inaczej wprasowana tuleja mocująca amortyzator. Na końcu albumu dodałem fotki, trudno to uchwycić, ale coś tam widać:
https://goo.gl/photos/MC1CwLksviiey9GU6
Dla przypomnienia link do albumu:
https://goo.gl/photos/i21877roSrDaNuab7
3. elementy metalowe tulei (wewnętrzne tulejki) w obu z wyglądu są identyczne. elementy gumowe tulei też wizualnie bez różnic i tylko napisy są inne. Na jednym K20, na innym K01 - ale to i tak nic dla nas nie znaczy i nic nam nie mówi.
Oprócz dwóch wahaczy otrzymałem również końcówkę drążka kierowniczego SKV oraz odpowiednik z MasterSporta.
1. Na pierwszy rzut oka są podobne, jednak jak się przyjrzymy końcówka SKV to inny odlew.
2. Koniec gwintu w SKV jest ładnie sfazowany, w MS chamsko ucięty:
https://goo.gl/photos/FStwfJEwgu1DCmzYA
z lewej SKV, z prawej MS.
3. osłony gumowe i ich zabezpieczenie są bliźniaczo podobne do siebie.
4. sworzeń w SKV chodzi z wyczuwalnym oporem, wręcz dość ciasno (podobnie w wahaczu). W MS stosunkowo luźno, bez trudu jestem w stanie przestawić go.
Jeszcze nie zdejmowałem osłon gumowych, w weekend rozbiorę je i zobaczę co tam siedzi.
Tutaj link do albumu z końcówkami (końcowka na białych osłonkach plastikowych: SKV, na czerwonych: MS):
https://goo.gl/photos/pGFoEsbvfEhXXKZQA
Na zakończenie:
1. w kwestii oryginalności wahacza Delphi: od Panów z Esen (na forum Dystrybutor SKV) otrzymałem dwa wahacze, tj. jeden wahacz prosty SKV i jeden wahacz prosty Delphi, każdy oddzielnie zafoliowany. Ufam, że wahacz Delphi to wahacz Delphi, a nie jakiś malowany lis.
Fakt, powinienem poprosić Dystrybutora SKV o zamówienie wahacza Delphi z niezależnego źródła bezpośrednio na mój adres.
Skoro tak się nie stało, a wahacze są bliźniaczo podobne do siebie, w dodatku pojawiły się pewne insynuacje to nie chciałbym, żeby ktoś posądził mnie o krętactwo.
Stąd skontaktowałem się z dystrybutorem Delphi na Polskę z prośbą o potwierdzenie, że wahacz jest ich produkcji. Mam zapewnienie, że pomogą mi w tym temacie i na dniach będę wiedział coś więcej.
2. jakości produktu po zdjęciach nie ocenimy (i nie taki był cel porównania), jednak każdy kto jest zainteresowany zakupem zestawu SKV będzie mógł przyjrzeć się produktowi i samodzielnie podjąć decyzję. Tak dokładnych fotek MSa, Kamoki czy innych pseudo-marek raczej próżno szukać po sieci.
Żeby nie być stronniczym ograniczam się tylko do opisania tego co widziałem, bez słodzenia jakie to jest jedwabiste czy też innego czarowania. Zdjęcia niech będą potwierdzeniem opisu.
Gdybym miał teraz kupić zestaw wahaczy, a wybór ograniczyłbym do zestawów w kwocie do 600zł wziąłbym z ciekawości SKV (naturalnie pod warunkiem, że pojawią się wahacze proste pasujące bez rzeźby do A4 B6, no i te łączniki staba też mogłyby być takie jak w A4 B6 być powinny).
Stawiam, że jakościowo gorsze od MasterSportów być nie powinny.
Tyle póki co ode mnie. Uwagi wszystkich czytam na ile daję radę. Ze swojej strony temat będę jeszcze kontynuował.