Mam pytanko. Niby nic strasznego, ale zaczyna mnie wkurzać.
Odpalam silnik, włączam jedynkę, pomału puszczam sprzęgło i przed zaczynaniem jazdy jeden stuk. Nie jest mocny, głośny ale stuknie. Dwójka, cisza, trójka cisza itd itd. Hamuję, włączam jedynkę, zaczynam poszczać sprzęgło i .... stuk.
Co to może być?
Dźwięk bardziej słyszę po lewej stronie auta.
a) skrzynia biegów zmieniona (z innej "beczki) - było dokładnie to samo. Stuk.
b) koło dwumasowe, sprzęgło, wałek sprzęgła zmieniony - również to samo było i jest. Stuk.
c) wybierak biegów zmieniony - stuk, dźwięk ten sam
d) regenerowana maglownica 8mc temu. Była cisza, ok miesiac temu zaczęło stukać.
Wahacze? Zmienione 4 lata temu. Ogólnie nic nie stuka odnośnie kiepskich, dziurawych ulicach.
Powiem jeszcze, że dzisiaj umyłem auto i cisza... deszcz pada niby cisza, nie ma stukania.
Hmm...


I jeszcze jedno... kręcę kierownicę w lewo lub w prawo prawie do końca... przed jazdą... Cisza.
