Juz jakis czas temu odgrazalem sie na forum ze przedstawie swoje dokonania jak dokoncze... czasu coraz mniej .. .tak tez nie dokonczylem

Wszystko zaczelo sie w srodku zimy... (zimy ktorej wlasciwie nie bylo), zmeczony juz troche charczeniem sredniotonowek (ktore jak sie pozniej okazalo wcale nie charczaly... bo winny byl rezonujacy plastik) postanowilem zmienic fabryczne glosniki ASK na cos innego. Zanim jednak doszedlem do tego etapu; mialem juz zamienione subwoofery w drzwiach przednich na te od BOSE a w bagazniku wozilem wzmacniacz EMPHASER'a i skrzynke MAGNAT'a. Jako, ze mocy bylo mi malo, a i glosniczki ASK nie przypadly mi do gustu postanowilem zainwestowac w trojdrozny zestaw firmy AUDIO-SYSTEM HX165 DUST. Jest to trojdrozny zestaw glosniczkow... bez zwrotnic, producent zaleca podzial aktywny, wzmacniaczami lub procesorem DSP.
Z racji faktu ze glosnik niskotonowy z tego zestawu ma 165mm... musialem zrezygnowac z twardszych i sztywniejszych obudow BOSE na rzecz oryginalny ASK w ktore da sie wlozyc 16cm glosniczek. Pojemnosc obudow to ca 10l (te BOSE sa BASSreflex, te od ASK sa konstrukcja zamknieta). Bardzo zaluje ze AUDI poszlo w kierunku takich pseudokomor ... bo ciekawych efektow to sie z tego wyciagnac nie da... ale coz;
Tak wyglada sub ASK;
to takie male porownanie ori glosnika ASK i tego audiosystemu;
Jako ze glosniczek nie pasowal bezposrednio w obudowe, zostal zamowiony metalowy dystans ktory tez nie byl plug and play (glosnik ma takie wystajace skosy) musialem delikatnie zmodyfikowac dystans szlifujac go;) Do tego dystans jest przykrecany do obudowy na 4 wkrety do regipsow, natomiast glosnik do dystansu za pomoca 4 srub M4.
A to juz przymierzony pasujacy do dystansu glosniczek;
Pierwsza proba - z wlozonym wypelniaczem...
Pozniej wypelniacz zostal troche wyjety... bo jednak sztuczne powiekszenie komory nie przynioslo takiego rezultatu jakiego sie spodziewalem... Dystans zostal uszczelniony pomiedzy obudowa silikonem, zmienilem tez cienki fabryczny kabelek na grubszy i przeciagnalem te grubsze kabelki przez cale auto az do bagaznika.
A to juz zamontowany srednio i niskotonowy glosnik. Sredniotonowy jest przykrecony i przysilikonowany do drewnianego dystansu, a ten dystans przykrecony do oryginalnych mocowac w drzwiach. Troche rzezby bylo, ze wzgledu na nietypowe mocowania oryginalnych glosnikow... ale trzyma sie niezle;) i kiepska dostepnosc tego rodzaju dystansow w innych proporcjach. Rzezba w stylu docinanie tego i klejenie z racji moich kiepskim umiejetnosci manualnych w dosztukowywaniu rzeczy... odpadaly.
Probnie glosniki wysokotonowe zostaly przyczepione za pomoca kawalka metalowej tasmy montazowej w miejsce fabrycznych... niestety sie nie mieszcza...
Zamowilem na nie takie specjalne obudowy... ale zastanawiam sie jeszcze w, ktorym miejscu chcialbym je przyczepic, moze podpowiecie?
Opcja nr. 1
Opcja nr. 2
Teraz pewnie padnie pytanie... jak to wszystko jest zasilane...
Tutaj jest wielkie pole do popisu... przetestowalem kilka roznych wzmacniaczy ostatecznie zostal 6kanalowy EMPHASER a na subwoofer'y zostal zamowiony drugi 4kanalowy emphaser pracujacy w KLASIE D (cyfrowym wzmacniacz). Z racji braku czasu jeszcze nie zamontowany... Instalacja jest aktualnie profizoryczna kable sa nie pospinane, bo aktualnie testuje rozne rozwiazania przepinam odpinam wymieniam... takze jak znajde juz taki najbardziej mi pasujacy zestaw zepne to wszystko tak jak "PAN BOG PRZYKAZAL"

Nie mniej jednak, jako przeciwnik konwerterow z wyjsc glosnikowych postanowilem przerobic troche fabryczny wzmacniaczyk ASK, poprzez wyprowadzenie z niego zlacz niskiego napiecia.
Probnie podpialem nawet sobie procesorek :
Niestety producent zapomnial napisac w swojej instrukcji obslugi, ze procesor nie jest w stanie z jednego wejscia - zrobic dwoch wyjsc. Wzmacniacz ASK, skonfigurowany jest tak, ze dostepne wyjscia mamy:
- 2 * przedni subwoofer
- 2 * przednie srednio-wysokotonowe
- 2 * tylne wysoko-srednio - niskotonowe;
u mnie aktualnie jest to podpiete tak ze; przod niskotonowy jest podpiety do oddzielnego wzmacniacza firmy powerprecision;
subwoofer jest podpiety pod mocniejsze wyjscie wzmacniacza emphaser;
wysoko i sredniotonowe przednie sa na dwoch niezaleznych kanalach tego wzmacniacza i ich podzial jest zrealizowany na aktywnej regulacji wzmacniacza (sredniotonowy ma ciecie 250Hz, wysokotonowy cos w granicach 500Hz);
Wiec po podpieciu procesora, albo nie mialbym oddzielnej regulacji basu subwoofer'a, albo nie mialbym przednich niskotonowych... poniewaz nie potrafi ich 'odtworzyc'.
Na ten problem przygotowalem sobie sumator (zeby dla potrzeb procesora dostarczac mu sygnal przedni zssumowany nisko-srednio-wysokotonowy + niskotonowy dla subwoofer'a + sygnal z tylnych glosnikow, natomiast za procesorem wpiac filtr aktywny trojdrozny, ktory rozdzieli sygnal na +niskotonowy przod + sredniotonowy przod + wysokotonowy przod; Zwrotnica taka powstala, natomiast nie mialem czasu jej jeszcze polutowac i zamontowac.
Natomiast zamowilem sobie regulator glosnosci do subwoofera (wzmacniacz emphasera obsluguje remote volume... takze jakas tam dodatkowa regulacje (poza mmi ) mam;
Subwoofer magnat'a tez dorobil sie nowego ... glosnika

a jeden ze wzmacniaczykow wyglada tak;
Przepraszam za jakosc zdjec... ale takie swiatlo a po wlaczeniu lampy takie kwiatki

To by bylo tyle na ten moment... jak zlapie troche wolnego czasu na pewno rusze z tematem dalej
