Czy warto? Sam się chwilę nad tym zastanawiałem, jakoś nie za bardzo byłem zwolennikiem czegoś takiego... W końcu ryzyk fizyk... A wiec tak, pojechałem ze swoją, hamownia - 213 km, 438 nm... Przy okazji wyszło na jaw, że ktoś wczesniej programowo usuwał DPF-a, ale spitolił robotę ( tak mi powiedzieli, aż tak dobrze się na tym nie znam :P ) ... I to prawdopodobnie trzymało mi silnik - krzywe z hamowni były ładne... A więć robimy większą moc - pytanie tylko, czy modyfikacja DPF-a nie będzie go trzymała. Ale po kolei, wgranie softu i wskoczyło na 230 km, poprawiamy modyfikację DPF-a ( usunięcie programowowo, v-tech) i... 267,5 km i 509.8 nm. Wrażenia - no cóż, jak przedtem auto ładnie się zbierało, to jednak na wysokich obrotach słabo ciągnęła ... a teraz, nie to auto, dosłownie kickdown-a nie ma po co używać - idzie jak szalona

Nigdy nie sądziłem, że będzie aż taka róznica

Spalanie - o tym za dużo powiedzieć nie mogę, jeżdzę dopiero kilka dni, ale przy spokojnej jeździe wydaje mi się, że ciut mniej... Czy polecam? Póki co jedna odpowiedź TAK.