[A6 C5] swap silnika z 2.4 na 2.7 biturbo

radek_s4 · Post autor: **radek_s4** » 07 cze 2009, 22:14

Cześć Koledzy :-P

Potrzebuje waszej pomocy mianowicie...w mojej malej brakuje mi mocy znudzilo sie to co bylo i...a nie ma mowy o jej sprzedazy

wiec zostaje mi opcja SWAPA jedyny silnik jaki przychodzi mi do glowy to 2.7bi i teraz moje pytania czy jesli na samym poczatku zakupilbym ten silnik z elektyka i komputerem to moglbym podlaczyc go pod moja manualna skrzynke zniosla by to slyszalem ze 2.4 2.8 i 2.7bi sa blizniaczo podobne ?narazie brak funduszy na kpl tylny naped i skrzynie quattro..i zastanawiam sie czy moglbym narazie zmienic sam silnik i czy byloby to bardzo klopotliwe ? chyba nie potrzebowalym silnika z osprzetem co ??wszystko chyba pasuje jak to jest co mkusialbym zakupic by wszytsko gralo??prosze was o szybka pomoc i wszelkiego rodzaju uwagi na ten temat :-D bo chcialbym do konca sierpnia miec 2.7 pod maska

jesli sie uda

dziq111 · Post autor: **dziq111** » 07 cze 2009, 22:33

swap to ciezka sprawa silnik tylko z osprzetem!! elektryka wiadomo - watpie ze samemu przezucisz zaduzo czarów:) tam jest
Ze skrzynią napewno sie zejdzie. i powinna to wytrzymac gorzej polosie
jak nie masz budy w quattro to zycze powodzenia w przerobce:) - zaloze sie ze lepiej kupic cala nowa bude chocby gołą :P
wiadomo wszystko sie da:)

a czemu jej nie sprzedasz?
to jest najszybsze i najtansze rozwiazanie. kupujac 2,7 bi masz pewnosc co do wytzymalosci wszystkich elemntow a wyposazenie tez gorsze nie bedzie. Albo zamien sie.

radek_s4 · Post autor: **radek_s4** » 07 cze 2009, 22:39

Wiem co mam ... włozylem kupe kasy w nia i glupio byloby sie jej pozbyc

a szukanie kolejnej dziewiczej szóstki to znowu sporo czasu zanim znajde w takim stanie ... a jeśli chciałbym zostac przy wersji na oske to chyba bez rozkrecania silnika (mam na mysli chip tuning itp.) czyli przy mocy ok 250KM sprzeglo i skrzynka dalyby rade?Półosie mozna zmienic z jakiegos innego motoru?moze z 2.8?

dziq111 · Post autor: **dziq111** » 07 cze 2009, 23:01

skrzynia da rady bez obaw:) chipa wytrzymie ale sprzeglo zakladasz od 2.7 bi

takiw arunek. zakladajac taki silnik na oske PRZEDNIA OSKE mam pytanie czy ty nie jestes moze samobojca??:) nie wyrobisz na opony no chyba ze po 1wszym zakrecie sie skonczy....

nie wiem czy jezdziles kiedys autem 200 koni na oske? tym sie nieda jezdzic a frajdy zadnej wsumie pierwsze 3 biegi non stop poslizg......

przemysl to. teraz czy nie lepiej poszukac miesiac fajnej 2,7 bi niz tu 3 miesiace lezec pod autem?

t lepiej rozwaz kupno 2giego

radek_s4 · Post autor: **radek_s4** » 07 cze 2009, 23:06

Wiesz co moze i masz racje ja wiem co to jest brak trakcji juz u mnie sie wqur.... jak troche popada a mam tylko troche dlubniety silnik jednak zaczne poszukiwania nowej bestyjki :lol:

dziq111 · Post autor: **dziq111** » 07 cze 2009, 23:10

no

kup jeszcze jedna bedziesz miec dwie bestie:D

radek_s4 · Post autor: **radek_s4** » 07 cze 2009, 23:18

hehe zeby jeszcze ceny byly takie jak za golfy :-P :-P :-P to jutro bym jechal po druga niunie :lol:

zenonek · Post autor: **zenonek** » 13 cze 2009, 21:47

Czy w 2.7 bit nie ma czasami podwojnego sprzegla? Jakos mi sie o uszy obilo..

goly191 · Post autor: **goly191** » 14 cze 2009, 00:21

radek_s4 pisze:jednak zaczne poszukiwania nowej bestyjki :lol:

to chyba ekonomiczniej kupić 2.5tdi 180PS
censored pewnie podobne

Detail · Post autor: **Detail** » 14 cze 2009, 12:37

goly191 pisze:to chyba ekonomiczniej kupić 2.5tdi 180PS
censored pewnie podobne

Prosze Cie nie pisz takich wypowiedzi o "jebnięciu". A6 2.7T limuzyna FWD 230KM (przed liftingiem) ma 7.5s do 100 lub 7.1s w wersji quattro przy momencie 310 Nm bedacym plaskim od 1500 do 4800 obr/min, natomiast 2.5 TDI limuzyna 180KM ma 8.8s do 100 przy momencie 370 Nm w zakresie od 1500 do 2500 obr/min, a potem gwaltownie spada. Z tym, ze momentu obrotowego diesla i benzyny nie mozna porownywac bezposrednio, bo diesel ma inna skrzynie biegow i momentu na kola z silnika trafia o 1/3 mniej niz w benzynie.

Takze porownanie danych technicznych jest proste:
roznica przyspieszenia do 100: 1.3-1.7s a to naprawde nie jest malo
porownanie momentow obrotowych: 310Nm(1500-4800 obr/min) vs. 370Nm*2/3 (1500-2500obr/min)= 310Nm(1500-4800 obr/min) vs. 244Nm (1500-2500obr/min) -> roznica: 66Nm plus duza roznica zakresu obrotow przy ktorych silnik generuje ten moment

Jezeli bysmy porownywali 2.5 TDI z 2.7T 250KM (poliftingowe) to roznica jest jeszcze bardziej miazdzaca na korzysc 2.7T.

Spalanie: tutaj roznice sa oczywiscie widoczne szczegolnie w trasie lub podczas bootowania, z tym ze i banan na twarzy jest duzo wiekszy przy bootowaniu 2.7T. Podczas spokojnej jazdy po miescie mozna miec w 2.7T spalanie zblizone do 2.5TDI, z tym, ze 2.7T bardziej kusi

.

Koszty utrzymania silnika w nalezytej kondycji w przypadku 2.7T nie beda wieksze niz koszty utrzymania 2.5 TDI w nalezytej kondycji, a nawet moga byc duzo nizsze i jego utrzymanie moze byc duzo mniej klopotliwe - bo to jest udana konstrukcja bez wad technicznych.

goly191 · Post autor: **goly191** » 14 cze 2009, 17:36

Detail pisze:momentu obrotowego diesla i benzyny nie mozna porownywac bezposrednio, bo diesel ma inna skrzynie biegow i momentu na kola z silnika trafia o 1/3 mniej niz w benzynie.

nie szalej nie szalej
aby było bardziej sprawiedliwie dało by się 2.5tdi 204PS i wtedy już nie byłoby śmiesznie
porównanie, które napisałeś jest w sumie niczym w porównaniu do rzeczywistości, każdy wie jakie diesle mają odejście, a ile jest z "danych", tego 2.7 ratuje x2 turbina
ale na dłuższej trasie dajmy z 500km benzyna zawsze mięknie, diesel idzie tak samo

Detail pisze:Podczas spokojnej jazdy po miescie mozna miec w 2.7T spalanie zblizone do 2.5TDI

tu już przesadziłeś, wiec zerknijmy do danych
2.5tdi miasto 11,2
2.7bit miasto 16,5
faktycznie zbliżone wartości :shock:

dziq111 · Post autor: **dziq111** » 14 cze 2009, 18:22

kolego nigdy nie jezdziłeś 2,7 bi chyba

jesli 2,7 bi wymięknie to przesiadam sie do maluszka:) Diesel pierdnie przy benzynce

benzyna jest stworzona do szybkiej i dynamicznej jazdy. nie bez powodu ma majwieksza moc na sameh gorze a disiel na dole.

goly191 · Post autor: **goly191** » 14 cze 2009, 19:47

dziq111 pisze:benzyna jest stworzona do szybkiej i dynamicznej jazdy. nie bez powodu ma majwieksza moc na sameh gorze a disiel na dole.

tak było za komuny, ale się skończyła
a jak myślisz, z tą "górą" to co :?: silnikowi to nic nie robi przy 6000obr/min :?: no już to widzę :shock:
zresztą wystarczy poczytać ile wytrzymują silniki benzenowe, a ile diesla, więc doczytać radzę, lub popytać "dobrych" mechaników

dziq111 · Post autor: **dziq111** » 14 cze 2009, 22:09

dobra kazdy wie swoje.
ja robie za autami wiem oco chodzi. ale kto kupuje diesla zeby non toper jezdzil 5 tyś obr?
a 2,7 bi jak tych obrotow niema to nie jedzie.
ja też benzyne turbo doładowaną i od 3 tyś sie zbiera a moc max. 5900 obr.

pozatym nie wiem oco ci konkretnie chodzi bo zarowno przy silnikach diesla sie psuje osprzet jak i benzynowych..... niemorzna stwierdzic ktory silnik lepszy. ja mialem golfa w rodzinie 1 1.3 benzyna 1mln 110 tyś km a przez ostatnie ponad 200 tyś zagazowany i chodzil do samego końca faktem bylo ze raz mial zmienione pierscionki robiona glowice i zalozony nowy gażnik -- diesle tez maja problemy to jakis wtrysk to pompa to głowica itd itd. koszt naprawy benzynowego jest kilkukrotnie nizszy od diesla...

jedynie co przemawia za dieslem to spalanie i nic wiecej. wieczny klekot wibracje wieksze aku swiece zarowe mozna by wpizdu wymieniac. popatrz na te forum i poczytaj wypowiedzi o dieslach w 90% przypadkow kazdy ma cos przynim do zrobienia.
benzynowych jest mniej:P ale moze ze wzgledu nato ze kazdy kupuje diesla.

Niezniszczalne silniki skonczyly sie w 80 latach......
porwnanie silnik diesla mercedesa beczki 3.0d chodza do dzis
podobnie benzyna amerykańska duzy silnik mala moc = niezniszczalnosc...
dzis jest maly silnik duza moc i ciagly klopot.

Detail · Post autor: **Detail** » 14 cze 2009, 22:46

goly191 pisze: aby było bardziej sprawiedliwie dało by się 2.5tdi 204PS i wtedy już nie byłoby śmiesznie
porównanie, które napisałeś jest w sumie niczym w porównaniu do rzeczywistości, każdy wie jakie diesle mają odejście,

to zeby bylo sprawiedliwie to 2.7T 250KM po chipie ma 300-305KM i w dalszym ciaglu 2.5 TDI nie ma szans, chociaz zapewniam Cie, ze nawet nominalne 2.7T zostawia z tylu 2.5 TDI 204 KM. diesel ma odejscie, ale to jest zludne wrazenie, bo wystarczy zmierzyc mu przyspieszenie. To niby odejscie robi moment, ktory jest wiekszy niz w malych benzynach. 2.7T czy innymi wiekszymi silnikami nie potrzeba naokraglo wajchowac biegami zeby samochod jechal dosyc dynamicznie bo tam moment jest duzy. Zreszta widze, ze kolega jechal 2.5 TDI i nie jechal 2.7T i to sa jego domysly a nie empiryczne odczucia. Kazdy ma prawo do swojego zdania i opinii

. Jezeli bysmy porownywali doladowanego diesla z niedoladowana benzyna o tej samej pojemnosci co diesel to diesel rzeczywiscie moglby miec wieksze odejscie lub wiekszy moment na kolach, ale jakby ta benzyna byla doladowana to juz wyniki sie zmieniaja.
Co do spalania w miescie to zdrowe 2.7T przy spokojnej jezdzie pali 12.5-13litrow a 2.5 TDI 10-13 w zaleznosci od kondycji samochodu, takze roznica nie jest miazdzaca. Ale dyskutowac o spalaniu nie ma co, bo diesel z pewnoscia wygrywa.
I zgadzam sie, ze przewaga 2.7T jest zastosowanie dwoch turbin, bo to wlasnie decyduje o plaskim przebiegu momentu prawie w caly zakresie i o niewielkim spalaniu w porownaniu do jednostek wolnossacych prezentujacych podobne parametry. Zreszta z tego zrobil sie offtopic i kolejna dyskusja czy diesel czy benzyna na ktora nie ma uniwersalnej odpowiedzi. Pozdrawiam.