[A6 C6] Rozładowany akumulator

Dullek · Post autor: **Dullek** » 26 lut 2018, 16:40

Dziękii

[ Dodano: 2018-02-26, 16:40 ]
A jak sprawdzić kodowanie? Jak je naprawić jeśli będzie złe?

Post autor: **mat1324** » 26 lut 2018, 18:07

Wszystko zrobisz komputerem np. VCDS.

radziu86 · Post autor: **radziu86** » 27 lut 2018, 00:05

Dullek pisze:Szanowni Państwo,
Pomóżcie przy wyborze akumulatora (parametry); jaki był oryginalny?
Audi A6 C6 2.0 TDI
Typ/wariant/wersja 4F/LBREF1/FAVJ00R4F607GGQ
VIN WAUZZZ4F96N152514
Z góry dziękuję za pomoc,

[ Komentarz dodany przez: mat1324: 2018-02-26, 16:11 ]
Przeniosłem posta do istniejącego tematu . Nie ma potrzeby tworzenia nowego, gdy jest już podobny.

Bierz Centrę AGM nie będziesz miał problemu z reklamacją.

Post autor: **mat1324** » 27 lut 2018, 01:43

A po co mu akumulator AGM

?

question · Post autor: **question** » 02 mar 2018, 09:01

Witam wszystkich, wydaje się, że u mnie udało się problem rozwiązać. auto od 2 tygodni nie traci baterii pomimo przyzwoitych mrozów w ostatnich dniach.

Trop z zamkiem nie był do końca bez sensu... okazało się, że wszystkiemu była winna syrena alarmu h12 umiejscowiona na podszybiu. Podobno "tak się dzieje" w naszych audikach...

Być może dla kogoś ta wiedza będzie pomocna, pozdrawiam

d(o_o)b · Post autor: **d(o_o)b** » 03 mar 2018, 14:28

da radę coś nakreślić więcej. Jak mniej więcej doszedłeś odnośnie tej syreny h12, że być może to właśnie ona zjada prąd. miałeś jakiś błąd, sprawdzałeś miernikiem.

COrel1308 · Post autor: **COrel1308** » 03 mar 2018, 21:51

Cześć.. Mnie też dopadł problem śmierci akumulatora

. Pojechałem bez problemu do sklepu (kręcił jak zwykle ok. 2 sekundy) . Samochód postał na parkingu podziemnym góra 40min i po powrocie nie chciał odpalić. Postał godzinę i jakim cudem z wielkim trudem zapalił. Po chwili jazdy palił już normalnie. Wyjąłem akumulator z bagażnika i zabrałem do domu do naładowania. Na parkingu nie mam możliwości naładowania bez wyjmowania go z auta. Pytanie do was: czy po włożeniu go z powrotem do samochodu będę miał jakieś problemy? Mam na myśli konieczność ponownego kodowania czy interwencji kogoś z komputerem? Czy skoro wkładam ten sam akumulator to samochód nie będzie wymagał interwencji VCDS?

Post autor: **mat1324** » 03 mar 2018, 22:28

Nic się nie stanie

. Ewentualnie nie będą się opuszczać/podnosić szyby po jednokrotnym naciśnięciu przycisku, ale można to zakodować bez użycia VCDSa.

COrel1308 · Post autor: **COrel1308** » 03 mar 2018, 22:31

mat1324 pisze:Nic się nie stanie . Ewentualnie nie będą się opuszczać/podnosić szyby po jednokrotnym naciśnięciu przycisku, ale można to zakodować bez użycia VCDSa.

Dziękuję

. Powiesz mi jak?

Post autor: **mat1324** » 03 mar 2018, 23:25

Mniej więcej tak:

Obrazek

Można też nacisnąć i trzymać przycisk aż szyba opuści się na sam dół i poczekać z 2 sekundy, a potem pociągnąć i trzymać przycisk aż szyba się podniesie i też poczekać z 2 sekundy

. Pozostałe szyby robi się analogicznie.

COrel1308 · Post autor: **COrel1308** » 04 mar 2018, 08:13

Dziękuję!

pacalola · Post autor: **pacalola** » 10 mar 2018, 21:08

Panowie, proszę o pomoc, prawie już wyłysiałem przez ten samochód.
Miałem wcześniej akumulator Varta 95Ah 760A, po naklejce w bagażniku wynika że powinien taki być 95Ah. Kupiłem dwa miesiące temu nowy Varta Blue Dynamic 95Ah 800A. Na nowo zakodowałem 000915105DK. Samochód jest garażowany w temperaturze około +10*C. Jeżdżę do pracy co 2-3dni po 25km w jedną stronę. Z trzy tygodnie temu, po 3dniach pobytu w garażu ledwo odpalił, ale później pojeździłem z tydzień i wszystko było okej. Później miałem służbę, stał na dworze 24h, w nocy było +2*C, ledwo odpalił. Sprawdziłem ładowanie multimetrem, na alternatorze 14,20V, na akumulatorze 14,00V. Podjechałem do sprzedawcy akumulatora, sprawdził przyrządem, powiedział ze jest dobry, tylko niedoładowany, zalecił żeby wyjąć go z samochodu, naładować, po 3dniach sprawdzić napięcie i wtedy będę wiedział czy to wina aku czy auta. Wyjąłem, naładowałem, stał w domu, było 13,15V, a po 3 dniach 12,90V. Zamontowałem w samochodzie, skasowałem mnóstwo błędów, przejechałem ponad 300km, zostawiłem na noc na dworze, było -11*C, rano ostatnim tchnieniem za 3 podejściem odpalił. Naładowałem akumulator ale już bez wyciągania, po powrocie z pracy ma 12,30V, a nad ranem 12.00V. Wszedłem do bagażnika, zamknąłem się, podłączyłem multimetr, czekałem pół godziny, ale już po kilku minutach w stanie uśpienia pobierał 0,05-0,06A czyli w normie. Dzisiaj jeszcze raz sprawdziłem ładowanie, na alternatorze dalej 14,20V, na słupkach pod maską 13,90V, a na akumulatorze 13,60V. A przecież tydzień temu było większe na aku.... Dodam jeszcze że słupek + pod maską się nie grzeje. Jutro wyjeżdżam na dwa tygodnie, ciekawe do ilu V spadnie...

Post autor: **mat1324** » 10 mar 2018, 21:56

Do wymiany sterownik akumulatora

. Częsta usterka w autach z początku produkcji.

Poszukaj na allegro najnowszego sterownika o numerach 4F0 915 181 B i zakoduj ponownie akumulator, ponieważ nie wiadomo jaki akumulator miał dawca

.

https://allegro.pl/listing?string=4f091 ... t-1-2-1003