Drgania-wibracje na nadwoziu
U mnie się trochę pozmieniało.
Robię regenerację dyfra i wału z wątku:
-tip-q-mocne-uderzenia-stuki-nagle-naci ... htm#884208
Przy okazji wyszłą jedna poduszka tylnego dyfra.
Jako że całość troche potrwa to stwierdziłem, żeby mechanik również w międzyczasie wymienił w końcu wszystkie amorki łącznie z poduszkami/odbojami etc. (a nie tylko tył jak pierwotnie planowałem) oraz tuleję łączącą przedni amorek z wahaczem. Ewentualnie podczas wymieny przodu może tam jeszcze dojść jakaś inna tuleja jak będzie widać że warto wymienić.
@mat1324: Ja mam drgawki na wolnych obrotach - najbardziej ok. 900 ale przedział jest 800-1000.
Całość się przekłada na drgania kierownicy ale nie zauważyłem, żeby kręcenie miało znaczenie (teraz nie mam jak sprawdzić).
Jak jest silnik już bardzo gorący (i obroty już są stałe 750rpm) to jeszcze jak stoję na biegu i hamulcu - tiptronik, to jest takie wkurzające bujanio-drganie. Jak wrzucę N to jest dużo lepiej.
Zastanawiam się nad tymi poduszkami chociaż znając życie to może być kosmos cenowy.
Pisałeś że robiłeś, jak to wygląda i które poduszki masz na myśli?
Już czytałem, że takie drgania to mogą też być wtryski, ale niby są ok według pompiarza po odczytaniu parametrów na kompie. Tzn stwiedził, że nie leją a nie wiem czy może być z nimi jeszcze coś inaczej zepsute, że nie leją ale na przykład nie równo chodzą?? Takie gdybanie, bo się nie znam.... Daj znać jak u Ciebie te drgania wyglądały dokładniej (jeśli się da opisać
Robię regenerację dyfra i wału z wątku:
-tip-q-mocne-uderzenia-stuki-nagle-naci ... htm#884208
Przy okazji wyszłą jedna poduszka tylnego dyfra.
Jako że całość troche potrwa to stwierdziłem, żeby mechanik również w międzyczasie wymienił w końcu wszystkie amorki łącznie z poduszkami/odbojami etc. (a nie tylko tył jak pierwotnie planowałem) oraz tuleję łączącą przedni amorek z wahaczem. Ewentualnie podczas wymieny przodu może tam jeszcze dojść jakaś inna tuleja jak będzie widać że warto wymienić.
@mat1324: Ja mam drgawki na wolnych obrotach - najbardziej ok. 900 ale przedział jest 800-1000.
Całość się przekłada na drgania kierownicy ale nie zauważyłem, żeby kręcenie miało znaczenie (teraz nie mam jak sprawdzić).
Jak jest silnik już bardzo gorący (i obroty już są stałe 750rpm) to jeszcze jak stoję na biegu i hamulcu - tiptronik, to jest takie wkurzające bujanio-drganie. Jak wrzucę N to jest dużo lepiej.
Zastanawiam się nad tymi poduszkami chociaż znając życie to może być kosmos cenowy.
Pisałeś że robiłeś, jak to wygląda i które poduszki masz na myśli?
Już czytałem, że takie drgania to mogą też być wtryski, ale niby są ok według pompiarza po odczytaniu parametrów na kompie. Tzn stwiedził, że nie leją a nie wiem czy może być z nimi jeszcze coś inaczej zepsute, że nie leją ale na przykład nie równo chodzą?? Takie gdybanie, bo się nie znam.... Daj znać jak u Ciebie te drgania wyglądały dokładniej (jeśli się da opisać
A6 C6 3.0 TDI 240km
A6 C4 2.5 TDI 140km
A6 C4 2.5 TDI 140km
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2011
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Silniki 3.0 TDI CDY drgają przy obrotach w okolicy 1000 i chyba nie da się tego całkowicie zlikwidować. Zmniejszyłem to tylko o połowę, gdy wymieniłem uszczelki wtrysków na lewej głowicy, ponieważ na jednej był przedmuch. Drżenie pojawia się na nadwoziu bez względu na prędkość jazdy, więc jest nawet na postoju. Wymiana poduszek jednak nie pomogła na ten objaw. Pisałem o nich, ponieważ kolega mat695 ma drgania, gdy kręci kierownicą na postoju. Z tego typu drganiami nie walczymy, tylko z tymi pojawiającymi się w czasie jazdy .
Nie chcę Cię martwić, ale regeneracja wału i dyfra nie pomoże, a Twoje szarpnięcia powoduje skrzynia . Daj jednak znać czy coś pomogło.
Edit:
Co powiecie na to ?
Nie chcę Cię martwić, ale regeneracja wału i dyfra nie pomoże, a Twoje szarpnięcia powoduje skrzynia . Daj jednak znać czy coś pomogło.
Edit:
Co powiecie na to ?
W skrócie, przyczyną był prawy przedni amortyzator .Ich kann von meinem ähnliches berichten. Nur bei mir wurde es richtig besorniseregend irgendwann! Reifen wuchten brachte auch nichts mehr und die Spur war auch schon eingestellt worden, nachdem ich mir den teuren, fast nagelneuen Pirelli- Winterreifen rechts vorne blank gefahren hatte. Der HĂśhepunkt war erreicht, als ich eines Tages mit meiner Familie aus dem Sommerurlaub zurĂźckfahren wollte und es rappelte so stark, dass sogar das SchlĂźsselbund anfing zu klimpern. Ich also mit 100 hinter den Lkws hergetuckert und daheim gleich mal recherchiert.
Ende vom Lied war ein defekter StoĂdämpfer vorne rechts, der auch meinen Winterreifen defacto auf dem Gewissen hatte...
Ergebnis war ein kompletter Fahrwerkstausch. Eingebaut wurde ein nagelneues KONI- Fahrwerk mit 40/40mm Tieferlegung, welches ich superpreiswert in der Bucht geschossen hatte und siehe da... Es war wieder Ruhe!!! Und als Nebeneffekt hab ich mich neu verliebt in mein Auto aufgrund der neuen Optik und des besseren FahrgefĂźhls
Beste GrĂźĂe...
- tobi71
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 661
- Rejestracja: 27 lis 2015, 21:45
- Imię: Bogdan
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2011
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Germany
Zrobiłem próbę ze skręceniem kierownicy o 90 stopni i wyprostowaniu jej, niestety cały manewr okazał sie bardzo płynny i bez dodatkowego drżenia na karoseri. Obroty też były cały czas utrzymywane w normie.
Drżenie wyczuwalne na kierownicy jest w przedziale 770 - 1050 obrotów. Wydaje mi się że jak jest cieplej na dworze to jest minimalnie mniejsze.
Drżenie wyczuwalne na kierownicy jest w przedziale 770 - 1050 obrotów. Wydaje mi się że jak jest cieplej na dworze to jest minimalnie mniejsze.
A2 1.4 74 PS
A6 C6 2.7 TDI 190 PS
A6 C7 3.0 TDI 245 PS + Stage 1 269PS/589Nm
A6 C6 2.7 TDI 190 PS
A6 C7 3.0 TDI 245 PS + Stage 1 269PS/589Nm
@mat1324, wyślesz mi na PM o co chodzi z tymi uszczelniaczami? Jak byłem u pompiarza to powiedział że w moich wtryskach - pizo - nie ma żadnych uszczelniaczy, bo się konkretnie o to pytałem, chyba że powinienem zapytać o uszczelki ?
Trochę mnie zszokowałeś że ten typ tak ma, jakoś nie mogę w to uwierzyć, moja 21 letnia A6 C4 2.5 TDI się tak nie telepie na zimnym przy -10
Dodatkowo w kwestii mojej skrzyni, to mi raczej nic nie szarpie, tylko strasznie stuka / wali w środku w dyfrze (sprawdzane na kanale na wyłączonym silniku), więc nie wierzę że to ma cokolwiek wspólnego ze skrzynią, która jest 2 metry dalej.
@tobi71, ja mam dokładnie to samo, strasznie wkurza bo kierownica drży jak cholera.
Ale to offtopic, więc już kończę ten temat.
@All: ten tekst o amorku ma niewielki sens bo koleś pisze że po tym jak mu "amortyzator zepsuł opony" to wymienił całe zawieszenie na zupełnie inne obniżone, więc nie bardzo jest dowód na to że wymiana amorków pomogła. Oczywiście korzystam z google translate bo niemieckiego nie umiem, więc może coś źle mi przetłumaczyło.
Moim zdaniem cały czas my usuwamy efekty a nie przyczynę. Dlatego zależnie od zaawansowania objawów,wymiana amorków pomaga bardziej lub mniej. Ja wymieniam dla świętego spokoju bo podejrzewam że moje są od nowości, co sugeruje stan odboi i osłon (przynajmniej z tyłu).
Jeśli nam wszystkim się trzęsie silnik i to wszystko się przenosi na budę to może te drgania też są spowodowane właśnie poduszkami w okolicysilnika. Nie wiem ile ich tam jest ale pewnie z 10 minimum. nikt ich nigdy nie wymienia, chyba że olejowe bo się z nich leje, więc wszystko jest możliwe.
NIetstey okazało się że poduszka dyfra jest dostepna tylko w ASO i sprowadzenie potrwa 7 dni, więc niestety jeszcze przez jakiś czas nie napiszę czy wymiana amorków coś dała.
Trochę mnie zszokowałeś że ten typ tak ma, jakoś nie mogę w to uwierzyć, moja 21 letnia A6 C4 2.5 TDI się tak nie telepie na zimnym przy -10
Dodatkowo w kwestii mojej skrzyni, to mi raczej nic nie szarpie, tylko strasznie stuka / wali w środku w dyfrze (sprawdzane na kanale na wyłączonym silniku), więc nie wierzę że to ma cokolwiek wspólnego ze skrzynią, która jest 2 metry dalej.
@tobi71, ja mam dokładnie to samo, strasznie wkurza bo kierownica drży jak cholera.
Ale to offtopic, więc już kończę ten temat.
@All: ten tekst o amorku ma niewielki sens bo koleś pisze że po tym jak mu "amortyzator zepsuł opony" to wymienił całe zawieszenie na zupełnie inne obniżone, więc nie bardzo jest dowód na to że wymiana amorków pomogła. Oczywiście korzystam z google translate bo niemieckiego nie umiem, więc może coś źle mi przetłumaczyło.
Moim zdaniem cały czas my usuwamy efekty a nie przyczynę. Dlatego zależnie od zaawansowania objawów,wymiana amorków pomaga bardziej lub mniej. Ja wymieniam dla świętego spokoju bo podejrzewam że moje są od nowości, co sugeruje stan odboi i osłon (przynajmniej z tyłu).
Jeśli nam wszystkim się trzęsie silnik i to wszystko się przenosi na budę to może te drgania też są spowodowane właśnie poduszkami w okolicysilnika. Nie wiem ile ich tam jest ale pewnie z 10 minimum. nikt ich nigdy nie wymienia, chyba że olejowe bo się z nich leje, więc wszystko jest możliwe.
NIetstey okazało się że poduszka dyfra jest dostepna tylko w ASO i sprowadzenie potrwa 7 dni, więc niestety jeszcze przez jakiś czas nie napiszę czy wymiana amorków coś dała.
A6 C6 3.0 TDI 240km
A6 C4 2.5 TDI 140km
A6 C4 2.5 TDI 140km
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2011
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Oczywiście chodzi o uszczelki dla każdego wtrysku. W sumie są trzy: miedziana, oring na środku i oring na powrocie. Z racji tego, że miałem przedmuch, to silnik pracował nierówno, ale wymiana nie usunęła drgań przy obrotach ok. 1000. Na forum znalazłem jeszcze dwa takie przypadki i właśnie w poliftach tylko takie coś jest. Już się do tego przyzwyczaiłem . W silniku 2.7/3.0 TDI są tylko dwie poduszki olejowe (po jednej z każdej strony). Dodatkowo przy chłodnicy jest odbój/ogranicznik, aby silnik nie podnosił się podczas przyspieszania. Natomiast tiptronic ma tylko jedną gumową poduszkę. Poduszki silnika przymocowane są do sanek, które mają 4 tuleje gumowe. Wszystko to co przed chwilą wymieniłem, mam nowe . Drgania przy tych 1000 obrotach opisywałem w innym wątku, ale rozwiązania nie znalazłem, a jeżdżę tak od 165 tysięcy km (2.5 roku) i nic się nie pogorszyło, więc przyjąłem, że ten typ tak ma.
Jeśli chodzi o posta, którego wrzuciłem, to jest to fragment z rozmowy o drganiach powyżej 120 km/h. Koleś miał taki sam problem i też wyważał koła, sprawdzał wszystko i nic nie pomagało. Miał wyczuwalne drgania i słabe wybieranie nierówności przez zawieszenie. Zużycie jednej opony zmusiło go do zmiany amortyzatorów i okazało się, że prawy był uszkodzony, a po samej wymianie problem zniknął .
Jeśli chodzi o posta, którego wrzuciłem, to jest to fragment z rozmowy o drganiach powyżej 120 km/h. Koleś miał taki sam problem i też wyważał koła, sprawdzał wszystko i nic nie pomagało. Miał wyczuwalne drgania i słabe wybieranie nierówności przez zawieszenie. Zużycie jednej opony zmusiło go do zmiany amortyzatorów i okazało się, że prawy był uszkodzony, a po samej wymianie problem zniknął .
Witam wszystkich forumowiczów.
Mam podobny problem z drganiami przenoszonymi na karoserię.
Drgania występują przy prędkości około 70 km/h oraz powyżej 120 km/ h , jednak nie jest to regułą.
Czasem w ogóle się nie pojawiają.
Dzieje się to na oponach zarówno letnich jak i zimowych.
Felgi zostały wyprostowane. Koła wyważone.
Do tej pory wymieniłem przeguby zewnętrzne z przodu.
Zaobserwowałem kilka rzeczy:
1) Siła drgań jest różna na różnych rodzajach nawierzchni.
2) Wydaje mi się iż na drodze białej ( Pokrytej śniegiem) drgania te ustają
3) Podczas jazdy na wprost i drgania gdy wyrzucę na N drgania nie ustają
4) Po wymianie rozrządu drgania nasiliły się. Przyczyną był ubytek oleju w ASB.
Po uzupełnieniu do wymaganego poziomu drgania znacząco się zmniejszyły.
Brakowało około 1L ( drgania przed wymianą rozrządu występowały)
Moje auto to A6C6 3.0 TDI BMK około 270 km 540 NM.
Egr. OFF klapki OFF
Po przeczytaniu tego wątku wydaje mi się że wina nie tkwi niestety w zawieszeniu, lecz jednak w układzie przeniesienia napędu.
Osobiście zastanawiam się nad ściągnięciem i sprawdzeniem torsena + wymiana w nim oleju.
Z góry przepraszam jeśli popełniłem jakieś błędy, jest to mój pierwszy post.
Drodzy Forumowicze co o tym myślicie?
Mam podobny problem z drganiami przenoszonymi na karoserię.
Drgania występują przy prędkości około 70 km/h oraz powyżej 120 km/ h , jednak nie jest to regułą.
Czasem w ogóle się nie pojawiają.
Dzieje się to na oponach zarówno letnich jak i zimowych.
Felgi zostały wyprostowane. Koła wyważone.
Do tej pory wymieniłem przeguby zewnętrzne z przodu.
Zaobserwowałem kilka rzeczy:
1) Siła drgań jest różna na różnych rodzajach nawierzchni.
2) Wydaje mi się iż na drodze białej ( Pokrytej śniegiem) drgania te ustają
3) Podczas jazdy na wprost i drgania gdy wyrzucę na N drgania nie ustają
4) Po wymianie rozrządu drgania nasiliły się. Przyczyną był ubytek oleju w ASB.
Po uzupełnieniu do wymaganego poziomu drgania znacząco się zmniejszyły.
Brakowało około 1L ( drgania przed wymianą rozrządu występowały)
Moje auto to A6C6 3.0 TDI BMK około 270 km 540 NM.
Egr. OFF klapki OFF
Po przeczytaniu tego wątku wydaje mi się że wina nie tkwi niestety w zawieszeniu, lecz jednak w układzie przeniesienia napędu.
Osobiście zastanawiam się nad ściągnięciem i sprawdzeniem torsena + wymiana w nim oleju.
Z góry przepraszam jeśli popełniłem jakieś błędy, jest to mój pierwszy post.
Drodzy Forumowicze co o tym myślicie?
mati87ns, Witaj w klubie jak widzisz temat wałkowany ale problem występuje nie tylko w quattro. Możesz kombinować z napędami ale najpierw powiedz dlaczego nie zawieszenie? Ludzie robili to co Ty chesz zrobić i nie pomagało, na razie jedyny trop to amortyzatory, bo po ich wymianie czuć różnice. Wymieniałeś amorki ostatnio i nie pomogło?
Nie wymieniałem, sądzę że nowe amortyzatory maskują problem, lecz go nie usuwają.
Robiłem taki test na kanale.
Podniosłem jedną stronę samochodu ( przód + tył ). Odpaliłem ( siostra mi pomagała), wyłączyłem esp + asr i włączyła D i gaz ( wywaliło jeszcze błąd abs i wtedy można było już przyspieszyć) przy około 75 km/h pojawiły się drgania. Ja byłem pod autem i drgania jakby zaczynały się na skrzyni i szły tak jakby ku tyłowi przenosząc drgania. Stąd sądzę że problemem może być układ napędowy.
Czytając ten wątek zrobiłem notatki. Wynika z nich :
7/9 samochodów to quattro
2/9 to przedni napęd lecz skrzynia automat
1/9 to manual lecz także quattro
Być może pomijamy coś, sądząc że wszyscy mamy ten sam problem.
Robiłem taki test na kanale.
Podniosłem jedną stronę samochodu ( przód + tył ). Odpaliłem ( siostra mi pomagała), wyłączyłem esp + asr i włączyła D i gaz ( wywaliło jeszcze błąd abs i wtedy można było już przyspieszyć) przy około 75 km/h pojawiły się drgania. Ja byłem pod autem i drgania jakby zaczynały się na skrzyni i szły tak jakby ku tyłowi przenosząc drgania. Stąd sądzę że problemem może być układ napędowy.
Czytając ten wątek zrobiłem notatki. Wynika z nich :
7/9 samochodów to quattro
2/9 to przedni napęd lecz skrzynia automat
1/9 to manual lecz także quattro
Być może pomijamy coś, sądząc że wszyscy mamy ten sam problem.