Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Mam taki mały dylemat. Mianowicie jechałem dzisiaj a6 2.8 quattro tiptronic (jeżdżę od czasu do czasu bo jest w rodzinie). Postanowiłem sprawdzić tą ręczną zmianę biegów jak się to zbiera bez redukcji bo mam 2.4 i chciałem porównać elastyczność silnika np. na drugim czy trzecim biegu. Po wrzuceniu na tipa 2-ki ( obroty ok 2000-2500 predkość 30-40km/h) pedał w podłogę i auto przyspiesza do 3 tys obr po czym obroty spadają na 2500 i ciągnie do końca ( tak jak by wrzucił kolejny bieg ale nadal był drugi bieg). Czy jest to coś niepokojącego? dodam że w trasie przy spokojnej jeździe na piątym biegu ( ok 100km/h) po odpuszczeniu gazu obroty opadną o 200 rpm po czym wracają do swojej "pozycji". przebieg auta to 255 tys. To z falowaniem obrotów jest już od paru tys km, natomiast ten półbieg zauważyłem dzisiaj bo na samym D nic takiego nie występuje, skrzynia pięknie zmienia biegi, nic nie szarpie, redukuje szybko. powiedzcie proszę czy wyżej opisane zachowania są normalne czy powoli szykować $ ?

Zapina Lock-Up-normalna sprawa. Ale falowanie obrotów o ktorym piszesz świadczy że ten lock-up jest juz w rozsypce i trza wymieniac konwerter zanim zasyfi całkiem skrzynie.

Dzięki za odpowiedź, falowanie występuje tylko na 5 biegu i tak właśnie czułem że to jakieś znaki, no nic zobaczymy ile to jeszcze pochodzi, jak się pojawia inne objawy to się za to wezmę

To juz sa objawy i dobrze ci radze zacznij zbierac na wymiane konwertera bo syf z niego zmasakruje ci mechatronike. Nie dawno kolega to w A8 przerabiał skończyło się małym remontem skrzyni.

Oczywiście możesz jeszcze zrobic jakas diagnostyke ale nie wiem czy masz w swoim rocnziku czujniki predkosci obrotowej po obu stronach żeby sprawdzić prace konwertera.

Tak zrobię, sprawdzę jeszcze vagiem jakie tam są grupy, może akurat są te czujniki. Dzięki za pomoc