Problem z odpalaniem na zimnym pojawił się gdy wyjechałem z garażu i postawiłem auto na bok, po dwóch godzinach postoju wsiadłem i chciałem odpalić, Audi zaczęło dopiero odpalać po długim kręceniu rozrusznikiem. Czasem za 2 razem. Na ciepłym taki problem nie występuje. Po diagnozie, komp nie wykazał żadnych błędów i mechanicy stwierdzili, ze to wina akumulatora. Nie dawało mi to spokoju i sam postanowiłem sprawdzić czy na wyjeżdżonym do końca gazie po nocnym postoju, samochód odpali. Okazuje się, że pali na dotyk tak jak kiedyś, a gdy zatankuje gaz zaczyna się dziać to co wcześniej opisałem
