Pytanie do posiadaczy 2,4l V6
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 531
- Rejestracja: 25 gru 2012, 19:02
- Imię: Marcin
- Rocznik: 1997
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Białystok
Pytanie do posiadaczy 2,4l V6
Witam.
Mam pytanie do posiadaczy 2,4 V6. Czy rano gdy odpalacie zimny silnik to biały dym (para wodna) wydobywa się równomiernie z obu rur wydechowych? U mnie mocno dymi prawa, a lewa w ogóle (jak doda się gazu do 3-4 tys obr/min to z lewego wydechu wydostaje się dym).
Mam pytanie do posiadaczy 2,4 V6. Czy rano gdy odpalacie zimny silnik to biały dym (para wodna) wydobywa się równomiernie z obu rur wydechowych? U mnie mocno dymi prawa, a lewa w ogóle (jak doda się gazu do 3-4 tys obr/min to z lewego wydechu wydostaje się dym).
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 14
- Rejestracja: 19 sie 2015, 21:13
- Lokalizacja: WarmińskoMazurskie
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 425
- Rejestracja: 17 lis 2014, 00:54
- Imię: Marcin
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Kontakt:
Re: Pytanie do posiadaczy 2,4l V6
Czy ja dobrze rozumiem? Odpalasz zimny silnik i już po chwili ciśniesz go do 4 tys.obr./min.?qwerty01 pisze:Witam.
Czy rano gdy odpalacie zimny silnik to biały dym (para wodna) wydobywa się równomiernie z obu rur wydechowych? (...) (jak doda się gazu do 3-4 tys obr/min to z lewego wydechu wydostaje się dym).
Życzę Ci przebiegu setek tysięcy km
Przecież to nielogiczne.bendzji pisze:przytkany kat z jednej strony?
Obydwie rury za katalizatorami schodzą się w jeden tłumik środkowy, więc za nim ilość spalin będzie sumaryczna z obydwu banków.
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
Jeśli silnik nie słabnie z mocą i równo chodzi na obrotach jałowych zarówno zimny jak i rozgrzany, to nie ma tu nad czym się zastanawiać.

PS.
qwerty01, czy mówi Ci coś kod LX6V i dłuuuga antena CB na dachu?

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 531
- Rejestracja: 25 gru 2012, 19:02
- Imię: Marcin
- Rocznik: 1997
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Białystok
Zimny silnik to dla mnie nie tuż po odpaleniu, ale jak temperatura płynu chłodniczego ma <60*C. Przygazowanie sprawdzałem przy temp. 62-65*C. Zimą odpalam silnik, wyłączam ogrzewanie (silnik szybciej się nagrzewa), w tym czasie spryskuję szyby odmrażaczem. Potem wsiadam do samochodu, przejechać wycieraczkami, włączyć ogrzewanie i pierwsze 1,5-2km nie przekraczam 2,5 tys obrotów. Tak wiem, że silnik łapie dłużej temperaturę niż płyn chłodniczy. Czasami zanim odjadę czekam na pracującym silniku 5 min (aż wszyscy z domu wyjdą), więc silnik nie ma temperatury zewn.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 425
- Rejestracja: 17 lis 2014, 00:54
- Imię: Marcin
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Kontakt:
Ahaa... czyli rano tuż po odpaleniu jest dla Ciebie ciepły, a za chwilę już zimny, bo temperatura jest niższa niż 60C? ..tak, wiem o co chodzi, ale zabawnie to napisałeś.qwerty01 pisze:Zimny silnik to dla mnie nie tuż po odpaleniu, ale jak temperatura płynu chłodniczego ma <60*C.

Czyli jednak robiłeś to na zimnym silniku.qwerty01 pisze: Przygazowanie sprawdzałem przy temp. 62-65*C. (...) Tak wiem, że silnik łapie dłużej temperaturę niż płyn chłodniczy.

A nie pomyślałeś o włączeniu klimy? Silnik nagrzewa się szybciej w zależności od obciążenia, a sprężarka jest tutaj dobrym sposobem na niewielkie, aczkolwiek obciążenie.qwerty01 pisze: Zimą odpalam silnik, wyłączam ogrzewanie (silnik szybciej się nagrzewa), w tym czasie spryskuję szyby odmrażaczem. Potem wsiadam do samochodu, przejechać wycieraczkami, włączyć ogrzewanie i pierwsze 1,5-2km nie przekraczam 2,5 tys obrotów.


PS.
A co z tą dłuuugą anteną CB i lakierem koloru morskiego?

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 531
- Rejestracja: 25 gru 2012, 19:02
- Imię: Marcin
- Rocznik: 1997
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Białystok
Nie myślałem o włączeniu klimatyzacji, bo przy normalnym ustawieniu klimatronik nie włącza się przy +5 (lub -5). Sprężarka włącza się chyba jak włączymy nawiew na przednią szybę. Dla tak dużego silnika to żadne obciążenie.
W nowy rok przejechałem ok 80 km (płyn chłodniczy 92*C, temperatura oleju silnika ok 95*C). Na jałowych obrotach lekko dymiło z lewego wydechu, a z prawego znacznie mocniej. No nic, olewam na chwilę obecną sprawę, bo nie ma żadnych błędów.
W nowy rok przejechałem ok 80 km (płyn chłodniczy 92*C, temperatura oleju silnika ok 95*C). Na jałowych obrotach lekko dymiło z lewego wydechu, a z prawego znacznie mocniej. No nic, olewam na chwilę obecną sprawę, bo nie ma żadnych błędów.