Tłoczek zacisku nie cofa się . Pomocy
-
sawik
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 546
- Rejestracja: 08 paź 2009, 20:04
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 2014
- Moje auto: Allroad C7
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Olsztyn
Psikanie nic nie da bo ona jest w osłonie i takim oplocie. Jak będziesz nią poruszał to będziesz czuł, czy ona lekko chodzi czy ciężko, czy nadaje się do dalszego użytkowania, czy do wymiany. Ja swoje obydwie wymieniałem i też z Allegro. Swoje zaciski też kilka dni robiłem, ale po złożeniu wszystkiego itd. efekt i satysfakcja murowana
Święte słowa 
Mam zamiar robić wszystkie 4 koła więc jak już to wszędzie hamulce będą nowe najpierw muszę się uporać z tyłem , jak się uda zrobić jutro lewą stronę to zrobię też prawą i zobaczymy czy tam nie będzie takich cyrków jak po lewej ale mam nadzieje że tak nie będzie 
[ Dodano: 2015-11-04, 15:38 ]
Wracam z editem ...
Udało mi się wyjąć tłoczek po demontażu przewodu hamulcowego . Kluczem 13 ruszałem mechanizmem od ręcznego i tłoczek się wysunął . Ku mojemu zdziwieniu okazało się , że tłoczek jest jak nowy . Wyczyściłem i przetarłem papierem ściernym tak jak radziliście . Chciałem już wszystko zamontować z powrotem ale znowu się nie udało , spodziewałem się że nie będzie tak łatwo
Na tłoczek dałem trochę smaru i włożyłem uszczelkę . Próbowałem wkręcić ale tłoczek znów stanął i to dalej niż wcześniej był wkręcony . Kilka razy próbowałem ale bezskutecznie . Wyjąłem cały zacisk i przyniosłem do domu i co się okazało ... Uszczelka , która jest w środku zacisku była już napuchnięta i po wyjęciu jej tłoczek wchodzi jak nóż w masło ale jak zakładam z powrotem uszczelkę tłoczek blokuje się właśnie w tym miejscu gdzie mogłem dokręcić 
Zamówiłem już zestaw naprawczy razy 2 bo nie wiem co będzie z drugą stroną i w razie czego może się przydać Tłoczek zostawiam bo jest jak nowy i nie ma potrzeby go wymieniać
Jutro ciąg dalszy i zobaczymy jak będzie , oby lepiej
Mam zamiar robić wszystkie 4 koła więc jak już to wszędzie hamulce będą nowe
najpierw muszę się uporać z tyłem , jak się uda zrobić jutro lewą stronę to zrobię też prawą i zobaczymy czy tam nie będzie takich cyrków jak po lewej ale mam nadzieje że tak nie będzie [ Dodano: 2015-11-04, 15:38 ]
Wracam z editem ...
Udało mi się wyjąć tłoczek po demontażu przewodu hamulcowego . Kluczem 13 ruszałem mechanizmem od ręcznego i tłoczek się wysunął . Ku mojemu zdziwieniu okazało się , że tłoczek jest jak nowy . Wyczyściłem i przetarłem papierem ściernym tak jak radziliście . Chciałem już wszystko zamontować z powrotem ale znowu się nie udało , spodziewałem się że nie będzie tak łatwo
Na tłoczek dałem trochę smaru i włożyłem uszczelkę . Próbowałem wkręcić ale tłoczek znów stanął i to dalej niż wcześniej był wkręcony . Kilka razy próbowałem ale bezskutecznie . Wyjąłem cały zacisk i przyniosłem do domu i co się okazało ... Uszczelka , która jest w środku zacisku była już napuchnięta i po wyjęciu jej tłoczek wchodzi jak nóż w masło ale jak zakładam z powrotem uszczelkę tłoczek blokuje się właśnie w tym miejscu gdzie mogłem dokręcić Zamówiłem już zestaw naprawczy razy 2 bo nie wiem co będzie z drugą stroną i w razie czego może się przydać Tłoczek zostawiam bo jest jak nowy i nie ma potrzeby go wymieniać Jutro ciąg dalszy i zobaczymy jak będzie , oby lepiej
Też jestem tego samego zdania dlatego sam naprawiam swoje auto . Nikt nie naprawi go lepiej niż ja sam bo się bardzo do tego przykładam ,żeby było jak najlepiej a nie na odpierdziel aby chodził 
Zdjąłem linkę tylko z lewej strony bo prawej jeszcze nie ruszałem , najpierw muszę się z tym do końca uporać i potem drugą stronę ... wracając do pytania , pociągnąłem linką i z początku niechętnie poszła ale po chwili ruszyła się i jest ok , chodzi bardzo luźno i lekko nie trzeba dużej siły do jej ruszenia ale ... gdy naciągnę nie wraca z powrotem do położenia przed jej wyciągnięciem , tak powinno być
Zdjąłem linkę tylko z lewej strony bo prawej jeszcze nie ruszałem , najpierw muszę się z tym do końca uporać i potem drugą stronę ... wracając do pytania , pociągnąłem linką i z początku niechętnie poszła ale po chwili ruszyła się i jest ok , chodzi bardzo luźno i lekko nie trzeba dużej siły do jej ruszenia ale ... gdy naciągnę nie wraca z powrotem do położenia przed jej wyciągnięciem , tak powinno być
Siemka panowie , wracam znów z editem . Udało się zrobić lewą stronę jak i prawą . Myślałem że już jak miałem taki problem z lewą stroną to już nic mnie nie zaskoczy .... a jednak Co się okazało , hamulce z tyłu wgl nie działały . Jeden z bolców który trzyma zacisk był cały zardzewiały , zapieczony . W srodku było pełno rdzy ale żabą udało mi się go rozruszać i wyjąć . Wyczyściłem wszystko , dałem nowy smar i już jest ok . Wymieniłem od razu uszczelki tak samo jak z lewej strony z zacisku . Tak samo tłok był w bardzo dobrym stanie . Wszystko już bezproblemowo włożyłem ale .... Zrobiłem dla Was jedno zdjęcie , było już prawie ciemno i wydaje mi się , że włożyłem źle klocki ;/ Jak widzicie w zacisku po środku widać metalowe sprężynki na górze a nie powinno być ich widać
Wiadomo jak się człowiek śpieszy to się diabeł cieszy
Co się okazało , hamulce z tyłu wgl nie działały . Jeden z bolców który trzyma zacisk był cały zardzewiały , zapieczony . W srodku było pełno rdzy ale żabą udało mi się go rozruszać i wyjąć . Wyczyściłem wszystko , dałem nowy smar i już jest ok . Wymieniłem od razu uszczelki tak samo jak z lewej strony z zacisku . Tak samo tłok był w bardzo dobrym stanie . Wszystko już bezproblemowo włożyłem ale .... Zrobiłem dla Was jedno zdjęcie , było już prawie ciemno i wydaje mi się , że włożyłem źle klocki ;/ Jak widzicie w zacisku po środku widać metalowe sprężynki na górze a nie powinno być ich widać Wiadomo jak się człowiek śpieszy to się diabeł cieszy
-
sawik
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 546
- Rejestracja: 08 paź 2009, 20:04
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 2014
- Moje auto: Allroad C7
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Olsztyn
Najwyraźniej wsadzając klocki nie zwróciłeś uwagi na te sprężynki co są na nich. One powinny się opierać o zacisk i dociskać. Widzę pomalowałeś zacisk, możesz też pomalować prowadnice (tego tzw. konika) No i koniecznie pamiętaj o odpowietrzeniu hamulców, nie jeden o tym zapomniał i później był zdziwiony.
