Prośba o diagnozę Audi A6 C5 2.8

pavel44 · Post autor: **pavel44** » 25 cze 2015, 20:08

Chyba czeka Cię mała przeróbka instalacji. Co nie zmienia faktu, że najpierw na benzynie silnik musi chodzić normalnie.

domo285 · Post autor: **domo285** » 25 cze 2015, 21:23

Możecie w punktach wymienić co dokładnie trzeba tam zrobić, żeby jakoś to działało?

Rozumiem, że skrócenie węży a co poza tym?

Czy od tego że podciśnienie jest w tym miejscu też mogą być jakieś problemy?

I co z tymi wtryskami, czy trzeba je inaczej montować?

krisker · Post autor: **krisker** » 26 cze 2015, 07:37

IMO węży skracać aż tak nie trzeba (byleby równe były), ale wtryski pracują niemal odwrócone, co na pewno nie wpływa dobrze na ich trwałość. Na 100% wkrętki do poprawki. Miałem tak samo jak Ty. Objawy opisałem powyżej.

Co do sond - jak na benzynę, to trochę leniwe są, zwłaszcza bank 2 (po stronie kierowcy, poza tym ma nieco mniejszą amplitudę)

Sądzę, że ich wymiany nie unikniesz.

Obrazek

mrporpoise · Post autor: **mrporpoise** » 26 cze 2015, 09:44

I chłopaki w Almie nie powiedzieli ci co masz skopane w instalacji? :shock: Wkrętki, wtryski powinny pracować odwrotnie niż teraz... kompensacji brak. Pokaż zdjęcia reduktora i czujnika ciśnienia.

Skąd się biorą tacy partacze...

kompas9 · Post autor: **kompas9** » 26 cze 2015, 10:39

Jak dla mnie wtryski do kosza, jeździłem na nowych valtekach 3 miesiące ale dopiero na hanah zielonych auto zaczęło jechać. Poza tym hanki pojedynczo zamontujesz na krótkich wężykach i wszystko się ładnie mieści pod osłoną

Post autor: **yaszczur** » 26 cze 2015, 11:12

kompas9 pisze:Poza tym hanki pojedynczo zamontujesz na krótkich wężykach i wszystko się ładnie mieści pod osłoną

Niby mówią, że wtryski powinny być na listwie w pozycji stojącej. U siebie też mam Han-y, leżą sobie właśnie pod osłoną i od roku wszystko ładnie pracuje.

domo285 · Post autor: **domo285** » 26 cze 2015, 14:46

Dzięki panowie za wszelkie porady.

W Almie mówili, że wtryski ustawione są źle, i trzeba poprawić to, ale za gaśniecie obwiniali lewe powietrze. o złym umiejscowieniu wtrysków nic nie wspominali. Co do podciśnienia to czy jego długość ma na coś wpływ? u mnie ten przewód ma dobry metr.... A i pytanie odnośnie wtrysków, czy muszę kupować nowy kolektor, czy jakoś można nie wiem stare otwory czymś zalepić i nawiercić nowe??

Co do pracy sond, czy faktycznie tak jest, że sonda lambda jak powoli pada to zaczyna oscylować wolniej??? Bo 2 sondy to 500 zł jakieś wolałbym nie zmieniać na marne....

Fotki reduktora wrzucę wieczorem

krisker · Post autor: **krisker** » 26 cze 2015, 15:13

Przy takich oscylacjach jak w logach to trochę dziwne, że wywala błędy sond. Wydaje mi się, że zła praca może wystąpić w innych okolicznościach (słabo rozgrzany, po butowaniu itp.).

domo285 · Post autor: **domo285** » 26 cze 2015, 15:57

Sondami zajme się potem może nie działają idealnie, ale na razie mam większe zmartwienia..
niżej wrzucam zdjęcia reduktora do oceny:

http://obrazki.elektroda.pl/3708074700_1435326782.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/6695383500_1435326784.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/7593393300_1435326787.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/1186875000_1435326790.jpg

kompas9 · Post autor: **kompas9** » 26 cze 2015, 21:24

yaszczur pisze:
kompas9 pisze:Poza tym hanki pojedynczo zamontujesz na krótkich wężykach i wszystko się ładnie mieści pod osłoną
Niby mówią, że wtryski powinny być na listwie w pozycji stojącej. U siebie też mam Han-y, leżą sobie właśnie pod osłoną i od roku wszystko ładnie pracuje.

U mnie są w pozycji stojącej

de_never · Post autor: **de_never** » 03 lip 2015, 22:33

" ale za gaśniecie obwiniali lewe powietrze"

Dobre, przy korektach prawie -8 i zalozeniu ze sondy sa ok, lewe powietrze?. Skad sie biora tacy magicy?

Do tego 2x wkleiles grupe nr 1, na forum pod blokiem nr 1 i 2 masz wklejony blok nr 1. Wklej blok nr 2, bo to przepływka oraz podaj blad jaki Ci wyskoczyl po jezdzie na PB.

domo285 · Post autor: **domo285** » 05 lip 2015, 15:05

http://vaglog.pl/log_222539.html grupa 2

Co do gazu to jutro jestem umówiony na poprawę montażu instalacji. Zobaczymy co tam powiedzą i co będzie do poprawy. Kurcze nie wiem co dokładnie ale na bank musi to być wina instalki skoro na benzynie po zakręceniu gazu nawet nie myśli żeby zgasnąć i korekty max 5 a na gazie 20...

Na benzynie pokazywał błąd obu lub jednej sondy o braku aktywnośći - błąd sporadyczny. 16518 i 16538

de_never · Post autor: **de_never** » 05 lip 2015, 16:24

domo285 pisze:http://vaglog.pl/log_222539.html grupa 2

Co do gazu to jutro jestem umówiony na poprawę montażu instalacji. Zobaczymy co tam powiedzą i co będzie do poprawy. Kurcze nie wiem co dokładnie ale na bank musi to być wina instalki skoro na benzynie po zakręceniu gazu nawet nie myśli żeby zgasnąć i korekty max 5 a na gazie 20...

Na benzynie pokazywał błąd obu lub jednej sondy o braku aktywnośći - błąd sporadyczny. 16518 i 16538

Przpelywka wyglada ok, dolna granica. Zrob jeszcze dla siebie dla sprawdzenia test dynamiczny przeplywki 3 bieg pedal w podloge do 6 tys, powinna max wskazywac ok 0.8x moc auta.

A co do sond to nawet w logach wygladalo ze jedna zalacza sie pozniej niz druga, wiec mozliwe ze Ci sondy padaja i nawet jak ci instalke wyreguluja dobrze to mozesz pozniej miec cyrki. Ale to niech najpierw wereguluja na tyle zeby staly korekty jak na pb.

diabeelek · Post autor: **diabeelek** » 07 lip 2015, 13:53

Mogę się mylić ale nie masz podciśnienia podłączonego do reduktora...
Co do gaśnięcia u mnie niestety też ten problem występuje i nikt nie może mi tego ogarnąć mimo, że korekty na PB i LPG są takie same +-0,1

domo285 · Post autor: **domo285** » 08 lip 2015, 09:58

Witam, jestem po wizycie u gazowników, niestety problem pozostał....

Panowie postawili wtryskiwacze pod odpowiednim kątem i zrobili kompensacje, całkiem fajnie im to wyszło ale niestety problemu to nie rozwiązało. Co do dysz gazu mówili że nie są idealnie ale na tyle spoko, że na razie nie warto tego ruszać. Co do podciśnienia jest wpięte w reduktor tyle, że daleko od przepustnicy. Niestety auto po regulacji dalej drga na jałowym na obu paliwach i stwierdzili, że nie mogą idealnie gazu wyregulować. Przypominam, że auto na benzynie w ogóle nie gaśnie ale też trochę podszarpuje. Panowie twierdzą, że już na benzynie jest rozjazd między stronami na czasach wtrysku rzędu 1 ms i do tego nie mogą ustawić gazu. Za to obarczają winą sondy lambda lub lewe powietrze. Lewusa wykluczam bo dokladnie sprawdzałem
I tutaj ma do was kilka pytań:

- możliwe, po postach które wrzucałem wcześniej i logach, że to faktycznie sondy?, niby oscylują prawidłowo, tylko jak ktoś stwierdził trochę leniwie...
- jak mogę sprawdzić w VAG, w których grupach czasy wtrysku w silniku ALG, (każdy wtrysk pojedynczo, ewentualnie stronami lewa prawa)
- czy rozjazd rzędu 1 ms między stronami może powodować takie cyrki jak gaśnięcie, mocne telepanie, spadek mocy??
- i czy sondy lambda mogą powodować rozjazd czasów wtrysku między stronami?

Z góry dzięki za odpowiedź, mam nadzieję, że w końcu dojdę do tego ba auto ma naprawdę potencjał a przez taką bzdurę nie da się jeździć...