Prośba o diagnozę Audi A6 C5 2.8
1.A tak mi się przypomniało, że najbardziej auto gaśnie i nim trzęsie na zimnym a nie na ciepłym, chodź na ciepłym też potrafi. Jakiś czas temu było ta, że jak osiągnął 90 stopni to w ogóle nie gasł chociaż dalej nim trzęsło, ale to akurat mi tak nie przeszkadza..
2.Czujnik cieczy chłodzącej jest ok bo kilka razy sprawdzałem i pokrywały się wartości w VAGu z tymi na desce.
3. A co do czujki temp zasysanego powietrza, dzisiaj przy temp zew około 18 stopni pokazywał około 28 niezależnie czy temperatura cieczy roboczej wynosiła 40 czy robocze 90. A wczoraj jak na dworze było koło 30 i auto było rozgrzane to pokazywał coś pod 60, czy te wartości są ok?
4.Co do gazowników to byłem w almie przy grabiszyńskiej.
5.A i mam trochę inne pytanie. Jak mam pod maską podciśnieniowy regulator ciśnienia paliwa to wiem że po ściągnięciu wężyka nie ma prawa tam być paliwa i nie ma, a czy przy odpalonym ma tam być podciśnienie?? Coś mi świta, że tam nic nie było jak ściągałem ale nie pamiętam czy na odpalonym to robiłem, jutro sprawdzę. Ogólnie podciśnienie w aucie działa,dolot się skraca.
2.Czujnik cieczy chłodzącej jest ok bo kilka razy sprawdzałem i pokrywały się wartości w VAGu z tymi na desce.
3. A co do czujki temp zasysanego powietrza, dzisiaj przy temp zew około 18 stopni pokazywał około 28 niezależnie czy temperatura cieczy roboczej wynosiła 40 czy robocze 90. A wczoraj jak na dworze było koło 30 i auto było rozgrzane to pokazywał coś pod 60, czy te wartości są ok?
4.Co do gazowników to byłem w almie przy grabiszyńskiej.
5.A i mam trochę inne pytanie. Jak mam pod maską podciśnieniowy regulator ciśnienia paliwa to wiem że po ściągnięciu wężyka nie ma prawa tam być paliwa i nie ma, a czy przy odpalonym ma tam być podciśnienie?? Coś mi świta, że tam nic nie było jak ściągałem ale nie pamiętam czy na odpalonym to robiłem, jutro sprawdzę. Ogólnie podciśnienie w aucie działa,dolot się skraca.
Męczyłem temat z sondami dość długo. Poszperaj na elektrodzie, zobaczysz ile głupi lut na kablu może spowodować zamieszania. Przez luty zwiększa się oporność, a przez to odczyty są zupełnie inne i ECU głupieje. Nawet długość kabla powinna być zachowana bo ECU też mierzy czas w milisekundach.mrporpoise pisze:sebool12, Z tym lutowaniem to bym nie przesadzał. Skoro mogą być wtyczki, to tym bardziej mogą być lutowane, byle było to wykonane zgodnie ze sztuką...
Wtyczki od sond masz za rurą od dolotu na ścianie między silnikiem a kabiną pasażerską. Dostęp jest dość łatwy.
I oczywiście, że gazownicy poprzedni mogli coś spaprać :P Każdy kto grzebał mógł coś spaprać
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 185
- Rejestracja: 03 paź 2012, 22:06
- Lokalizacja: mlawa
- Kontakt:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 64
- Rejestracja: 26 sty 2015, 23:49
- Imię: Dawid
- Rocznik: 2015
- Moje auto: S6 C7
- Nadwozie: Hatchback
- Silnik: 4.2 ARS 299KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Giżycko
Wyłacz gaz calkowicie, najlepiej to zakrec zawor w bagazniku, skasuj bledy - wtedy skasuja sie korekty dlugoterminowe. Od tej pory autem jezdzij tylko na benzynie, zobacz wtedy jak sie zachowuja lambdy i jakie korekcje zrobi, najpierw ogarnij bezyne, czy wszystko jest ok. A pozniej gaz, mozliwe ze gaz Ci tak rozjezdza wszystko. Skoro masz roznice czasu wtrysku ( o ile dobrze patzysz) 100% powinno w ogole sie nie zmieniac. Taki sam czas wtrsku na benzynie jak i na lpg. Mowie oczasie wtrysku dla benzyny, maja sie praktynie nie roznic.
OK. Zrobię jak mówisz i wtedy wrzucę logi z korektami lambd do oceny.
[ Dodano: 2015-06-24, 19:48 ]
Jestem po kilku spostrzeżeniach:
Przejrzałem dokładnie sondy lambda, kable idące od nich są całe i wszystko wygląda ok.
Przejrzałem instalację podciśnienia i znalazłem urwany przewód od jednego zaworu wtórnego powietrza (taka srebrna pucha), wymieniłem wszystkie przewody jednak auto dalej gasło. Po zmianie przewodów skasowałem błędy i korekty jednak nic to nie dało dalej gasło auto.
Potem zakręciłem gaz i pojeździłem kilka dni na samej PB, auto tak jak wcześniej na benzynie w ogóle nie gaśnie, tylko delikatnie falują obroty i trzęsie budą ale to na tyle nie mocno że da się żyć. Niżej wrzucam logi z jazdy na PB. Mi się wydaje że wartości są w porządku i o niebo lepsze jak w przypadku logów na LPG z pierwszego postu, może ktoś to ocenić??
http://vaglog.pl/log_222538.html blok 1
http://vaglog.pl/log_222538.html blok 2
http://vaglog.pl/log_222540.html blok 3
http://vaglog.pl/log_222541.html blok 6
http://vaglog.pl/log_222542.html blok 7
http://vaglog.pl/log_222543.html blok 8
http://vaglog.pl/log_222544.html blok 9
Po jeździe na PB dalej pokazuje błędy sporadyczne sond lambda. Co teraz powinienem zrobić czy faktycznie jest coś nie tak z instalacją LPG, czy może jakiś feler silnika ujawnia się tylko na lpg?? I Proszę o porady.
[ Dodano: 2015-06-24, 19:48 ]
Jestem po kilku spostrzeżeniach:
Przejrzałem dokładnie sondy lambda, kable idące od nich są całe i wszystko wygląda ok.
Przejrzałem instalację podciśnienia i znalazłem urwany przewód od jednego zaworu wtórnego powietrza (taka srebrna pucha), wymieniłem wszystkie przewody jednak auto dalej gasło. Po zmianie przewodów skasowałem błędy i korekty jednak nic to nie dało dalej gasło auto.
Potem zakręciłem gaz i pojeździłem kilka dni na samej PB, auto tak jak wcześniej na benzynie w ogóle nie gaśnie, tylko delikatnie falują obroty i trzęsie budą ale to na tyle nie mocno że da się żyć. Niżej wrzucam logi z jazdy na PB. Mi się wydaje że wartości są w porządku i o niebo lepsze jak w przypadku logów na LPG z pierwszego postu, może ktoś to ocenić??
http://vaglog.pl/log_222538.html blok 1
http://vaglog.pl/log_222538.html blok 2
http://vaglog.pl/log_222540.html blok 3
http://vaglog.pl/log_222541.html blok 6
http://vaglog.pl/log_222542.html blok 7
http://vaglog.pl/log_222543.html blok 8
http://vaglog.pl/log_222544.html blok 9
Po jeździe na PB dalej pokazuje błędy sporadyczne sond lambda. Co teraz powinienem zrobić czy faktycznie jest coś nie tak z instalacją LPG, czy może jakiś feler silnika ujawnia się tylko na lpg?? I Proszę o porady.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 712
- Rejestracja: 19 sie 2009, 13:40
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Olsztyn/Warmia
Co do wkrętek - też miałem jazdy. Niby mapy OK, korekty też, ale po hamowaniu silnikiem lub lekkim podbiciu gazu na wolnych potrafił niemal przygasnąć. Okazało się, że wkrętki były zamontowane niemal poziomo - ładowały część gazu w kanały od zmiany długości dolotu, co miało losowy wpływ na pracę silnika. Po poprawieniu (skierowane w dół podobnie do wtrysków benzynowych) ten temat definitywnie został zamknięty
Co do innych problemów - do sprawdzenia jeszcze rozrząd, skracanie dolotu, praca napinaczy łańcuchów i szczelność oraz poprawność podłączenia podciśnień. I najlepiej najpierw doprowadzić do ładu benzynę, a potem uruchamiać gaz.
Korekty na benzynie się unormowały, choć też nie są idealne (ale w normie -5% --- +5%).
Zapodaj jeszcze logi z pracy sond (w voltach 0 - 1V, nie pamiętam grupy w ALG). Z zasłyszanych opinii sondy stosunkowo często padają po założeniu lpg, a poza tym nie są wieczne i na gazie oscylują wolniej.

Co do innych problemów - do sprawdzenia jeszcze rozrząd, skracanie dolotu, praca napinaczy łańcuchów i szczelność oraz poprawność podłączenia podciśnień. I najlepiej najpierw doprowadzić do ładu benzynę, a potem uruchamiać gaz.
Korekty na benzynie się unormowały, choć też nie są idealne (ale w normie -5% --- +5%).
Zapodaj jeszcze logi z pracy sond (w voltach 0 - 1V, nie pamiętam grupy w ALG). Z zasłyszanych opinii sondy stosunkowo często padają po założeniu lpg, a poza tym nie są wieczne i na gazie oscylują wolniej.
Pozdrawiam,
Krisker
Krisker
Niżej przesyłam zdjęcia instalacji. Proszę o ocenę. Co do napięć sond są one w bloku 9 i zostały zamieszczone w poście wyżej. I skracanie dolotu normalnie działa.
http://obrazki.elektroda.pl/7821997600_1435240623.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/5834744600_1435240626.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/5608877400_1435240629.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/7543586500_1435240632.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/8544257800_1435240635.jpg
Wiem że jest to partacko zrobione, pytanie na ile partacko i czy może powodować gaśnięcie auta na jałowym. I jeszcze jedno, czy wtryski mogą tak leżeć, czy powinny być zwrócone w drugą stronę, tutaj wygląda jakby gaz miał pod górkę podczas wtrysku.
http://obrazki.elektroda.pl/7821997600_1435240623.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/5834744600_1435240626.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/5608877400_1435240629.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/7543586500_1435240632.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/8544257800_1435240635.jpg
Wiem że jest to partacko zrobione, pytanie na ile partacko i czy może powodować gaśnięcie auta na jałowym. I jeszcze jedno, czy wtryski mogą tak leżeć, czy powinny być zwrócone w drugą stronę, tutaj wygląda jakby gaz miał pod górkę podczas wtrysku.
- Mazdomania
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3333
- Rejestracja: 06 sie 2013, 09:16
- Imię: Gosia
- Rocznik: 2001
- Moje auto: S6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 4.2 326KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Łęczna/Puławy