Regeneracja skóry , ktoś próbował ?? :)
-
roman1988
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 30
- Rejestracja: 27 lip 2014, 00:31
- Lokalizacja: Działdowo/ Holandia
Regeneracja skóry , ktoś próbował ?? :)
Witajcie
Szukałem ale nie mogłem znaleźć podobnego tematu
Próbował ktoś z Was regenerować przetartą i popękaną skórę
Jesli tak to jakich sprawdzonych srodków używaliście
jak oceniacie stopień trudności
Fakt ogladałem filmiki instruktażowe na youtube
ale wydaje mi się że największym problemem jest dobranie koloru 
- phpbb3 forum A6
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 1267
- Rejestracja: 20 maja 2010, 19:37
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
wszystko zależy jak bardzo masz tą skórę sfatygowaną, robiłem u siebie i w pewnych miejscach widać poprawę ale w całości wygląda nadal kiepsko więc i tak przymierzam się do wymiany. tak czy inaczej koszt tej zabawy nie jest specjalnie duży więc może warto spróbować. na allegro jest tego pełno i na pewno coś znajdziesz
ostatnio miałem okazję byc u tapicera samochodowego i pokazał mi fotele po tzw renowacji były czyszczone specjalnym rozcieńczalnikiem , malowane itp a paru dniach zaskoczenie. W tych czyszczonych miejasach pojawiły sie jakieś straszne "bąble" . Finał jest tak, że obecnie wymienił te elementy na nowe a kasa za robotę wyszła podwójna.
sam mam tez jasną skórę i odradził mi tego typu zabiegi , polecił tylko pielegnację dostepnym środkami . i tak jak poprzednik pisał jeżeli jest juz mocno przetarte do tylko wymiana.
sam mam tez jasną skórę i odradził mi tego typu zabiegi , polecił tylko pielegnację dostepnym środkami . i tak jak poprzednik pisał jeżeli jest juz mocno przetarte do tylko wymiana.
-
mlodyvip
też niedawno miałem taki dylemat, miałem wymienić skóry u tapicera koszt dość spory i myśle sobie skoro muszę wymienić to mogę poeksperymentować na starych.
Mam szarą tapicerkę, na fotelach było sporo mikroskopijnych pęknięć, oraz w niektórych miejscach skóra była powycierana, wszystko to dawało taką żółto burą poświatę.
Zabrałem się do roboty :
Wszystko wyczyściłem dobrej klasy cleanerem, tak żeby byłą pewność że skóra jest czysta, większe ogniska przetarć delikatnie odtłuściłem acetonem (wystarczy tylko raz szmatką machnąć)
zakupiłem farbę do skór renoskór czy jakoś tak, brałem białą i czarną gdyż musiałem idealnie dobrać kolor, metodą po kropelce udało mi się dobrać odpowiedni odcień.
Za pomocą gąbki delikatnie wmasowałem farbę w miejsca gdzie widziałem przetarcia, nie malowałem całości i nie nakładałem dużo farby tylko delikatne muśnięcia tak żeby wyrównać kolor.
Po tym zabiegu aż sam się zdziwiłem bo myślałem że wyjdzie lipa a to chwila moment i przetarcia zniknęły skóra ma jednolity kolor ogólnie pierwsze wrażenie rewelacja.
Na koniec żeby dobrze zabezpieczyć i odżywić skórę, na całość nałożyłem dobrej klasy odżywkę, po wchłonięciu odżywki efekt jeszcze lepszy, skórka miękka, matowa czysta bez oznak przetarć.
Nie wiem jak długo efekt się utrzyma gdyż robiłem to tydzień temu ale na chwilę obecną wizyta u tapicera nie jest mi potrzebna a kwota jaką sobie życzą za obszycie naprawdę może powalić.
Mam szarą tapicerkę, na fotelach było sporo mikroskopijnych pęknięć, oraz w niektórych miejscach skóra była powycierana, wszystko to dawało taką żółto burą poświatę.
Zabrałem się do roboty :
Wszystko wyczyściłem dobrej klasy cleanerem, tak żeby byłą pewność że skóra jest czysta, większe ogniska przetarć delikatnie odtłuściłem acetonem (wystarczy tylko raz szmatką machnąć)
zakupiłem farbę do skór renoskór czy jakoś tak, brałem białą i czarną gdyż musiałem idealnie dobrać kolor, metodą po kropelce udało mi się dobrać odpowiedni odcień.
Za pomocą gąbki delikatnie wmasowałem farbę w miejsca gdzie widziałem przetarcia, nie malowałem całości i nie nakładałem dużo farby tylko delikatne muśnięcia tak żeby wyrównać kolor.
Po tym zabiegu aż sam się zdziwiłem bo myślałem że wyjdzie lipa a to chwila moment i przetarcia zniknęły skóra ma jednolity kolor ogólnie pierwsze wrażenie rewelacja.
Na koniec żeby dobrze zabezpieczyć i odżywić skórę, na całość nałożyłem dobrej klasy odżywkę, po wchłonięciu odżywki efekt jeszcze lepszy, skórka miękka, matowa czysta bez oznak przetarć.
Nie wiem jak długo efekt się utrzyma gdyż robiłem to tydzień temu ale na chwilę obecną wizyta u tapicera nie jest mi potrzebna a kwota jaką sobie życzą za obszycie naprawdę może powalić.










