Dzięki william, myślę, że możesz mieć dużo racji.. :mrgreen: jak znajdę coś czasu postaram się zająć tą sprawą

Nie chcę tu oceniać twojego mechanika ale jego wypowiedź to jakieś brednie. Co pół roku przyjeżdżać do mechanika? Doprowadzić auto na benzynie do porządku raz a konkretnie a potem do dobrze działającej benzyny wyregulować gaz i nie ma potrzeby jeździć co pół roku. Jeśli pewne elementy zapłonu czy inne części ulegają zmianą w czasie użytkowania to ECU jeżdżąc na benzynie sam się adoptuje do nowych warunków i nie potrzebuje żadnych ustawień. Co do zrobionej pracy to w porządnym zakładzie powinieneś dostać spis wykonanej pracy (co zostało zrobione).eupeus pisze:Witam ponownie!
Panowie odebrałem dzisiaj furmanke od mechanika. Niestety nie mogę się pochwalić za bardzo wiedzą co zostało konkretnie zrobione bo kierownik zakładu mechanicznego tradycyjnie nie był zbytnio skory do rozmów i zdradzania szczegółów naprawy, tzw. tajemnica mechanika! Co by klient wrócił na następny raz a nie sam grzebał :-x Jedyne co się dowiedzialem to to ze tak co pół roku bedę musiał robić taki przegląd bo sie wszystko rozreguluje na nowo, rzekomo wpływ gazu tak właśnie na to działa. Generalnie autko w sumie narazie spisuje się dobrze i wnioskując naprawa ograniczyła sie tylko podejrzewam do podpięcia kompa i ustawień, były jakieś błedy i zostały usunięte, lecz jak wpomniałem po jakimś czasie mają sie pojawic ponownie. Przykre ale prawdziwe.
KOSZT NAPRAWY 120 zł
Pozdrawiam