[ A6 C6] Czy to padnieta maglownica ?

cichykk · Post autor: **cichykk** » 31 mar 2013, 23:59

Można spróbować jeszcze tak:

podnieść przód auta tak by koła nie dotykały podłoża , na maglownicy jest śruba do regulacji ślimaka w maglownicy. Gdy koła są w górze , a silnik zgaszony kierownica powinna chodzić w miarę lekko. Lekko skręcasz śrubę , sprawdzasz czy nadal kierownicą lekko skręcasz , regulujesz śrubą do momentu kiedy wyczujesz na kierownicy zwiększony opór. Można w ten sposób wyeliminować tylko mały luz. Teraz można przejechać się autem i sprawdzić czy jest poprawa. Ewentualnie na chwilę można mocniej skręcić w/w śrubę i przejechać się. Jeżeli będzie poprawa tylko przy mocno skręconej śrubie ( a w tedy kierownica ciężko skręca) to magiel dajemy do naprawy.

Maniek-zg · Post autor: **Maniek-zg** » 17 kwie 2013, 16:27

cichykk pisze:Maniek-zg, Co dzieje się jak auto mocno z hamujesz? I co dzieje się jak intensywnie ruszasz? Jeszcze wyłącz kontrole trakcji i rusz z ostrym piskiem (delikatnie przypal kapcia ) czy czasem auto w tym momencie nie będzie podskakiwać (to oznaczało by wywalone amorki) To chyba najprostsze sposoby.

Obczaiłem i:
- podczas hamowania normalnie nawet na nierównościach hamuje bez zastrzeżeń koło nie podskakuje nadmiernie
- podczas palenia kapcia autko delikatnie podskakuje ale teraz czy to normalne bo nie mam odniesienia do auta, które działa poprawnie.

Byłem przed chwileczką jeszcze na szarpakach i potem gość siłował się brechą na kanale i w zawieszeniu nic nie zauważyli ale mozę czegoś nie dostrzegli??

cichykk · Post autor: **cichykk** » 17 kwie 2013, 19:10

Maniek-zg, Podczas hamowanie raczej nie będzie podskakiwał ewentualnie może autem kołysać, jeśli takich objawów nie masz to dobrze. Podskakiwanie przy paleniu gum to efekt zużytych amortyzatorów. Szkoda że będąc na szarpakach nie sprawdził Ci amorków, chyba że akurat nie mieli , może jednak podjedziesz jeszcze na sprawdzenie amorków. Teraz z okazji wiosny znajdziesz promocje z darmowym sprawdzeniem amortyzatorów

Maniek-zg · Post autor: **Maniek-zg** » 18 kwie 2013, 19:35

cichykk pisze:Maniek-zg, Podczas hamowanie raczej nie będzie podskakiwał ewentualnie może autem kołysać, jeśli takich objawów nie masz to dobrze. Podskakiwanie przy paleniu gum to efekt zużytych amortyzatorów. Szkoda że będąc na szarpakach nie sprawdził Ci amorków, chyba że akurat nie mieli , może jednak podjedziesz jeszcze na sprawdzenie amorków. Teraz z okazji wiosny znajdziesz promocje z darmowym sprawdzeniem amortyzatorów

Podjadę w sobotę i sprawdzę amorki.

Co do pływania autka to przyznam się, ostatnio nawet żona mówiła, że chyba troszeczkę płynie na koleinach

Dam znak co i jak

slon2010 · Post autor: **slon2010** » 25 mar 2014, 19:50

Maniek-zg dokładnie mam to samo co opisujesz tylko tyle że moim jak już deszcz popada strach jechać wymieniałem już dolne i górne wahacze łączniki stabilizatora z przodu i z tyłu gumy pod wózkiem przednim tylne zastanawiam się nad przedniki na maglownicy są stuki na zgaszonym silniku auto przy paleniu gumy też podskakuje chociaż amory były sprawdzane 3 miesiące temu i miały po 73 % powoli załamuje ręce a tak ładnie się tym autem jeździło a teraz pływa jak po wzburzonym morzu i brak perspektyw na poprawę

nugat · Post autor: **nugat** » 25 kwie 2014, 22:26

Panowie ja u siebie zauwazylem ze na wyl silniku maglownica puka prawo lewo norma w tych autach.
Jednak przy wl. silniku wykonujac szybkie ruchy w lewo jest cisza, natomiast w prawo sa stuki
luz na listwie czy na drazkach? Czy obstawiacie regeneracje?
stuki sa gluche odglosy na poprzecznych nierównościach obstawiam magiel lub sanki

phpbb3 forum A6 · Post autor: **phpbb3 forum A6** » 26 kwie 2014, 17:40

sprawdź najpierw dokładnie drążki, to one moga stukać i może wystarczy ich wymiana i koszt dużo niższy

nugat · Post autor: **nugat** » 02 maja 2014, 10:31

jabłka sprawdzilem sa wporzadku dzis drazki spr z kanału

szczociak1 · Post autor: **szczociak1** » 15 paź 2016, 20:47

Witam Wszystkich forumowiczów.
U mnie też coś stukło na nierównościach okazał sie zerwany górny przedni wahacz.

Po wymianie nastała cisza

Do czasu :shock: po jednym dniu teraz coś trzeszczy jak manewruję np.na parkingu i skręcam w prawo.Na zgaszonym silniku jak ruszam kierą w prawo w lewo słychać lekki stuk.Jak odpalę motor to jest cisza ale gdy skręce na maxa w prawo i lekko cofne słyszę te trzask

.Może ktoś przerabiał podobną sytuację.Wahacze wymieniał mi serwis boscha w toruniu czyżby coś za słabo poskręcali?

pozdrawiam