Dzisiaj walczyłem z wydechami u siebie w Olku pół dnia i za cholerę NIE MOGę odkręcić pre Katów od kolektorów - czyli te 3 śruby.
W zwykłej a6 2.7 biturbo chyba jest trochę więcej miejsca... natomiast w Allroadzie 2.7 nie ma do niczego dostępu

Koledzy,
podpowiedzcie:
- macie jakiś sposób na demontaż wydechu? Może dobrać się do nich wycinając kątówką pół auta?
- już mam ucięte tłumiki przed sondami, czyli zaraz za giętkim połączeniem. Czy w ostateczności mogę tak odpalić auto i dojechać do warsztatu? Mam na myśli wszystko inne poza hałasem...
Plan na najbliższe do dni to taki, że pre katy dziurawię na wylot. Drugie katalizatory wypadają i wstawiam rurę. Sondy out - przeprogramowanie, aby komp widział dobre odczyty.
No i poooooomocy z tym odkręceniem pre katów
