sebastian855 pisze:Darek_v6, Jak jest miejsce to pewnie że tak,po co przepłacać
Powodzenia i jak założysz to napisz jak wyszło :-D
Jednak musze kupic te kątowe.. -podnioslem dzisiaj jeszcze raz samochod i przyjrzalem sie z bliska z miarą. Gdyby sondy były przykrecane pod innym kątem w kierunku do podwozia to weszły by bez problemu te proste emulatory 5cm , jesli bym je wkrecil to sonda opierala by się o podwozie, a tak nie moze byc, bo doszło by do uszkodzenia przewodów od sondy dlatego moga byc tylko kątowe emulatory, które kosztują 95zł sztuka :roll:
Mam w domu bardzo podobne tulejki stosowane w hydraulice, które może by pasowały, ale niestety te na allegro zauważyłem, ze na końcu mają taką dziurke,która ma jakieś 2 lub 3mm, a moje mają duży otwór więc lipa
Ale wpadłem na taki pomysł, żeby zaślepić oryginalne miejsce po sondach, które znajdują się na górze rury i gdzieś z boku rur wywiercic dziurki 3mm i przyspawać w to miejsce nagwintowaną wewnącz tulejke 5cm i w nią wkrecić sonde.. Myśle, że wyszło by na to samo jakbym kupił proste tulejki i je wkrecił w miejsce sond..- na to samo technicznie, ale dużo taniej.
Co o tym myslicie?
EDIT:
Wczoraj zamontowałem u siebie te kątowe emulatory, a kumpel wykasował błedy i checka VAG iem.
Czas pokaże co się będzie działo z silniczkiem i czy znów wyskoczy błąd.. ale mam nadzieje, żę będę miał juz z tym spokój...
Jeden kat miałem zmieniany kiedyś przez poprzedniego właściciela (został wstawiony od... saaba 
), drugi jest ori i brzęczy już jak puszka gwoździ. I mam małe pytanko może wiecie jakie są tam średnice rur? 55 czy 50mm?
