przezapłon, nastawniki, przeładowanie 2,7biturbo
Poskładałem dziś autko z nowym napinaczem firmy SKF, ładnie napina, nie cofa się, po obróceniu wałem za każdym razem, blokada (listwa) pasuje na koła idealnie, bawiłem się z tym cały dzień żeby było dobrze
jednak w 093 nadal jest odchyłka od zera,
1. co to dokładnie za parametr jest? czy musi być "0" czy jest jakaś norma? czy odchyłka 5 pkt to dużo?
2. czy mam szukać dalej, czy zostawić? ewentualnie gdzie może być problem?
3. Czy jest możliwość że na wałkach jest przestawione o ząbek? Auto jeżdzi dobrze, cicho pracuje. ewentualnie na którym banku.
Logi z dzisiaj
Log (0 - 003,032,033)
Log (1 - 003,090,093)
Log (2 - 091,092,115)
Niestety nie wiem jak było przed remontem
jednak w 093 nadal jest odchyłka od zera,
1. co to dokładnie za parametr jest? czy musi być "0" czy jest jakaś norma? czy odchyłka 5 pkt to dużo?
2. czy mam szukać dalej, czy zostawić? ewentualnie gdzie może być problem?
3. Czy jest możliwość że na wałkach jest przestawione o ząbek? Auto jeżdzi dobrze, cicho pracuje. ewentualnie na którym banku.
Logi z dzisiaj
Log (0 - 003,032,033)
Log (1 - 003,090,093)
Log (2 - 091,092,115)
Niestety nie wiem jak było przed remontem
- xoslox
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 758
- Rejestracja: 28 sty 2012, 22:15
- Imię: Kamil
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 AGA 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: TOS
Ten parametr to pozycja fazy wałka rozrządu odczytana z czujników halla (Phase position of Hall Sensors)
Wszelkie źródła podają możliwość odchyłki -6...6 °
Także u Ciebie jest w tolerancji i nic złego dziać się nie będzie, prócz minimalnych różnić w czasach wtrysków na poszczególnych bankach
Ale komputer to ogarnie bez problemu
Możesz też sprawdzić jakie będą wartości w 093 po przełączeniu. Powinno być max 15 °
A co do dziwnych opisów w VAGu to wczytuje CI zły label file :P
Wszelkie źródła podają możliwość odchyłki -6...6 °
Także u Ciebie jest w tolerancji i nic złego dziać się nie będzie, prócz minimalnych różnić w czasach wtrysków na poszczególnych bankach
Ale komputer to ogarnie bez problemu
Możesz też sprawdzić jakie będą wartości w 093 po przełączeniu. Powinno być max 15 °
A co do dziwnych opisów w VAGu to wczytuje CI zły label file :P
to znaczy wałki poskładane są raczej dobrze? nie pomyliłem się o ząbek na żadnym łańcuchu? jaka byłaby różnica wtedy, i czy silnik by kulał?
czy po blaszkach w hallach da się poznać czy wałek ssący jest ustawiony dobrze względem wydechowego (chodzi mi o to wycięcie na blaszce...)
jak mogę sprawdzić 093 po przełączeniu, zlogowałem 093 podczas jazdy i zawsze stoi tak samo?
mam plan gazować auto czy ta rozbieżność nie bedzie przeszkadzać?
czy pokombinowanie z blaszkami w hallach coś zmieni? może jest tam jakaś tolerancja przy ich przykręcaniu
czy po blaszkach w hallach da się poznać czy wałek ssący jest ustawiony dobrze względem wydechowego (chodzi mi o to wycięcie na blaszce...)
jak mogę sprawdzić 093 po przełączeniu, zlogowałem 093 podczas jazdy i zawsze stoi tak samo?
mam plan gazować auto czy ta rozbieżność nie bedzie przeszkadzać?
czy pokombinowanie z blaszkami w hallach coś zmieni? może jest tam jakaś tolerancja przy ich przykręcaniu
Wejdę trochę w temat, ale też rozrząd i też silnik 2.7 250 km.
Po wymianie kompletnego rozrządu i po około 2-3 tyś km dzwoni coś z przodu - właśnie tak jakby pod obudową rozrządu. DÂźwięk dosłownie jak dzwoneczki małe, szczególnie na zimnym silniku oraz dzwonienie się wzmaga przy obciążeniu silnika tzn. stoję - obroty jałowe i dodaję dynamicznie gazu, ale tylko do 2 tyś obrotów. W momencie przekosu silnika dzwonienie głośne.
Czy powinienem wymagać od zakładu mech. interwencji w ramach gwarancji? Może to być napinacz? (był wymieniany).
Po wymianie kompletnego rozrządu i po około 2-3 tyś km dzwoni coś z przodu - właśnie tak jakby pod obudową rozrządu. DÂźwięk dosłownie jak dzwoneczki małe, szczególnie na zimnym silniku oraz dzwonienie się wzmaga przy obciążeniu silnika tzn. stoję - obroty jałowe i dodaję dynamicznie gazu, ale tylko do 2 tyś obrotów. W momencie przekosu silnika dzwonienie głośne.
Czy powinienem wymagać od zakładu mech. interwencji w ramach gwarancji? Może to być napinacz? (był wymieniany).
znalazłem coś takiego jeszcze.
chodzi o te skrzydełka na wałkach rozrządu, zobaczcie sami
http://audisrs.com/ftopic31253-105.php
byłbym wdzięczny za odpowiedzi na moje poprzednie pytania
chodzi o te skrzydełka na wałkach rozrządu, zobaczcie sami
http://audisrs.com/ftopic31253-105.php
byłbym wdzięczny za odpowiedzi na moje poprzednie pytania
- zbig_wwl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 408
- Rejestracja: 28 sie 2009, 09:34
- Lokalizacja: Wołomin
- Kontakt:
Swego czasu jak wymieniałem rozrząd, to przypatrywałem się tym "skrzydełkom" i siedziały bardzo ciasno na wałkach, więc nawet bym nie pomyślał, że tam może być taki luz. Z drugiej strony, jeżeli podczas składania rozrządu ktoś "kręcił silnikiem" za pomocą blokady (w końcu była pod ręką ), to możliwe, że taki luz mógł tam powstać.
Jak najbardziej sprawa do sprawdzenia, bo może być przyczyną rozjazdu. Połowa gości z V8 by Ci podziękowała, jeżeli to byłoby to
Ja sprawdziłbym to, co pokazałeś w linku z audi SRS, jeżeli ktoś używał tych "skrzydełek" do kręcenia silnikiem, to mógł zepsuć pasowanie "skrzydełka" do wałka i luźne "skrzydełko" nie spełnia już swojej funkcji.
Nie ma czegoś takiego, jak przestawienie o jeden ząbek podczas składania rozrządu - wtedy kółka na wałkach powinny być luźno i nie ma znaczenia, w jakim ustawieniu są względem paska. Tu jest właśnie ten moment, kiedy te skrzydełka są bardzo ważne - to one (połączone blokadą) utrzymują prawidłowy kąt skręcenia wałków wydechowych, ale to przy założeniu, że pomiędzy nimi, a wałkiem nie ma "luzu kątowego" - tak jak miał gościu z audi SRS. Niestety, jak widać w tym linku, żeby to stwierdzić, trzeba odkręcić śruby z wałków - wydaje mi się, że do sprawdzenia można to spokojnie zrobić bez obawy o przestawienie rozrządu - koła i tak powinny być mocno zaciśnięte na stożku wałka. Po odkręceniu powinno być już widać, czy "skrzydełko" daje gwarancję braku luzu.
Dalsze poszukiwania mają sens po sprawdzeniu powyższego, bo jak wiesz wałki dolotowe są napędzane z wałków wydechowych, więc błędne ustawienie wydechowego da błąd na wlotowym, nawet pomimo prawidłowego połączenia pomiędzy wałkami.
Co do talerza ze szczeliną od Halla, to jego mocowanie, podobnie jak "skrzydełek", powinno być ściśle spasowane i uniemożliwiać wzajemny ruch kątowy.
Jak najbardziej sprawa do sprawdzenia, bo może być przyczyną rozjazdu. Połowa gości z V8 by Ci podziękowała, jeżeli to byłoby to
Może to być spowodowane zarówno jednym, jak i drugim - dodatkowo mieści Ci się to w granicach tolerancji, więc sprawa oczywista nie jest. Wymieniałeś "fazator" w lewej głowicy, że dopuszczasz możliwość błędnego założenia łańcucha?matt4 pisze: czy rozjazd taki jak mam w bloku 093 w granicach 5-6 może być spowodowany przestawieniem na łańcuchu o jeden ząb? czy raczej błąd spowodowany ustawieniem paska?
Ja sprawdziłbym to, co pokazałeś w linku z audi SRS, jeżeli ktoś używał tych "skrzydełek" do kręcenia silnikiem, to mógł zepsuć pasowanie "skrzydełka" do wałka i luźne "skrzydełko" nie spełnia już swojej funkcji.
Nie ma czegoś takiego, jak przestawienie o jeden ząbek podczas składania rozrządu - wtedy kółka na wałkach powinny być luźno i nie ma znaczenia, w jakim ustawieniu są względem paska. Tu jest właśnie ten moment, kiedy te skrzydełka są bardzo ważne - to one (połączone blokadą) utrzymują prawidłowy kąt skręcenia wałków wydechowych, ale to przy założeniu, że pomiędzy nimi, a wałkiem nie ma "luzu kątowego" - tak jak miał gościu z audi SRS. Niestety, jak widać w tym linku, żeby to stwierdzić, trzeba odkręcić śruby z wałków - wydaje mi się, że do sprawdzenia można to spokojnie zrobić bez obawy o przestawienie rozrządu - koła i tak powinny być mocno zaciśnięte na stożku wałka. Po odkręceniu powinno być już widać, czy "skrzydełko" daje gwarancję braku luzu.
Dalsze poszukiwania mają sens po sprawdzeniu powyższego, bo jak wiesz wałki dolotowe są napędzane z wałków wydechowych, więc błędne ustawienie wydechowego da błąd na wlotowym, nawet pomimo prawidłowego połączenia pomiędzy wałkami.
Co do talerza ze szczeliną od Halla, to jego mocowanie, podobnie jak "skrzydełek", powinno być ściśle spasowane i uniemożliwiać wzajemny ruch kątowy.
Pozdrawiam
zbig_wwl
3.0TFSI by GREGOR10 ~450ps
ps. nie pomagam na PW
zbig_wwl
3.0TFSI by GREGOR10 ~450ps
ps. nie pomagam na PW
wymieniałem oba fazatory/nastawniki i oba łańcuchy, kręciłem silnikiem i zawsze w obu głowicach znaki układały się idealnie na środku (strzałka-wcięcie w wałku) a nie wiem czy nie powinno być tak:zbig_wwl pisze:Może to być spowodowane zarówno jednym, jak i drugim - dodatkowo mieści Ci się to w granicach tolerancji, więc sprawa oczywista nie jest. Wymieniałeś "fazator" w lewej głowicy, że dopuszczasz możliwość błędnego założenia łańcucha?
http://www.robsaudiworld.com/2.8camseal.htm
pytam dlatego o ząbek na łańcuchu, tylko czy jeden ząbek nie powodowałby przestawineia większego niż na foto?
dodam że nastawniki były nowe i chodziły na sucho przy kręceniu silnikiem
martwi mnie też że nastawnik w banku1 działa gorzej znaczy ok 4-5 jednostek CF słabiej (jak b2 ma 24 to b1 ma 19-20CF) jaki może być tego powód?
- xoslox
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 758
- Rejestracja: 28 sty 2012, 22:15
- Imię: Kamil
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 AGA 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: TOS
Wszystkie źródła (Autodata, ELSA) pokazują, że znaki powinny pokrywać się idealnie w środku, a jedynie ogniwa łańcucha na banku 2 są nieznacznie przestawione.
Masz odczyty w zakładanych 6°, komputer sobie z tym poradzi
Co do pytania o LPG, będą nieznaczne różnice w czasach wtrysku, ale do ogarnięcia przy strojeniu.
U siebie mam -4 i 1 i są rozbieżności na bankach ale 5% mi nie przekracza ani na jednym ani na drugim.
Przejmujesz się tak bardzo, a popatrz z jakimi ustawieniami ludzie wyskakują w niektórych tematach, mają po -15 - 20° i jeżdżą hehe :P
Ale rozumiem o co Ci chodzi, też lubię mieć u siebie wszystko na tip top i przy kolejnej wymianie też będę dążył do 0 i 0
Co do słabszego wysterowania napinacza to może być kwestia oleju. Na jakim jeździsz minerał czy FS ?
Masz odczyty w zakładanych 6°, komputer sobie z tym poradzi
Co do pytania o LPG, będą nieznaczne różnice w czasach wtrysku, ale do ogarnięcia przy strojeniu.
U siebie mam -4 i 1 i są rozbieżności na bankach ale 5% mi nie przekracza ani na jednym ani na drugim.
Przejmujesz się tak bardzo, a popatrz z jakimi ustawieniami ludzie wyskakują w niektórych tematach, mają po -15 - 20° i jeżdżą hehe :P
Ale rozumiem o co Ci chodzi, też lubię mieć u siebie wszystko na tip top i przy kolejnej wymianie też będę dążył do 0 i 0
Co do słabszego wysterowania napinacza to może być kwestia oleju. Na jakim jeździsz minerał czy FS ?
dokładnie, chciałbym mieć idealnie
czyli wałki i łańcuch odpada, wszystko idealnie się pokrywało jak składałem
w gre wchodzi ustawienie paska i kół względem siebie?
olej zalałem valvo synpower 0w40, nie wiem było wcześniej ale jakiś syf (olej nie wpływałby na oba nastawniki?)
po dzisiejszych przejażdzkach korekty kształtują się tak
http://vaglog.rtnet.pl/matt4_154281.html
martwi mnie jeszcze poźno wstająca turbina:(
czyli wałki i łańcuch odpada, wszystko idealnie się pokrywało jak składałem
w gre wchodzi ustawienie paska i kół względem siebie?
olej zalałem valvo synpower 0w40, nie wiem było wcześniej ale jakiś syf (olej nie wpływałby na oba nastawniki?)
po dzisiejszych przejażdzkach korekty kształtują się tak
http://vaglog.rtnet.pl/matt4_154281.html
martwi mnie jeszcze poźno wstająca turbina:(
- xoslox
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 758
- Rejestracja: 28 sty 2012, 22:15
- Imię: Kamil
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 AGA 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: TOS
Sam widzisz, że różnice nie są jakieś kolosalne Tym bardziej, że na korekty może mieć wpływ jeszcze kilka innych czynników.matt4 pisze:po dzisiejszych przejażdzkach korekty kształtują się tak
Daje lekko na bogato, także jest dobrze Ważne, że nie ubogo.
To przy następnej wymianie możesz walnąć płukankę i zalać jeszcze raz dobra oliwą i wtedy sprawdzisz czy jest lepiej z wysterowaniem nastawników, skoro wcześniej był zalany syf.
- zbig_wwl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 408
- Rejestracja: 28 sie 2009, 09:34
- Lokalizacja: Wołomin
- Kontakt:
Ale z tego co widzę, to tu jest dokładnie tak, jak w ETCE - prawa głowica, bank 1 i jest 16 sworzni od znaku do znaku. Na lewej głowicy ma być 15 "miejsc na zęby" od znaku do znaku.matt4 pisze:wymieniałem oba fazatory/nastawniki i oba łańcuchy, kręciłem silnikiem i zawsze w obu głowicach znaki układały się idealnie na środku (strzałka-wcięcie w wałku) a nie wiem czy nie powinno być tak:
http://www.robsaudiworld.com/2.8camseal.htm
Pozdrawiam
zbig_wwl
3.0TFSI by GREGOR10 ~450ps
ps. nie pomagam na PW
zbig_wwl
3.0TFSI by GREGOR10 ~450ps
ps. nie pomagam na PW
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 712
- Rejestracja: 19 sie 2009, 13:40
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2000
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Olsztyn/Warmia
matt4 pisze:znalazłem coś takiego jeszcze.
chodzi o te skrzydełka na wałkach rozrządu, zobaczcie sami
http://audisrs.com/ftopic31253-105.php
byłbym wdzięczny za odpowiedzi na moje poprzednie pytania
Skrzydełka możesz "olać" - znaki się pokrywały, więc jest OK. Po przestawieniu zęba na łańcuchu miałem dużą różnicę w grupie 090, więc wyszło by Ci to od razu. Skoro piszesz, że jeden z napinaczy jest słabszy, to równie dobrze może nie naciągać łańcucha jak należy (w końcu to też jego funkcja) i stąd odchyłka.
Pozdrawiam,
Krisker
Krisker
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga