[APS 2.4 165 KM] bezpiecznik od zaworu N156 zmiennej pojemno

mariusz888 · Post autor: **mariusz888** » 04 lis 2013, 21:09

ok.
napisze

[ Dodano: 2013-11-05, 16:48 ]
wiec tak.
po zapaleniu nic się jednak nie zmienia ,dopiero po przekroczeniu około 4tys.obr. gruszka zaczyna zasysać

grzegorz2.4 · Post autor: **grzegorz2.4** » 05 lis 2013, 21:41

no to lamiglowka....

wychodzi na to ze przy otwartym kolektorze dostaje wiecej powietrza, wiec jesli praca jego ,staje sie stabilna, to znaczy ze dostaje za duzo paliwa w pozycji malej pojemnosci kolektora.... musze jeszcze raz sondy posprawdzac ,a jak okaza sie byc dobrymi, to swiece do wymiany, bo juz mnie krew zalewa

dzieki wielkie za pomoc

xoslox · Post autor: **xoslox** » 05 lis 2013, 22:30

mariusz888 pisze:wiec tak.

po zapaleniu nic się jednak nie zmienia ,dopiero po przekroczeniu około 4tys.obr. gruszka zaczyna zasysać

Czyli od początku miałem rację...

Grzegorz posprawdzaj dobrze wszystkie wężyki podciśnienia a najlepiej wymień na nowe...

mariusz888 · Post autor: **mariusz888** » 05 lis 2013, 22:30

swiece ,kable i cewka do sprawdzenia

[ Dodano: 2013-11-05, 22:33 ]

xoslox pisze:Czyli od początku miałem rację...

no tego nie da się ukryć

a w turbinach jest odwrotnie i to mnie zmyliło

grzegorz2.4 · Post autor: **grzegorz2.4** » 06 lis 2013, 07:29

nie tylko w turbo ale i w 4.2 .... wezyki nie maja z tym nic wspolnego,juz sprawdzalem. przewody tez sprawdzone, swiece czyscilem 2 dni temu ,na kazdej jest ladna iskra i nie sa powypalane ...no ale moze jednak cos tam jakas boli. z tego co sie orientuje to dawka benzyny jest wynikiem danych z przeplywki, nieszczesnego czujnika temperatury, i sond lambda ... poza tym przy odpalaniu pokazuje mi monit Service! , ja myslalem ze to dotyczy zmiany oleju czy cos, ale z tego co wypatrzylem na forum to chyba jednak komp wola pomocy bo cos nie tak.
Pozdrawiam Panowie.

mariusz888 · Post autor: **mariusz888** » 06 lis 2013, 15:47

sprawdz jeszcze reduktor na listwie

zobacz czy nie zasysa paliwa wężykiem od podcisnienia

grzegorz2.4 · Post autor: **grzegorz2.4** » 06 lis 2013, 16:10

grzebalem teraz z 2godziny, sprawdzalem po kolej swiece, kazdy przewod WN moge odlaczyc reka, zero przebic . wezyki od podcisnien sa cale, wezyk nie zasysa paliwa z reduktora cisnienia na listwie. posprawdzalem opornosc na cewkach, kazda ma po 12 000 ohm wiec sa dobre . a auto wyraznie jak odpale to terkocze ,trzesie buda nieznacznie ,w wydechu slychac charakterystyczne pyrkanie no i jak jade to juz tak nie szarpie jak szarpal , ale wibruje do 3tys obr/min, jak depne mu na wyzszym biegu mocniej to slychac eksplozje w wydechu .szarpniecie i znow przyspiesza, ale nierownomiernie ..... sprawdzalem sondy miernikiem i dziwie sie bo jak podlacze plus do czarnego sygnalowego od sondy i mase dam z silnika badz aku, to stoi na 0 , oscyluje jedynie jak dam plus od miernika na czarny sygnal , i mase z miernika na szary ,tez z wtyczki... zazwyczaj jak sprawdzalem sondy to wystarczyl minus z silnika i to pracowalo, a tutaj cos dziwnie sie zachowuje... i czy normalnym jest na pol fis'ie ze przy wlaczeniu zaplonu pokazuje sie "Service!" a po chwili zolte "OK"

mariusz888 · Post autor: **mariusz888** » 06 lis 2013, 16:16

grzegorz2.4 pisze:czy normalnym jest na pol fis'ie ze przy wlaczeniu zaplonu pokazuje sie "Service!" a po chwili zolte "OK"

musisz to po prostu skasować ,to swieci przypomnienie serwisu co 15 tys.tub 1 rok.i nie ma to nic wspólnego z silnikiem bo to oblicza sam licznik

[ Dodano: 2013-11-06, 16:20 ]
próbuj odłączyć całkowicie wtyczkę od sad. raz prawa raz lewa i oby dwie naraz.
zobaczysz czy będą jakieś większe zmiany podczas jazdy

grzegorz2.4 · Post autor: **grzegorz2.4** » 06 lis 2013, 16:57

odlaczylem obydwie, temp. silnika 70c i zero roznicy czy z sondami czy bez nich .....

Najlepiej byloby miec VAG-coma i wtedy sprawa bylaby jasna... a tak to jedynie spekulowac moge, z miernikiem w reku

niestety w szwecji nie mam skad wizac vaga wiec wstrzymam sie do przyjazdu do PL..

[ Dodano: 2013-11-09, 17:26 ]
No Panowie... temat rozwiazany... zaworek swoja droga nie chodzil ale po podaniu mu 12V kilkukrotnie , odwiesil sie

A szarpanie bylo spowodowane tym ze jeden wtrysk byl zawalony , i to nieznacznie, ale dawalo taki efekt, mimo ze juz czyscilem raz wszystkie, to jednak ten wymagal poswiecenia wiekszego czasu i audi jezdzi jak powinno

Dziekuje wszystkim za pomoc i pozdrawiam.

pawel20 · Post autor: **pawel20** » 22 gru 2014, 10:42

Panowie jest ktoś w stanie pokazać mi fotki co gdzie i jak.
Mam objawy takie jak opisane w temacie, wolne obroty falują, auto do 3tyś obrotów się dusi, wyżej jedzie.
Problem nastąpił przy demontażu starych podciśnień.
Chyba to źle poskładałem.
Bardzo proszę o fotkę wężyków.