Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

The_Gie pisze:- po użyciu świateł awaryjnych, po wyłączeniu 3 krotnie mruga lewy kierunkowskaz -> warto poprawić
-jeśli użyję kierunkowskazu na stale np na skrzyżowaniu, opcja krótkiego migania nie działa do momentu jak nie wybiorę przeciwnej strony -> warto poprawić

Jutro zobaczę jak to się sprawuje u mnie - dziś miałem włączone światła awaryjne i nie przypominam sobie aby po ich wyłączeniu miał podobną przypadłość ale może po prostu nie zauważyłem

The_Gie pisze:U mnie kolory się pokryły.

OK, odnotowałem to

Odnośnie drugiej przypadłości - informowałem o tym na filmik który umieszczałem wcześniej. Jest to spowodowane tym, że mikroprocesor musi odróżnić normalną pracę kierunkowskazu, od pracy chwilowej (impulsu który ma wyzwolić podtrzymanie) - wiem elektroniczny bełkot. Ale sprowadza się to mniej więcej do tego, że po włączeniu na stałe kierunkowskazów musisz odczekać ok 1s zanim będziesz mógł uruchomić podtrzymanie ... Aby przeskoczyć ten problem musiałbym podłączyć moduł bezpośrednio pod manetkę kierunkowskazów i dopiero przekazywać sygnały do modułu - za dużo z tym zachodu, a moduł miał być z założenia jak najprostszy do montażu

[ Dodano: 2013-10-31, 23:24 ]

lol72 pisze:Pierwsze zauważyłem, ale nie przywiązywałem uwagi, myślałem przypadek - sprawdzę.
hm sprawdzę, ale już za późno.

Dopiero teraz odczytałem Wasze wypowiedz, i zweryfikuję je najwcześniej jutro.
Sprawdźcie może czy u Was światła awaryjne 'migają' z taką samą częstotliwością jak kierunkowskaz? Może u mnie migają szybciej i dlatego moduł się załącza

lol72 pisze:kot919 czy domniemana usterka podlega naprawie gwarancyjnej??

Jeżeli zaobserwuję takie zachowanie u mnie to na pewno postaram się coś temu zaradzić. W trakcie projektowania myślałem nad tematem awaryjnych i pamiętam nawet że sprawdzałem to na biurku i wszystko zachowywało się normalnie. No cóż obiecuję 'pochylić' się nad problemem.

Co do naprawy - w miarę możliwości postaram się usunąć usterkę

[ Dodano: 2013-11-01, 12:13 ]
Mały update:

Dziś udało mi się nagrać jak działają światła awaryjne w moim samochodzie.
www.youtube.com/embed/ZQRknPeNE0A

Jak widzicie działa OK, pomimo tego że światła awaryjne świecą (migają) się szybciej niż kierunkowskaz ... Wpadłem na pewien pomysł, jednakże potrzebuję waszej pomocy:

Włączcie światła awaryjne i weźcie stoper ... Musicie zmierzyć czas jaki jest potrzebny na 30 krotne zapalenie świateł awaryjnych. Zaobserwujecie zapalone światło włączacie stoper i liczycie do 30 tu inkrementując wartość przy każdym zapaleniu się kierunkowskazu (pierwsze zaświecenie jak włączycie start liczycie jako 1). Przy trzydziestym razie wciskacie stop i wpisujecie na forum swoją wartość.

Aby kierunkowskazy działały tak jak u was (tzn załączały się same) obliczyłem że czas potrzebny na 30krotne zapalenie musi być mniejszy jak 13s. Jeżeli jest większy (u mnie wyszedł koło 17tu) powinno to działać prawidłowo.

No i nie wytrzymałem.
Wziąłem telefon i nawet trochę sfilmowałem, ale to później.
Awaryjne działają bez zarzutu.
Efekt trzech mignięć u mnie powstał przy podłączeniu na krótko (na styk) bez lutowania.
Przy kilkunastu próbach dziś bez zarzutu. Zresztą kto używa awaryjnych "na zapłonie" raczej sporadycznie.

kot919 pisze:Przy trzydziestym razie wciskacie stop i wpisujecie na forum swoją wartość.

Czas 30tu mignięć, a raczej zaświeceń to u mnie na awaryjnych 21,8 sek.
Przepisy mówią o 90 na minutę +/- 30. Tu wychodzi lekko poniżej 90. (82)
Przy 13 sek wychodzi prawie 140, a to raczej za szybko już prawie jak bez jednej żarówki.

Co do drugiej przypadłości dopiero kilka dni używania wyrobi mi opinię.
Klika testów na parkingu pozwala twierdzić, że policzenie "raz dwa ew. trzy" zależy od tempa pozwala na normalne korzystanie modułu.
Kilka prób nie wywołało potrzymania, ale nie wiem czy zachowałem odstęp czasu.
Sprawdzę efekt po użyciu kierunku normalnie w drodze i opiszę.

Co do kolorów kabli to na kot919 Twoim zdjęciu z 5 strony masz takie same kolory jak ja (ten trójkolorowy widać).

Obiecane nie najlepszej jakości "słońce" filmiki
www.youtube.com/embed/-KqY2JWWhKc 1:23 nie zuważyłem 3 razy migneło po awaryjnych
www.youtube.com/embed/mIrph5jfVc0 a tu małe trudności w obsłudze

lol72 pisze:Obiecane nie najlepszej jakości "słońce" filmiki
www.youtube.com/embed/-KqY2JWWhKc 1:23 nie zuważyłem 3 razy migneło po awaryjnych
www.youtube.com/embed/mIrph5jfVc0 a tu małe trudności w obsłudze

Też miałem takie wrażenie - ale to chyba dlatego, że użyłeś awaryjnych przez około 200ms (włącz i od razu wyłącz). Moduł takie zachowanie traktuje jak krótkie przytrzymanie kierunkowskazu.

Jak już wspomniałem - odstęp pomiędzy normalnym użyciem kierunkowskazu a możliwością pracy z 'podtrzymaniem' jest niezbędny. Ustawiłem go na ok 1-1.5s - Mógłbym zrobić krótszy - ok 800ms ale chciałem być pewny że wszędzie będzie działało ... Zdaje sobie sprawę, że w czasie testów na miejscu strasznie głupio to wygląda i jest dość irytujące. Jednakże w normalnym użytkowaniu takie rzeczy się nie zdarzają ... przynajmniej u mnie ... Wyprzedzenie samochodu trwa zdecydowanie ponad 5s ( no chyba że ktoś stoi, a my jedziemy koło 100km/h) tak więc odstęp nazwijmy go technologiczny jest na pewno zachowany.

Acha jeszcze jedna uwaga - jak raz użyjesz kierunku i moduł zakwalifikuje go jako normale użycie (nie wymagające podtrzymania) to musisz odczekać ok 1-2s na ponowne użycie. Dlatego jak włączysz normalne użycie kierunku, a później próbujesz kilkukrotnie w którkich odstępach czasu uruchomić - to się po prostu nie da ... musisz odczekać ten czas od poprzedniego użycia.

Dlaczego tak jest ... cóż wyszło to dopiero w testach ... jeżeli nie robiłem tego odstępu ... to podtrzymanie czasem załączało się jak wyłączyłeś kierunek. Już tłumaczę dlaczego.

Normalnie działanie kierunku wygląda tak: (niech _ będzie stanem niewłączenia, natomiast - włączenia)
___________----___----___----___----______
Tak wygląda normalne użycie

___________--_________________________
Tak wygląda próba włączenia podtrzymania

___________--.--___----___----___________
Tak reaguje moduł na próbę włączenia podtrzymania '.' kropka sygnalizuje, że wyłączasz kierunek i moduł natychmiast włącza podtrzymanie

Z tego wynika - że moduł włącza podtrzymanie jeżeli zaobserwuje sygnał
____--___

Możliwa jest też taka sytuacja - włączasz sygnał normalnie
________----___----___----___----___----___----___--____

i nagle w połowie zapalenia kierunku go wyłączasz - moduł wykrywa sygnał
____--___

i zachowałby się tak
________----___----___----___----___----___----___--.--___----___----__________

Stąd też jest ten odstęp ... liczy on status sygnału ___ od ostatniego wystąpienia stanu ----

Jeżeli określi że jest on za krótki np __ lub _ to zakłada on że kierunkowskaz jest włączony na stałe - pracuje w trybie:
________----___----___----___----___----___----___--____

Dopiero jeżeli będzie on dłuższy ____________ wtedy moduł wie, że nie było normalnego użycia kierunku i jest w stanie włączyć pracę podtrzymaną.
________----___----___----___----___----___----_______________________--.--___----___----___________

Sytuacja która ma miejsce na filmie wygląda tak:
________----___----___----___----___----___----____--___--__-____--__-___

Czyli moduł nie jest w stanie zaobserwować jego odstępu ____________

Zdaję sobie sprawę, że jest to bardzo techniczny bełkot i możecie tego nie zrozumieć. Jednakże musicie mi uwierzyć, że prostota układu narzuciła takie a nie inne warunki. Jasne mógłbym zrobić dużo lepszy moduł - i jestem w stanie to zrobić, jednak jego umiejscowienie byłoby koło przełącznika kierunkowskazów i pełniłby on funkcję swego rodzaju mostka pomiędzy pomiędzy przełącznikiem a przerywaczem świateł. Chciałem tego uniknąć, gdyż w razie awarii modułu stracilibyście pernamentnie kierunkowskazy ... a to już zbyt duże ryzyko

Testy drogowe już jutro 5:15.
I zweryfikujemy te Twoje "kropko-kreski"

Kiedy dystrybucja na wieksza skale? Czy mozna juz zamawiac?

tez bym sie chetnie podlaczyl.

Po weekendzie sprawdzę ze stoperem awaryjne, ogólnie inteligentne ładnie pracują podczas jazdy. Dość często używam drugiego auta gdzie fabrycznie sa zamontowane int.kierunki i teraz przynajmniej nie musze pamietac ze w a6 tego nie ma KOT coś czuję że będziesz miał dużo zamówień :)

I ja dzisiaj założyłem moduł. Spisuje się świetnie, jazda próbna wykonana

Jutro sprawdzę stoperem, bo dziś zapomniałem i dodatkowo opiszę kolory kabli bo trzy się różnią od tych podanych w instrukcji. Dodatkowo w instrukcji mam podane że konektor nr 1 jest pusty, a ja mam tam kabelek - niebieski

Piotrek dzięki za projekt jest extra Z niecierpliwością czekam na dalsze Twoje pomysły może czujnik deszczu?

szalony, jak dobrze pamiętam to u siebie też mam zajęte wszystkie konektory.

Jazda próbna wykonana. 2 razy. Po niedzieli reszta.
Ludzie trochę dziwnie pewnie patrzyli na co chwila migające awaryjne, ale... test to test.

Moduł działa REWELACYJNIE także przy wyprzedzaniu.
Próbowałem go zaskoczyć, ale 70 km/h różnicy prędkości nadal nie skraca czasu użycia do poniżej 2 sekund.

Jak na razie nie znalazłem żadnych wad.

PS. U mnie jak widać na zdjęciu jest złącze 8 pin w tym jeden wolny.

Może warto w instrukcji rozrysować piny w kostce wraz z opisem kolorów, będzie łatwiej podłączać.
Oczywiście wraz z rozgraniczeniem na przed i po lift.

I ja dzisiaj założyłem moduł. Spisuje się świetnie, jazda próbna wykonana

lol72 pisze:Moduł działa REWELACYJNIE także przy wyprzedzaniu.

Cieszę się że wszystko Wam działa, i mam nadzieję, że jesteście zadowoleni z zakupu

szalony pisze:Dodatkowo w instrukcji mam podane że konektor nr 1 jest pusty, a ja mam tam kabelek - niebieski

szalony, jak dobrze pamiętam to u siebie też mam zajęte wszystkie konektory.

Dziś przeszukałem całą ELSE i faktycznie znalazłem informację, ze przewód ten służy do informacji licznika o działaniu świateł kierunkowskazów przyczepki. Czy macie Panowie ori instalację z Hakiem?

Jest też druga opcja. Przewód ten może sterować przekaźnikiem j508 - i został on montowany w pojazdach specjalnych (policja, ambulans itp)

Może warto w instrukcji rozrysować piny w kostce wraz z opisem kolorów, będzie łatwiej podłączać.
Oczywiście wraz z rozgraniczeniem na przed i po lift.

Wszystkie informacje jakie od Was otrzymam (także i uwagi) zostaną wprowadzone do instrukcji. Za waszym pozwoleniem wrzucę także i zdjęcia

Grzegorz, jeżeli Twój moduł nadal będzie działał wadliwie ze światłami awaryjnymi wyślę Ci drugi, abyś mógł sprawdzić. Starałem się sprawdzić moduły przed wysyłką jak tylko mogłem, jednak może coś przeoczyłem

Koledzy schiller i ElDraque2 w poniedziałek oczekuję otrzymać części, które pozwolą mi złożyć kilka następnych sztuk. Tak więc w połowie tygodnia powinienem mieć złożone kolejne egzemplarze. Oczywiście jest pewna kolejka, dlatego będę się odzywał na PW

kot919, Wczoraj w nocy wracałem do domu i jeszcze raz przetestowałem kierunki.
Faktycznie po włączeniu kierunku na stałe, wyłączeniu i odczekaniu 2-3 sekund, INT kierunki wracają do normy zatem wszystko w porządku.
Niestety światła awaryjne dalej działają wadliwie, po wyłączeniu 2-3 razy uderza lewy kierunek.
Postaram się jutro zajrzeć na numer przerywacza, dzisiaj nie wyrobię się czasowo.

The_Gie pisze:kot919, Wczoraj w nocy wracałem do domu i jeszcze raz przetestowałem kierunki.
Faktycznie po włączeniu kierunku na stałe, wyłączeniu i odczekaniu 2-3 sekund, INT kierunki wracają do normy zatem wszystko w porządku.

Mam nadzieję, że nie będzie Ci to przeszkadzać w codziennym użytkowaniu

The_Gie pisze:Niestety światła awaryjne dalej działają wadliwie, po wyłączeniu 2-3 razy uderza lewy kierunek. Postaram się jutro zajrzeć na numer przerywacza, dzisiaj nie wyrobię się czasowo.

Ok czekam zatem na wiadomość. Przelicz jeszcze proszę częstotliwość pracy awaryjnych. Jeżeli nie uda mi się nic wymyślić, prześlę Ci inny moduł do sprawdzenia

Więc tak.

konektor 1 > Niebieski
konektor 3 > Biało czarny z zielonymi "pierścieniami"

Tylko te dwa się różnią, reszta jak w instrukcji.

Jeśli chodzi o awaryjne, to u mnie 30 mignięć wychodzi w 18,5 sekundy.

Zdjęć już nie robiłem, bo jest ich tutaj już sporo ale po wyjęciu uchwytu na kubek, i z drugiej strony panelu z przełącznikami, upchałem palce, z obydwu stron, tak żeby złapać blaszki zabezpieczające całą kostkę od awaryjnych, ścisnąłem te blaszki i przełącznik wyszedł bez żadnego problemu. Kable od modułu przylutowałem do pinów w kostce, po wcześniejszym wyciągnięciu ich. W ten sposób nie muszę obawiać się zwarcia i odpadło owijanie kabelków taśmą izolacyjną. Sam moduł zamocowałem za przełącznikami od pneumatyki, bo jest tam sporo miejsca.

Moduł działa bez żadnych problemów, tylko jeden raz na samym początku włączył mi się trzy razy prawy kierunek. Ale to był tylko ten jeden raz, nic nie zmieniałem, nie poprawiałem i od tej pory działa jak należy.

Także jeszcze raz dzięki kot919

Próbuję znaleźć jakieś wady i ...

... jak na razie przez tydzień nie udało mi się znaleźć.