Black Havana-Marzenie :-)
ja mam AVANTA i jutro odbieram auto z upgrade'u o m.in. B&O, także jestem ciekaw co to będzie... i tak jak się na to cieszyłem tak teraz się martwię...
Ostatnio zmieniony 10 paź 2013, 12:07 przez rOkO85, łącznie zmieniany 1 raz.
Panowie, nie do końca rozumiem krytykę B&O. Jakość grania nie ocenia się przez siłę uderzenia basu. No chyba, że muzyką nazywamy walenie . A tak poważnie, dzięki Tobie Fenomenalny pokusiłem się o opinie ludzi którzy zajmują się muzyką zawodowo. Opinie pozytywne i to bardzo. Mało tego, zrobiliśmy porównanie z Bose i różnice są mocno wyczuwalne. Według mnie bas gra dobrze i wcale go nie brakuje. No ale to opinia moja.
Idąc dalej, zamiast narzekać, udaj się do firmy zajmującej się profesjonalnie car audio, opowiedz im o swoich oczekiwaniach i coś na pewno poradzą.
Idąc dalej, zamiast narzekać, udaj się do firmy zajmującej się profesjonalnie car audio, opowiedz im o swoich oczekiwaniach i coś na pewno poradzą.
arczic, to moje pytanie jest takie: czy wcześniej miałeś a6c6 z pełnym bose? Czy umiesz porównać obydwa nagłośnienia czy tez twoja ocena jest tylko i wyłącznie do b&o którego masz? Dwa auta stojące na podwórku stały u mnie i mozna było porównać. Usiądzie z tylu jako pasażer i odsłuchać tej samej muzyki siedząc tam a pózniej na miejscu kierowcy. Ustawione mam dobrze bo byłem juz z tym w serwisie nawet
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 219
- Rejestracja: 19 paź 2012, 13:25
- Imię: Damian
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 ASN 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Szczecin
Transformerspama pisze:Co to za film, tytul!!
fenomenalny gratuluje auta
Słuchałem B&O w C7 i jak dla mnie - bajka! Tylko, że ja bardzo sobie cenię wysoką analityczność tego zestawu i pewnie do takich osób skierowany jest ten sprzęt, do tych, co delektują się dzwiękiem, każdym jego szczegółem. Dla mnie bas musi być zrównoważony, dynamiczny, ale odpowiednio rozciągnięty. Absolutnie nie może być soczysty, bo mi "wytnie" większość środka i du.a ze szczegółów
Ale dzwięk, jego odbieranie, to jest "rzecz" tak indywidualna, że nie ma sensu "spierać się" o to, czy lepiej gra Bose, czy B&O. Znam osobę dla której stare Altusy Tonsila to ambrozja dla ucha
Dla jednych B&O to poezja (w tym ja), a dla Kolegów (fenomenalny i Tomas) bas w tym sprzęcie jest za słaby i ich nie zadowala. Tylko, że jak ja słucham gościa, co gra na trąbce, to lubię słyszeć, jak to powietrze co jest wdmuchiwane przez ustnik przepływa przez tą trąbkę
Tylko nie zrozumcie mnie na opak To, że ja się delektuję każdym szczegółem, nie oznacza, że fenomenalny się nie delektuje. Zapewne też, ale innym "szczegółem" i mam takie wrażenie, że inżynierom ślęczącym przy sprzęcie chodziło o takie jego wystrojenie, aby brzmiał dobrze dla takich osób jak ja, ceniących sobie dzwięk zrównoważony. Ograniczyli do minimum "przesterowanie" basu, do takiego poziomu, aby za bardzo nie "zepsuć" utworu. I niestety dla fenomenalnego (i nie tylko) jest to za mało. A wtedy taki B&O nie cieszy tak bardzo jak stary, poczciwy Bose
Pozdrawiam i jeszcze raz gratki za auto!