[ ANK 4.2 340 KM] Problem z napinaczem lancucha

pepi1 · Post autor: **pepi1** » 01 paź 2013, 21:32

przy twoim silniku ja bym wszystko zmienił
bo są tanie
Ja mam 4,2 a8 i teraz robię i wyszło że jakiś kowal zamienił napinacze stronami czyli lewy za prawy dał

ja tym autem zrobiłem 10 tys
napinały się w drugą stronę

krts · Post autor: **krts** » 02 paź 2013, 10:51

a czy zębatki nie będą powycierane pod stary łańcuch?

pepi1 · Post autor: **pepi1** » 02 paź 2013, 21:06

mój motor ma około 300 tys
i nie wiem czy ktoś zmienił i jak porównywałem łańcuchy to minimalna różnica
była z nowym
zmień napinacz łańcuch i będzie ok
zębatka też pewnie już noś ślady ale małe kółko
to nie robi aż takiej różnicy

martin_wml · Post autor: **martin_wml** » 03 paź 2013, 00:04

krts pisze:odgrzeję trochę temat
U mnie także zaczyna się problem z napinaczem ( AWT) przy dodaniu gazu sluchać lekkie zazgrzytnięcie jak i przy uruchamianiu silnika po ok. 5-10 sek. też zgrzyk w okolicy głowicy.
Czy mam wymienić sam napinacz czy także z nowym łańcuszkiem?

No to kolego przy takich objawach powodzenia w dalszej jeÂździe. Ja bym się bał to auto na chwilę zapalić.
U mnie stoją ze trzy motory w których cyt: "przegazowałem,coś zastukało i..." i napinacz,głowica,tłoki i tuleje do wymiany.
Jak by ktoś chciał mam napinacze do 4.2 v8 ANK 250KW i ARS 220KW(są inne na 100%)
Mam też głowice,zawory,łańcuchy,wałki rozrządu,sprawny blok z całym dołem ANK I ARS.

pepi1 · Post autor: **pepi1** » 03 paź 2013, 22:17

daj numery tych napinaczy ?

martin_wml · Post autor: **martin_wml** » 03 paź 2013, 22:18

Do ank czy ars? Numery są takie same,znaczenie ma literka na końcu.

chojny1987 · Post autor: **chojny1987** » 04 paź 2013, 21:36

kolgo masz napinacz od strony kierowcy do silnika ank??? jak cena za niego?

bardzo potrzebuje na dniach tego napinacza mysle o tym z allegro ale koledzy piszą że one szybko padają!!!

martin_wml · Post autor: **martin_wml** » 04 paź 2013, 21:50

mam jeszcze jeden ze strony kierowcy,
sprawdź pw

pepi1 · Post autor: **pepi1** » 06 paź 2013, 19:36

ja kupiłem i dałem ten za 599
dzisiaj składałem

do mojego AQF
Mam dylemat bo miałem zamienione napinacze jakiś kowal dał prawy na lewy
u mnie było 20 kw na lewym kupiłem lewy a wyszło że to prawy

koniec 88 to prawy 87 to lewy literki są już nie ważne
Co do tych tanich gadałem z gościem co to sprzedaje i twierdził że nie było reklamacji jest jeden rok gwarancji
jeden kolega z forum a8 też dał je i niby zrobił już 10 tys na nich i nic się nie dzieje wiem że to mały przebieg ale zawsze to coś
wyjdzie w praniu co i jak bo na 2,2 tys to mnie raczej nie stać aby mieć loga audi
i ta fabryka robi też z logo te napinacze poszukajcie w googlach jak nie wierzycie

krisker · Post autor: **krisker** » 07 paź 2013, 10:07

Kupowałeś od Dinocars? Jeśli tak, to na 99% podróba. Co prawda taniej niż to samo sprzedawane u innych użytkowników z Polski, ale to prawie na pewno nie jest oryginał. U mnie po 4000km już było widać zużycie na ślizgach...

pepi1 · Post autor: **pepi1** » 07 paź 2013, 18:57

ale czemu na ślizgach nie ma być śladów

??
jak po nich łańcuch trze wyrobi sobie rowki i tyle
http://translate.google.com/translate?d ... 9088H.html

ta fabryka robi te tanie

krisker · Post autor: **krisker** » 07 paź 2013, 20:02

Jeśli po 4000km są wyraÂźne rowki, to jak będzie wyglądał ślizg po 280000 (tyle wytrzymały u mnie oryginały)? To oczywiście pytanie retoryczne.

pepi1 · Post autor: **pepi1** » 08 paź 2013, 20:02

no tak ale one mogą powstać a potem dalej nie podbiera
tak na chłopski rozum logiczne jest że łańcuch nie jest płaski tylko wali bokami i środkiem
napinacz napina ślizg jest z teflonu
czy coś takiego to nie ma bata musi to się wypracować
tyko nie wiadomo jak będzie z upływem czasu
te z logo to są te same napinacze robione w tej samej fabryce
co te tanie
czyli tamte też pewnie tak się wypracowują
ale to są tylko moje domniemania sam testuję te napinacze
wyjdzie co i jak

krisker · Post autor: **krisker** » 09 paź 2013, 07:32

Ja też przecież testuję organoleptycznie

Będę je kontrolował przy każdym zaglądaniu pod dekle

pepi1 · Post autor: **pepi1** » 09 paź 2013, 19:47

ja u siebie jeszcze nie odpaliłem
bo sporo mam roboty a wiadomo u siebie to nie ma kiedy

ale już prawie
dzisiaj poskładałem pasek i wyszło na to że ktoś ten tłumik drgań dał od v6 2,4 -2,8
napinacze odwrotnie
kowal na całego

[ Dodano: 2013-10-11, 19:16 ]
dzisiaj odpaliłem
jest ciszej o 80 % porównując z tym co było
to znaczy teraz mam 1-1,5 s coś tam zaszura delikatnie