Stuki przednia oś, od czego?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 206
- Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:33
- Imię: Tonny
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Tuchów
Stuki przednia oś, od czego?
Dziwny problem....mianowicie coś tłucze się niemilosiernie!...wachacze ok wszystkie, amortyzatory suche nie rozlane trzymają dobrze? coś się wiec może tłuc?
na niewielkich dołkach tego nie słychać, jadąc po drodze kamienistej czy kostce jaka czasem jeszcze widnieje na starych ulicach to słychać tak jakby miało coś odlecieć
już kilka raze sprawdzałem i nie moge dojśc co to się tłucze? możliwe żepoduszki pod skrzynią albo wydech ?
na niewielkich dołkach tego nie słychać, jadąc po drodze kamienistej czy kostce jaka czasem jeszcze widnieje na starych ulicach to słychać tak jakby miało coś odlecieć
już kilka raze sprawdzałem i nie moge dojśc co to się tłucze? możliwe żepoduszki pod skrzynią albo wydech ?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 206
- Rejestracja: 28 kwie 2013, 12:33
- Imię: Tonny
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Tuchów
EMIDE, słychać tak jakby byl wybity mocno jeden z dolnych wahaczy, górne inaczej słychać. Jest to takie dudnienie puste, głównie na duzych dołkach, przejazdach kolejowych, przez garby zwalniające, czy wlasnie kamienista droga (wtedy to masakra)
od około 1 miesiąca, wcześniej tego nie słyszałem, miałem wybite górne wahacze to powymienialem chwile było dobrze a teraz znów stuki myślalem że dolne siadły, a dolne dobre.
Mocowania nie ogladałem, a jeszcze się nie spotkałem żeby te "siodła" się zuzyły, mozliwe to?
od około 1 miesiąca, wcześniej tego nie słyszałem, miałem wybite górne wahacze to powymienialem chwile było dobrze a teraz znów stuki myślalem że dolne siadły, a dolne dobre.
Mocowania nie ogladałem, a jeszcze się nie spotkałem żeby te "siodła" się zuzyły, mozliwe to?
Ja miesiąc temu wymieniałem tylne mocowanie amora i było strasznie wybite do tego stopnia że już z tej gumy w środku mało co zostało. No tyle że u mnie jest trochę bardziej zglebowany i twardszy zawias.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 16
- Rejestracja: 29 kwie 2013, 16:14
- Lokalizacja: Nowa Sól-Neue Salz
Mam również ten problem,dokładnie to samo co kolega opisał, na wybojach baaardzo tłucze oaz na garbach itp. ale na prostej drodze nic nie słychać......... mam zamiar wymienić całe zawieszenie przednie gdyż kolega znalazł stronę na której za niewielki pieniądze można sobie zamówić z Niemczech całe przednie zawieszenie. ale jakby był ktoś w stanie coś pomóc był bym również wdzięczny.
Hamulce Ceramiczne Audi:Za Ich cenę można kupić Dacię Duster z Klimą 
Gandzia,Vódka,Duże cyce?
to nie dla mnie mam audice:D

Gandzia,Vódka,Duże cyce?
to nie dla mnie mam audice:D
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 263
- Rejestracja: 11 gru 2007, 22:19
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 1997
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AJL 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Nysa/Utrecht
A drazki kierownicze sprawdzaliscie? To jest pierwsza opcja.
Maglownica moze ma luzy? Druga opcja.
Gumy na sankach moga byc wybite? Trzecia opcja.
Ja za dwa tygodnie przesiadam sie na ciemna strone zla i bede poruszal sie innym autem, a audi idzie w odstawke na min 12 miesiecy. Wtedy tez bede szukal przyczyn tego stuku, bo do tej pory wszystie opcja co wymieniliscie juz sprawdzilem.
Maglownica moze ma luzy? Druga opcja.
Gumy na sankach moga byc wybite? Trzecia opcja.
Ja za dwa tygodnie przesiadam sie na ciemna strone zla i bede poruszal sie innym autem, a audi idzie w odstawke na min 12 miesiecy. Wtedy tez bede szukal przyczyn tego stuku, bo do tej pory wszystie opcja co wymieniliscie juz sprawdzilem.
koledzy gonic na stacje diagnostyczna ale do ogarnietego diagnosty i znajdzie przyczyne stuków - wezmie za to max 30 zł
na szarpakach nawet samemu szukac pomału na poszczegolnych elementach i sie znajdzie winowajca dziwnych dźwięków.
oraz test amortyzatorów i nasłuchiwac czy nic nie bedzie jeczało
a jesli diagnosta powie "panie wszystko ok" to dalej go meczyc zeby szukał nawet jak mu by to zajeło 1h to i tak wezmie max 30 zł bo cenniki maja ustalone
pozdrawiam
na szarpakach nawet samemu szukac pomału na poszczegolnych elementach i sie znajdzie winowajca dziwnych dźwięków.
oraz test amortyzatorów i nasłuchiwac czy nic nie bedzie jeczało
a jesli diagnosta powie "panie wszystko ok" to dalej go meczyc zeby szukał nawet jak mu by to zajeło 1h to i tak wezmie max 30 zł bo cenniki maja ustalone
pozdrawiam
O to to! Jak zawiecha dobra to sprawdzać jej "współpracowników": najczęściej luzy na maglownicy: znany temat w paszczakach i naszych a6...mateuszsta20 pisze:A drazki kierownicze sprawdzaliscie? To jest pierwsza opcja.
Maglownica moze ma luzy? Druga opcja.
Gumy na sankach moga byc wybite? Trzecia opcja.
Podawanie wypłaty w wartości brutto
To jak podawanie długości członka razem z długością kręgosłupa...
To jak podawanie długości członka razem z długością kręgosłupa...
ale że bardziej głębsze brzmienie czy mniej głębsze brzmienie?;) to nie ma co wróżyć z fusów tylko jak są możliwości to samemu na spokojnie obadać, albo zasugerować mechanikowi co ma rozkręcić i sprawdzić. polecam lekturę viewtopic.php?t=21669&postdays=0&postorder=asc&start=30 zwłaszcza strona 3.
- zarzyk
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 892
- Rejestracja: 04 mar 2012, 11:37
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T APU 150KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
ja mam luz na maglu ale on inaczej brzmi niz cos z zawieszenia. koncowki drazkow bym obstawial. ja mam jeszcze tak,m że jak cofam i gwaltowniej wcisne hamulec to tez coś wali... i mam wrażenie jak by kola zatrzymywaly sie a buda leci do tylu (cofam i hamuje) rozkreć i skręć zawieszenie moze gdzieś jest jakiś luzik. jak ktoś kiedys je wymieniał nie podniósł do gory jak skręcał i efekty sa teraz slyszalne 

Nie bój się eksperymentów. Amatorzy zbudowali Arkę Noego a fachowcy Tytanic-a