gregor88 pisze:cześć podłacze sie pod temat mam taki sam problem iż jak auto postoi całą noc to rozładowuje akumulator do zera?? aku nowe nie wiem co możę być może to być alternator? nie wiem jakl to sprawdzić??
Powodów upływności prądu w samochodzie może być wiele.
Zakładam że posiadasz chociażby podstawową wiedzę z dziedziny elektryki (jesteś w stanie zrobić podstawowe sprawdzenia) oraz zakładam
że dysponujesz jakimś miernikiem prądu - jeżeli nie to masz znikome szanse znalezienia problemu. W takim wypadku możesz co najwyżej odkręcić jeden z przewodów podłączonych do klemy dodatniej akumulatora - jeden odpowiada za alternator i rozrusznik a drugi za pozostałą elektrykę. Każdorazowo po odkręceniu zostawiasz samochód na dzień dwa i sprawdzasz czy akumulator się rozładował.
Jeżeli okaże się że broi obwód alternatora i rozrusznika to możliwe że uszkodzeniu uległa któraś z diod mostka alternatora. Jeżeli natomiast będzie problem z drugim przewodem, to niestety bez miernika się nie obędzie - jest po prostu za dużo bezpieczników aby zlokalizować problem.
Jak masz miernik i potrafisz go używać to na początek włącz go w szereg z obwodem alternatora (najlepiej przy akumulatorze). Jeżeli prąd będzie zbliżony do 0A to jest OK (minimalny pobór może być). Następnie jeżeli będzie OK, to wepnij się w ten drugi przewód i tak jak radził Kolega
tomekkk1 wyciągaj po kolei bezpieczniki za każdym razem sprawdzając jak wygląda odczyt na mierniku. Jeżeli odczyt spadnie blisko 0A, to znak że znalazłeś obwód który generuje pobór prądu. Zacznij od bezpieczników które są na szczycie deski rozdzielczej, jeżeli nie znajdziesz winnego to zajmij się tymi pod deską rozdzielczą (w nogach kierowcy) a na koniec te które są w obudowie komputera silnika.
W samochodach z silnikami Diesla od czasu do czasu zdarza się że zawiesi się przekaźnik od świec żarowych które w dość szybkim tempie 'wysysają' akumulator, być może ten problem jest i u Ciebie.
Powodzenia w lokalizacji niesprawności
