Szerokie opony + koleiny = problem?
- phpbb3 forum A6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1267
- Rejestracja: 20 maja 2010, 19:37
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
też przyłączam się do zdania kolegów, którzy twierdzą że w koleinach na szerokich oponach będzie wozić. oczywiście skopany zawias spotęguje jeszcze te odczucia, ale nawet jeśli wszystko będzie idealnie a koleiny jakie bywają to wiemy, to i tak będzie ciężko utrzymać kierę. nie jednym autem jeÂździłem, letnie kółka w moim przypadku przeważnie są większe i szersze niż zimowe i na tych samych drogach jest kolosalna różnica w prowadzeniu na jednych i drugich kołach.
- pastaldo
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 358
- Rejestracja: 18 wrz 2012, 20:28
- Imię: Janusz
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
No to mam ciekawe przemyślenia. WIęc powiedz mi jak to jest. Bo powiedziałes że tego typu wożenie samochodem jest wywołane zawieszeniem a dokładnie jego luzamienduro7 pisze:skoro walka z autem na koleinach dla niektórych jest normalnym zjawiskiem to nie mam nic więcej do dodania
A6 ze sztywnym zawieszeniem i oponami 235/40/17 i Quatro w koleinach wozi w sensie czuc mocne ściąganie wczasie wjazdu lub wyjazdu z koleiny. W weekend A6 zostało u teściów i pojechałem moja A4 i jest to ośka opony 195/60/15 i coś mi się wyraÂźnie tłucze w zawieszeniu. Nie wiem co ale na dołkach dość głośno daje o sobie znać. A cały problem polega na tym że specjalnie wjeżdżałem i wyjeżdżałem z kolein by się przekonać czy zawieszenie będie miało znaczenie. Efekt taki że mimo kolein A4 prowadzi się jak po sznurku. Jak to wytłumaczysz?
podeprę się cytatem z Twojej wypowiedzi.
A4 stoi na oponie o dużo wyższym profilu i niema czegoś takiego jak "myszkowanie".jedynym wyjątkiem są pojazdy 4x4 króre z racji bardzo wysokiego profilu opon mogą myszkować po prostu opona nie zapewnia sztywności bocznej .
Jakieś pomysły?
Witam
Podłączając sie do tematu nie wiem czy dobrze trafiłem
założyłem do swojej a 6 c5 oponke 225 na feldze 17" z et 42 przód miałem problem tzn ocierała o mak person
i gumiarz wpadł na pomysł dystansów ale dystanse sa bez odsadzenia na otwór centralny są płaskie kolo się kreci jak i trzyma się na samych szpilkach co powiecie na takie coś myślę ze to możne być lipa jak myślicie (autko fajnie wygląda kola sa prawie na rowno z nadkolem dobrze sie prowadzi nie trzepie kier itp ale obawiam sie ze śruby nie dadzą rady sa one nowe oczywiście trzeba było założyć dłuższe jak to gumo lep stwierdził twarde i odporne na ścinanie hmmm ) Pozdr 
Podłączając sie do tematu nie wiem czy dobrze trafiłem

założyłem do swojej a 6 c5 oponke 225 na feldze 17" z et 42 przód miałem problem tzn ocierała o mak person


- phpbb3 forum A6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1267
- Rejestracja: 20 maja 2010, 19:37
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
jeśli jakimś cudem nie urwie ci szpilek to w najmniej pesymistycznym przypadku możesz mieć kłopoty z trzęsieniem kierownicą lub całą budą podczas szybszej jazdy. lepiej poszukaj dystansów, które będą pasowały na koła, lub dotocz pierścienie, które wejdą na piastę i na nie wejdzie koło.gumis525 pisze:Witam
Podłączając sie do tematu nie wiem czy dobrze trafiłem![]()
założyłem do swojej a 6 c5 oponke 225 na feldze 17" z et 42 przód miałem problem tzn ocierała o mak personi gumiarz wpadł na pomysł dystansów ale dystanse sa bez odsadzenia na otwór centralny są płaskie kolo się kreci jak i trzyma się na samych szpilkach co powiecie na takie coś myślę ze to możne być lipa jak myślicie (autko fajnie wygląda kola sa prawie na rowno z nadkolem dobrze sie prowadzi nie trzepie kier itp ale obawiam sie ze śruby nie dadzą rady sa one nowe oczywiście trzeba było założyć dłuższe jak to gumo lep stwierdził twarde i odporne na ścinanie hmmm ) Pozdr
Gumis, zdejmij szybko te dystanse i załóż pierścienie bo se zabijesz! Zrtobiłem tak w swojej omedze i po trasie do Warszawy urwało mi się koło. Sćieło wszystkie śruby. Na szczęscie to był tył i najpierw ścieło 3 śruby takze zdążyłem wychamować. Jak już sie zatrzymałem i chciałem dojechać z predkością 2km/h do najbliższej zatoki to pozostałe 2 sie ścieły. Także zwalaj te koła i dokup pierścienie z dosadzeniem jakie potrzebujesz mzanim się zabijesz.
<szok> To ładnie mi kule pocisną pędzę do niego zrobię tam przeciąg
kur... jak pcha ludziom taki szajs to ładnie masakra co za typ. Dzięki wam forumowicze za podpowiedz i pomoc pozdr 


Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez gumis525, łącznie zmieniany 1 raz.