[a6 c6 bre 2.0 tdi] wibracje!!!
WITAM
Panowie mam sprawe do was i szybka potrzebuje odpowiedzi moj problem polega na tym, ze w czasie jazdy np na drodze szybkiego ruchy kiedy jade za samochodem i jade 80km/h za nim i mam zamiar zaraz wyprzedzic samochod to przyspieszam,zaczynam manerw wyprzedzania i samochod leci plynnie do 140km/h i w tym momencie brakuje mu jakby mocy,wczasie wyprzedzania i spada mu predkosc radykalnie do np 100km/h i zaraz znowu dostaje kopa i zwieksza predkosc radykalnie.Jezdze audi a6 2.7 Tdi 2006 rok.I potrzebuje odpowiedzi w czym siedzi blad
Pozdrawiam
Panowie mam sprawe do was i szybka potrzebuje odpowiedzi moj problem polega na tym, ze w czasie jazdy np na drodze szybkiego ruchy kiedy jade za samochodem i jade 80km/h za nim i mam zamiar zaraz wyprzedzic samochod to przyspieszam,zaczynam manerw wyprzedzania i samochod leci plynnie do 140km/h i w tym momencie brakuje mu jakby mocy,wczasie wyprzedzania i spada mu predkosc radykalnie do np 100km/h i zaraz znowu dostaje kopa i zwieksza predkosc radykalnie.Jezdze audi a6 2.7 Tdi 2006 rok.I potrzebuje odpowiedzi w czym siedzi blad
Pozdrawiam
Witam, problem twój polega pewnie w turbosprezarce - zacinajace sie kierownice. Ja juz mialem ten problem, samochod szarpal na 1 i 2 biegu, czasami bylo ok, a na koniec tak jak u ciebie na wyzszych predkosciach brakowalo mu mocy, objawy pogarszaly sie z biegiem czasu. Po zdemontowaniu turbosprezarki i rozebraniu jej okazalo sie ze powstaly nagar blokowal kierownice turbiny. Wystarczylo tylko czyszczenie i rozruszanie kierowniczek, auto smiga teraz ok.johny929 pisze:WITAM
Panowie mam sprawe do was i szybka potrzebuje odpowiedzi moj problem polega na tym, ze w czasie jazdy np na drodze szybkiego ruchy kiedy jade za samochodem i jade 80km/h za nim i mam zamiar zaraz wyprzedzic samochod to przyspieszam,zaczynam manerw wyprzedzania i samochod leci plynnie do 140km/h i w tym momencie brakuje mu jakby mocy,wczasie wyprzedzania i spada mu predkosc radykalnie do np 100km/h i zaraz znowu dostaje kopa i zwieksza predkosc radykalnie.Jezdze audi a6 2.7 Tdi 2006 rok.I potrzebuje odpowiedzi w czym siedzi blad
Pozdrawiam
Mozesz sprawdzic bardzo latwo, czy to turbina, dodajac obrototy i obserwujac czy ciegno sterujace kierowniczki zmienia potozenie ( ciegno sterowane jest pompka podcisnieniowa).
Wymien tez filtr paliwa, bo ja zmieniam po 10 tys km i wklad za kazdym razem jest bardzo brudny (tankowanie Verwa Orlen).
Powodzenia.
Witam! odgrzebuje temat na nowo. Mój problem wygląda następująco: jak jest zimny to trzęsie bardziej, natomiast jak się rozgrzeje to jest trochę lepiej. Mechanicy diagnozujący stawiają na kilka rzeczy no i bez sensu jest wymieniać wszystko metodą prób i błędów. Drganie/ podrywanie nie występuje cały czas. Jak jadę jest to niewyczuwalne, natomiast stając na światłach zaczyna drgać. Co jest dziwne, to nie dzieje się to cały czas. Jeżdżąc po mieście, raz jest trzęsienie, a raz tego nie ma. Czy ktoś miał takie przerywane drgania? Pompę olejową regenerowałem, rozrząd wymieniłem, a mechanik zapiera się że ustawił wszystko dobrze. Proszę o pomoc., pozdrawiam!
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 502
- Rejestracja: 01 lut 2009, 15:44
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 2007
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kalisz/Northampton UK
Tyle postów i dalej temat wibracji na jałowym nie rozwiazany.
W końcu założyłem pompki bo te wibracje dobrowadziły mnie do "szefskiej pasji"
Aby być pewnym że szajsu nie założe wyjałem je z kolegi audi a3 rok 2007 160tyś km przejechałem sie autkiem uprzednio oraz sprawdziłem bipy-silnik chodził dobrze i 0 wibracji na jałowym.
Te same pompki w moim silniku nie dały kompletnie nic-dalej wibruje jak wcześniej na jałowym. Wynika z tego że pompki nie maja z wibracja nic wspólnego dwumasa też i pompa oleju czy imbusik gdyż mam już to ogarnięte.
Daje tej motorowni ostatnia szanse i spróbuje z synchronizacja rozrzadu jak i to nie pomoże to na bank nie utopie w ten motor ani grosza więcej.
Ps: to co się porawiło na pompkach z mniejszym przebiegiem to spalanie bo spadło aż litr na 100km,na starych miałem nalatane 300tyś km
W końcu założyłem pompki bo te wibracje dobrowadziły mnie do "szefskiej pasji"
Aby być pewnym że szajsu nie założe wyjałem je z kolegi audi a3 rok 2007 160tyś km przejechałem sie autkiem uprzednio oraz sprawdziłem bipy-silnik chodził dobrze i 0 wibracji na jałowym.
Te same pompki w moim silniku nie dały kompletnie nic-dalej wibruje jak wcześniej na jałowym. Wynika z tego że pompki nie maja z wibracja nic wspólnego dwumasa też i pompa oleju czy imbusik gdyż mam już to ogarnięte.
Daje tej motorowni ostatnia szanse i spróbuje z synchronizacja rozrzadu jak i to nie pomoże to na bank nie utopie w ten motor ani grosza więcej.
Ps: to co się porawiło na pompkach z mniejszym przebiegiem to spalanie bo spadło aż litr na 100km,na starych miałem nalatane 300tyś km
Skoro tak ciężko rozkminić ten wątek to pomyślałem sobie, że może być to skutek wadliwie działających klap zawirowujących/kierujących w kolektorze dolotowym. Ma to znaczenie dla prawidłowego tworzenia się mieszanki. Bez podciśnienia w siłowniku podciśnieniowym klapy kierujące znajdują się w położeniu „otwarte“ (położenie awaryjne). A właśnie w pełni otwarte powinny być przy 3000 obrotów. SprawdÂź kolego jak tam u Ciebie w tym temacie. A nóż się uda. pozdrawiam
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 502
- Rejestracja: 01 lut 2009, 15:44
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 2007
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kalisz/Northampton UK
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 384
- Rejestracja: 10 maja 2010, 11:35
- Imię: Piotrek
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A7 4G
- Nadwozie: Liftback
- Silnik: 5.2 435KM
- Napęd: 4WD
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Łódź
kolego podjedz do kumatego tunera niech ci sprawdzi rozrząd czy czasem nie trzeba poprawić . W wiekszości przypadkow te motory tak mają jesli reszta podzespołów sprawdzona i jest na 100% ok. Mozna jeszcze poprosic tunera aby delikatnie podniósł obroty na jałowym i bedziesz miał spokój . Nie zawsze daje sie to zrobić vagiem . nieraz trzeba zmienic w sterowniku silnika . dlatego najlepiej jechac do kumatego tunera a nie zwykłego mechanika .