to w sumie mój pierwszy post, więc przepraszam z góry za niedociągłości i błędy.

Problem jest następujący i może ktoś coś poradzi?
Audi A6 2,5 TDI 180 KM quattro automat. 2000 rok (AKE)
- rozrząd ustawiony poprawnie.
- wałki delikatnie przytarte, ale nie aż tak żeby brakło ok 25 koni
- auto jedzie całkiem nieźle, nie krztusi się, wkręca się ładnie na obroty
- spalanie w mieście 13,5 trasa ok 10-11

- przy gwałtowanym ruszaniu chwilowe zużycie wskazuje nawet 51,3 :O
Pojechałem więc do Masters Tuning na hamowanie i ewentualne chipowanie, bo myślałem, że mam zdrową serię i podkręcenie silnika zmieni dynamikę i zmniejszy spalanie

A tu ZONK. 155 koni zamiast 180 i 300 Nm zamiast 380

Jeżeli ktoś się z tym spotkał, to będę wdzięczny za pomoc.
Auto badane VAG-iem raz na jakiś czas i brak błędów.
Ręce opadają, ojciec (mechanik) też ma już dość tematu hehe.
Jak coś, jestem pod mailem pk-wd@wp.pl lub kom 606-620-422

Chętnie odpowiem na wszelkie pytania, podeślę co trzeba, no nie wiem. Co tylko potrzebne jeszcze do rozpoznania problemu

Z góry dziękuję za wszelką pomoc i poradę. Obecnie auto stoi u ojca na podnośniku, ma zdjęte dekle, więc można co nieco pomierzyć

[EDIT] znalazłem właśnie podobny temat. Prześledzę go dokładnie i może coś wymyślę, ale jeżeli jest ktoś z ÂŁodzi i zna temat i miałby chwilę, to może by poradził coś na miejscu?
