[A6 C6] Cieple powietrze z przednich wylotow
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 18:02
- Lokalizacja: Poznań
Cześć, mam właśnie taki problem z klimą jak w temacie. ÂŁaduje goracym pwietrzem z bocznych nawiewów i tylnego, z przedniego środkowego wyrzuca letnie . Teraz już głupieje całkiem bo jak włączam tryb economy to i tak wali gorącym.
Czy macie moze jakieś namiary na dobry serwis klimy albo warsztat mechanicznyna śląsku lub w małoposce, taki w którym ktoś z Was naprawiał klimę i mógłby go poleci
Pozdrawiam
Greedy
Czy macie moze jakieś namiary na dobry serwis klimy albo warsztat mechanicznyna śląsku lub w małoposce, taki w którym ktoś z Was naprawiał klimę i mógłby go poleci
Pozdrawiam
Greedy
- UneeK
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 477
- Rejestracja: 14 kwie 2011, 12:48
- Imię: Tomek
- Rocznik: 2010
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUC 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: dolnośląskie
Greedy pisze:Cześć, mam właśnie taki problem z klimą jak w temacie. ÂŁaduje goracym pwietrzem z bocznych nawiewów i tylnego, z przedniego środkowego wyrzuca letnie . Teraz już głupieje całkiem bo jak włączam tryb economy to i tak wali gorącym.
Czy macie moze jakieś namiary na dobry serwis klimy albo warsztat mechanicznyna śląsku lub w małoposce, taki w którym ktoś z Was naprawiał klimę i mógłby go poleci
Pozdrawiam
Greedy
Tutaj pomoże tylko czyszczenie "cylinderków" klimy lub ich wymiana...
Ano dlatego, że elektrozawory sterują rozdziałem powietrza zarówno z klimatyzacji (zimnego), jak i z ogrzewania (ciepłego)...Greedy pisze:Oczywiście wiem ze moga to być zabrudzone zaworki nagrzewnicy na podszybiu, ale dlaczego w trybie economy tez daje gorące? - nie wiem i nawet nie chce się domyślac
Trzeba je rozebrać i wyczyścić (wypolerować np. pastą polerską)...
P.S. Zmień model auta... masz C6

Witam. Rowniez mam problem z klima. Zimne z przodu a cieple po bokach. Wzialem sie za czyszczenie tych cylinderkow no i nie pomoglo. Nadal sa te same objawy. Podlaczyli auto do komputera i odziwo nie pokazal zadnych bledow ( mimo ze silnik byl wlaczony i lecialo cieple powietrze ) Zrobili test nawiewow i tych wszystkich klapek czyli silniczki otwieraly i zamykaly klapki. Wiec moje pytanie jest nastepujace. Jezeli ktorys z tych silniczkow byl by uszkodzony to komp to wychwyci ? czy raz dziala a raz nie ? Wiec jezeli tet komputerowy nic nie wykazal i cylinderki zostaly wyczyszczone ( nie bylo tam nalotu ) czy jedynym wyjsciem jest kupno nowych ? pozdrawiam
- UneeK
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 477
- Rejestracja: 14 kwie 2011, 12:48
- Imię: Tomek
- Rocznik: 2010
- Moje auto: A6 C7
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUC 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: dolnośląskie
Na Twoim miejscu spróbowałbym jeszcze skrócenia sprężynek (również o tym pisaliśmy na forum) jeśli to nie pomoże - szukaj zaworków na podmiankę...sebolek79 pisze:Witam. Rowniez mam problem z klima. Zimne z przodu a cieple po bokach. Wzialem sie za czyszczenie tych cylinderkow no i nie pomoglo. Nadal sa te same objawy. Podlaczyli auto do komputera i odziwo nie pokazal zadnych bledow ( mimo ze silnik byl wlaczony i lecialo cieple powietrze ) Zrobili test nawiewow i tych wszystkich klapek czyli silniczki otwieraly i zamykaly klapki. Wiec moje pytanie jest nastepujace. Jezeli ktorys z tych silniczkow byl by uszkodzony to komp to wychwyci ? czy raz dziala a raz nie ? Wiec jezeli tet komputerowy nic nie wykazal i cylinderki zostaly wyczyszczone ( nie bylo tam nalotu ) czy jedynym wyjsciem jest kupno nowych ? pozdrawiam
Mi czyszczenie pomogło na 30 minut .....sebolek79 pisze:Witam. Rowniez mam problem z klima. Zimne z przodu a cieple po bokach. Wzialem sie za czyszczenie tych cylinderkow no i nie pomoglo. Nadal sa te same objawy. Podlaczyli auto do komputera i odziwo nie pokazal zadnych bledow ( mimo ze silnik byl wlaczony i lecialo cieple powietrze ) Zrobili test nawiewow i tych wszystkich klapek czyli silniczki otwieraly i zamykaly klapki. Wiec moje pytanie jest nastepujace. Jezeli ktorys z tych silniczkow byl by uszkodzony to komp to wychwyci ? czy raz dziala a raz nie ? Wiec jezeli tet komputerowy nic nie wykazal i cylinderki zostaly wyczyszczone ( nie bylo tam nalotu ) czy jedynym wyjsciem jest kupno nowych ? pozdrawiam
Dopiero kupno nowych ( pozbawionych podobno już tej wady fabrycznej) pomogło.
Nie kupuj używek tylko, bo zaraz będziesz miał to samo !
No widzisz Niko... a mnie już po ich polerce (samo czyszczenie to za mało), działa już prawie rok bez zakłóceń
Tak więc jak widać... różnie bywa... jeśli to kwestia przycinania się wyrobionych tłoczków, to pomoże... jeśli to problem z elektromagnesem, to nic nie da... jedynie kupno nowego zestawu...

Tak więc jak widać... różnie bywa... jeśli to kwestia przycinania się wyrobionych tłoczków, to pomoże... jeśli to problem z elektromagnesem, to nic nie da... jedynie kupno nowego zestawu...
Czyli metoda prob i bledow albo da po kieszeni
[ Dodano: 2013-05-04, 19:06 ]
Witam. Znowu wroce do tematu.Wyczyscilem po raz trzeci te nieszczesne zaworki i narazie smiga bez problemu. Ale sie nie poddalem i zadzwonilem w kilka miejsc w tym do dwoch serwisow i kilku mechanikow no i tu zaczal sie dylemat. Jedni mowili ze to zaworki a drudzy ze to silniczki ktore otwieraja klapki od wywiewow. Czyli juz nie wiem co tak naprawde zawodzi. Koszt zaworkow okolo 1200 zl a silniczki tez pewnie kilka set zlotych, Wiec jak to sprawdzic i co wymienic ?

[ Dodano: 2013-05-04, 19:06 ]
Witam. Znowu wroce do tematu.Wyczyscilem po raz trzeci te nieszczesne zaworki i narazie smiga bez problemu. Ale sie nie poddalem i zadzwonilem w kilka miejsc w tym do dwoch serwisow i kilku mechanikow no i tu zaczal sie dylemat. Jedni mowili ze to zaworki a drudzy ze to silniczki ktore otwieraja klapki od wywiewow. Czyli juz nie wiem co tak naprawde zawodzi. Koszt zaworkow okolo 1200 zl a silniczki tez pewnie kilka set zlotych, Wiec jak to sprawdzic i co wymienic ?
Czyszczenie nic nie dawało. Ciągle po przejechaniu ok. 30km leciało wręcz gorące powietrze. Czy padł elektromagnes...
Powiem szczerze, nie wiem. Dopadło mnie to jak jechałem w Bieszczady, w tamtą stronę jeszcze wytrzymałem, zatrzymałem się może ze 4 razy żeby zgasić samochód i odpalić (do wytrzymania), ale wracając stawałem chyba z 25 razy (nie przesadzam) i to przesądziło o wymianie.
