Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Koledzy , mam poważny problem ze swoim silnikiem. Jestem w tych tematach zielony, nie znam sie na mechanice.
Znalazłem to forum i wydaje mi sie najsensowniejsze jakie przegladałem choc mam A3
Posiadam silnik BKD w A3 , przebieg 146tyś . Zauważyłem trzepanie wilnikiem , i wydaje mi sie że silnik chodzi dość głośno.
Co mam zrobić , wymieniac ta pompe olejową , czy coś innego , pytam bo nigdzie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.

Witam po długiej nieobecności spowodowanej brakiem neta
objawy szarpania na wolnych obrotach jakby nasilaly się no i ten świszczący dźwięk również pojawia się częściej
W jaki sposób mogę sprawdzić IC?
jeśli chodzi o te drgania to czuje je na tyłku teraz ogólnie na całym aucie. sprawdzę czy na drążku coś wyczuje ale raczej nic takiego nie zauważyłem. poprzedni mechanik zeby zlikwidowac drgania zmienil kont wtrysku działało przez 2 dni i drgania powróciły.
Co myślicie o zakupie zregenerowanej pompy olejowej, czy nie będzie to wyrzucenie kasy w bloto? czy może jedynie sam zabierak po regeneracji?
dzieki za zainteresowanie i sugestie.

Witam mam drugi silnik BRE w mojej audicy, sprzedawca zapewniał mnie ze silnik mam przebieg ok 100 tyś. Tydzień temu wymieniłem olej w silniku i po tygodniu musiałem dolać 200ml. co to może powodować taki ubytek.
Druga sprawa mam skrzynię 7 biegową przebieg oryg. 215 tyś. jak zapalam silnik tylko na ciepłym słyszę za każdym razem jakiś zgrzyt na pierwszym silniku tego nie miałem tylko na drugim( po wymianie) tak zaczęło mi się robić. Czy to odzywa sie dwumas??

ale zamieniłeś z jednego BRE na kolejny ,masakra juz widze jak ten silnik ma taki mały przebieg trzeba było szukać czegoś świeżego np z mitsubishi

[ Dodano: 2012-09-27, 22:03 ]

Słowik27 pisze:Witam po długiej nieobecności spowodowanej brakiem neta
objawy szarpania na wolnych obrotach jakby nasilaly się no i ten świszczący dźwięk również pojawia się częściej
W jaki sposób mogę sprawdzić IC?
jeśli chodzi o te drgania to czuje je na tyłku teraz ogólnie na całym aucie. sprawdzę czy na drążku coś wyczuje ale raczej nic takiego nie zauważyłem. poprzedni mechanik zeby zlikwidowac drgania zmienil kont wtrysku działało przez 2 dni i drgania powróciły.
Co myślicie o zakupie zregenerowanej pompy olejowej, czy nie będzie to wyrzucenie kasy w bloto? czy może jedynie sam zabierak po regeneracji?
dzieki za zainteresowanie i sugestie.

mój seryjny IC rozszczelnił sie na dole słychac było syczenie przy dodawaniu gazu

Peter22 pisze:ale zamieniłeś z jednego BRE na kolejny ,masakra juz widze jak ten silnik ma taki mały przebieg trzeba było szukać czegoś świeżego np z mitsubishi

Zdaje mi sie ze miał taki przebieg, na 1siliku bujało audi na luzie, pompowtryski siadały, a na drugim nic nie buja na luzie.Rok temu 1.5 roku temu wymieniłem silnik nikt wtedy nie pisał o silnikach z mitsubishi.

pisał bo ja własnie rok temu wymieniałem, kolego a ile dałeś za silnik BRE

shadow sniper - kolego Ty jako jedyny tutaj (ponieważ masz A3) masz silnik BKD czyli właśnie taki, który NIE MA problemu z napędem pompy oleju. Jak ktoś z A4 czy A6 wymienia silnik to właśnie na taki jak Ty masz, ponieważ tam problem zabieraka i wałków wyrównoważających nie występuje (nie ma ich). Trzepanie budą u Ciebie spowodowane jest być może przez pompowtryski, ale bez diagnostyki auta to i tak wróżenie z fusów. W Twojej sytuacji możliwy jest też dwumas, ale wbrew pozorom od tego nie zaczynaj, tylko zrób porządną diagnostykę komputerową i powinien wyjść problem Twojego silnika.

sancho99 - wybacz, ale w mojej opinii żaden BRE nie bedzie miał przebiegu 100k km. I tak dużo sprzedawca podał, większość ma przecież przebiegi 47k km tylko dziwne, że wszystkie auta z tymi silnikami dostępne na Allegro mają przebiegi między 150 - 200k km i to jest MINIMALNY przebieg takiego silnika. Chyba że trafiłeś coś wyjątkowego. Tym nie mniej - wszystko zależy ile oleju zalano przy wymianie. Pojeździj dalej, jeśli za chwilę znów pojawi się na FIS stan MIN oleju i będziesz musiał dolać 300 ml tzn. że jest poważny problem, bo nie powinien brać oleju aż tak dużo. Przyczyn może być wiele: od zwykłej nieszczelności (czy rano masz plame oleju pod autem jak odjeżdżasz?) po przegrzany silnik (czy jak odkręcisz korek płynu chłodniczego jak silnik jest ciepły, to czy jest na nim taki kisiel jakby?), może też po prost przepalać ten olej bo silnik nie jest w najlepszej kondycji.

Slowik27 - najwyższy czas zajrzeć pod auto i zająć się pompą oleju i wałkami wyrównoważającymi bo niedługo jak Ci wyskoczy OIL PRESSURE to będzie po zawodach. Po za tym dokładnie trzeba sprawdzić pompowtryski, IC, turbinę... potrzebna jest porządna diagnostyka ale tego się nie da przez internet.

Mam nadzieję, że nie złamię regulaminu [właśnie łamiesz tym samym pkt 27. Regulaminu, kolejny raz będzie skutkował Ostrzeżeniem/ mod G], ale jeśli ktoś chciałby zająć się na poważnie problemem to zapraszam autem w razie czego na całkowicie bezpłatną diagnostykę: znajdziemy problem, podamy możliwe rozwiązania oraz przybliżone koszty jeśli ktoś chciałby auto naprawiać od razu, wtedy przynajmniej będziecie wiedzieć co na prawdę dolega Waszym autkom, a tak więcej nerwów jak co warte. 2.0 TDI to bardzo kapryśne silniki i nie zawsze da się zdalnie zdiagnozować problem, raz że powodem jednego objawu może być 5 rzeczy, a czasem jest to szósty czy dziesiąty powód, zupełnie niestandardowy lub połączenie kilku problemów na raz.

Pozdrawiam i mimo wszystko - bezawaryjnej jazdy życzę!

Witam kolejny raz, opiszę ciekawe spostrzeżenie na które wczesniej nie zwracałem uwagi a wręcz nie wiązałem z problemem, gdy w zbiorniku maleje poziom ropy tak do 50km trasy zaczyna sie szarpanie i nasila się po zatankowaniu szarpanie praktycznie ustaje czuć jedynie minimalne szarpnięcia na lusie, ale one są sporadyczne i ledwie wyczuwalne. czyżbym miał zasyfiony bak?

Kolega mechanik wylukał ze poduszka skrzyni biegów jest walnięta, ale nie wydaje mi sie że przez nia mam te nieregularne trzepanie silnikiem. Zamówiłem juz nowa , zobaczymy wkrótce.

Słowik27 pisze:Witam kolejny raz, opiszę ciekawe spostrzeżenie na które wczesniej nie zwracałem uwagi a wręcz nie wiązałem z problemem, gdy w zbiorniku maleje poziom ropy tak do 50km trasy zaczyna sie szarpanie i nasila się po zatankowaniu szarpanie praktycznie ustaje czuć jedynie minimalne szarpnięcia na lusie, ale one są sporadyczne i ledwie wyczuwalne. czyżbym miał zasyfiony bak?

Może to być przytaczany już przeze mnie problem z pompowtryskami. Gdy w baku zostaje niewiele paliwa zaciągany jest cały syf który się tam odkłada i ma to bezpośrednie odbicie na pracy pompowtryskiwaczy a co za tym idzie - silnika. Nigdy nie należy wyjeżdżać baku do zera, najlepiej tankować niedługo po zapaleniu się rezerwy lub wcześniej, unikniemy zaciągania paliwa wraz z niechcianymi cząstkami z dna baku.

chciałbym się was poradzić, w jaki sposób pozbyć się raz na zawsze problemu z ta pompą w audi A4 B8 CAGA, obecnie mam 170tyś km nic się nie dzieje ale przede mną wymiana rozrządu no i dowiedziałem się o tym problemie - więc pytam jakie mam opcje?
Jaki w ogóle w moim samochodzie jest napęd wałków poprzez łańcuch?

zuku, twoj silnik jest na Common Rail-u i tam juz problem z napedem pompy olejowej (jak w poprzednich 2.0TDI) nie istnieje Chyba ze sie grubo myle

chyba się mylisz, bo ta sama technologia jest zastosowana jeśli chodzi o pompy oleju co w poprzednich wersjach audi czyli B7, dopiero B8 miało to naprawione pod koniec 2009 roku. Tylko nie wiem czy mnie dotyczy tylko wyrabianie się gniazda i samego tego zabieraka czy też zębatek na wałku?

zuku ja mam ten sam problem mam audi a4 b8 2.0tdi cagc 120km i mam 172 tys przebiegu żadne objawy ale chciałbym podejść do tego niż wymieniać motor a nie wiem jaka wada jest w tym modelu

witam, po przeczytaniu nie wiadomo ile watkow nt tego nieszczesnego zabieraka, postanowilem przy okazji wymiany oleju sprawdzic jego stan,przy przebiegu 180.000 wyglada on tak jak ponizej, tragedii nie ma.nie wiem czy zdjecia to oddaja ale kanty sa jeszcze ostre, i daleko mu jest do zaokraglenia, aczkolwiek otarcia sa.

Nie wiem jak te imbusy moga sie wycierac i zatrzec przy np 120 tys, albo ktos jezdzi na slabym oleju albo gazuje zimny silnik do granic wytrzymalosci.




pozdr.